To jedna z najważniejszych inwestycji w centrum stolicy Wielkopolski. Plac Kolegiacki, nieco zaniedbana perełka, tuż obok poznańskiego Starego Rynku, zostanie całkowicie odmieniony. Zmieni się na nim wszystko, oprócz kształtu narzuconego przez historyczny, średniowieczny układ urbanistyczny.

Mieszkańcy zyskają nową wygodną i bezpieczną przestrzeń do rekreacji, turyści kolejny powód, by zostać dłużej w centrum miasta, a przedsiębiorcy - szansę na rozwój.

Wizualizacje nowego pl. KolegiackiegoWizualizacje nowego pl. Kolegiackiego fot. Pracownia Urbantech

Plac z burzliwą historią

Plac Kolegiacki, jaki dziś znamy, powstał w 1802 r., kiedy zakończono rozbiórkę kolegiaty św. Marii Magdaleny. Przez pięć wieków był to najwyższy budynek w mieście i swego czasu jeden z najwyższych kościołów w tej części Europy. - To znaczy, że wieża przekraczała wysokością rozmiary Collegium Altum, najwyższego dzisiaj budynku w mieście. Mierzy on 106 metrów. Żeby uzyskać wymiary kolegiaty, należałoby dodać do tego jeszcze niemal dwa piętra. Uzyskamy wtedy 114 metrów - zauważał na łamach "Wyborczej" Radosław Nawrot.

Kolegiata na przestrzeni wieków była przebudowywana, kilka razy trawiły ją wielkie pożary. W końcu 3 czerwca 1773 roku nad miastem rozpętała się zatrważająca burza z piorunami. Jeden z nich trafił prosto w gigantyczną wieżę kościoła. Płomieni nie udało się opanować, strawiły kolegiatę niemal do fundamentów. Kolegiatę odbudowywano, ale cztery lata później zawaliła się ściana, a potem wybuchł kolejny pożar. W końcu budynek rozebrały władze pruskie.

Jak wyglądała kolegiata - dokładnie nie wiemy. Zachowało się tylko kilka jej obrazów. Nie wiemy nawet gdzie dokładnie stała. Dziś próbują to ustalić archeolodzy, którzy prowadzą wykopaliska na pl. Kolegiackim. Udało im się odnaleźć m.in. fragment barokowej posadzki, fundamenty, groby z XVII wieku i setki mniejszych zabytków.

Archeolodzy na pl. Kolegiackim. Wrzesień 2017. Archeolodzy na pl. Kolegiackim. Wrzesień 2017.  LUKASZ CYNALEWSKI

Władze miasta przedłużyły archeologom możliwość pracy do końca czerwca 2018 r. Gdy skończą, wystartuje przebudowa placu.

Co i jak się zmieni?

Nowa odsłona placu ma być gotowa do końca 2019 roku. Jak się zmieni? Płytę placu Kolegiackiego pokryje kostka z naturalnego porfiru. Schłodzić się będzie można w pobliżu fontanny umieszczonej w południowej części placu. Przysiąść będzie można przy drzewach w północnej części placu. Dziś na placu rosną głównie głogi i akacje. Po przebudowie zastąpią je platany klonolistne, a stare drzewa - w miarę możliwości - zostaną przesadzone w inne części miasta. Pod drzewami wyrosną krzewy.

Głównym elementem placu będzie Zegar Historii symbolicznie przedstawiający ważne wydarzenia w życiu miasta, ale również – przypominał najważniejsze postacie z historii Poznania.

W specjalnie przeszklonych fragmentach chodnika zaprezentowane zostaną efekty prac archeologicznych, czyli pozostałości po dawnej kolegiacie.

Wizualizacje nowego pl. KolegiackiegoWizualizacje nowego pl. Kolegiackiego Urbantech

Przestrzeń placu Kolegiackiego zaprojektowana została tak, by zaprosić na nią restauratorów z ogródkami gastronomicznymi.

Z placu zniknie za to parking (parkować można za to od miesięcy kilkadziesiąt metrów dalej, na wielopoziomowym parkingu przy ul. Za Bramką), preferowany będzie ruch pieszy, ale auta będą mogły dojeżdżać wyznaczoną drogą do urzędu miasta, czy znajdujących się przy placu posesji, hoteli i restauracji.

Całość placu podkreśli oświetlenie emitowane z minimalistycznych słupów. Także znajdujące się na placu drzewa i zieleń zostaną podkreślone punktowym światłem.

Skwer przed przychodnią w dalszej części placu (tam gdzie jest poetycki mural) będzie zaułkiem malarzy i poetów, który może pełnić funkcję atrakcyjnego kącika dla dzieci bądź po prostu miejsca spotkań

Projekt wyłoniono w konkursie

Potrzeba rewaloryzacji Placu Kolegiackiego i jego otoczenia została zapisana jeszcze w 2002 r. w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego "Obszar Staromiejski w Poznaniu". Pierwszy etap prac był tak naprawę niewidoczny - była nim budowa wielopoziomowego parkingu w biurowcu przy ul. Za Bramką, niezbędna do tego, by z placu można było pozbyć się samochodów.

O tym, jak będzie wyglądać nowy plac zadecydowano w konkursie. A jeszcze przed jego ogłoszeniem władze miasta podjęły dwie ważne decyzje: o konieczności przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych które miały pomóc w opracowaniu założeń i wytycznych projektowanego placu, a także o przeprowadzeniu wspomnianych już badań archeologicznych na obszarze przyszłej inwestycji.

Wizualizacje nowego pl. KolegiackiegoWizualizacje nowego pl. Kolegiackiego Urbantech

W warsztatach uczestniczyli społecznicy, urzędnicy, lokalni właściciele i przedsiębiorcy, architekci, ludzie kultury. Wszyscy byli zgodni, że w tej chwili największym problemem placu jest istniejący parking, który zabiera miejsce pieszym. Z innych rzeczy wymieniano kulturalną martwotę oraz - poza dwoma kawiarniami - brak innych form działalności handlowej i gastronomicznej.

W konkursie architektonicznym uczestniczyło 45 zespołów projektowych, a sąd konkursowy składał się z 14 sędziów: architektów, urbanistów, liderów społeczności miejskiej oraz urzędników. Autorem zwycięskiego projekt jest Krzysztof Urbaniak z pracowni Urbantech.

Połączą się z parkiem

Remont placu Kolegiackiego to nie jedyna przemiana otocznia Urzędu Miasta. Już w 2014 roku z dziedzińca urzędu wyprowadzono samochody. Ich miejsce zajęły wygodne siedziska i donice z drzewami. Latem odbywają się tam wydarzenia artystyczne - koncerty, projekcje filmowe, występy teatralne. Bilety na odbywające się tam plenerowe spektakle teatrów Krystyny Jandy znikały błyskawicznie.

Po drugiej stornie dawnego kolegium jezuickiego znajduje się jeden z najpiękniejszych poznańskich parków - park im. Chopina. Schludny i uporządkowany, jest oazą zieleni i spokoju blisko gwarnej ulicy Wrocławskiej i Kupca Poznańskiego. Dzięki staraniom miasta, te trzy miejsca wkrótce mogą zostać połączone. Trwają rozmowy z kościołem w sprawie przejęcia kluczowej działki przy urzędzie i farze. Jeśli miasto ją zdobędzie, stworzenie tam przejścia dla pieszych będzie możliwe.