Charakterystyczna „kamienica żelazko" była jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków w mieście. Niestety stojąca na planie trójkąta (stąd nazwa "żelazko") ponadstuletnia kamienica przy ul. Ogrodowej 19 została zburzona latem 2011 roku. Wcześniej, przy rozbiórce sąsiedniego budynku, naruszono jej konstrukcję. Sprawa budziła duże emocje: mieszkańcy protestowali, a eksperci apelowali o zachowanie historycznego budynku. Nadaremnie.
Przez następnych kilka lat nic w tej sprawie się nie działo. Ale pod koniec 2015 roku. działkę po "żelazku" kupiła poznańska firma Constructa Plus, która słynie z ciekawych inwestycji w śródmieściu (m.in. współczesnych kamienic przy ul. Poznańskiej na Jeżycach lub Wujka na Wildzie).
ZOBACZ TAKŻE: Gdzie w Poznaniu się buduje? [MAPKA]
Deweloper zlecił przygotowanie projektu rekonstrukcji kamienicy pracowni CDF Architekci Karola Fiedora. A ta zaproponowała, by nowoczesne wnętrza skryć za historyczną, wzorowaną na oryginalnej, fasadą. Na dachu - tak jak było oryginalnie - znajdzie się wieżyczka, czyli hełm wieńczący narożnikowy wykusz. Na jej odtworzeniu zależało m.in. konserwatorowi zabytków.
Pod kamienicą znajdzie się podziemny parking, a w miejscu sąsiedniej kamienicy przy ul. Krysiewicza powstanie nowoczesny budynek. Odbudowa „kamienicy żelazko” rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku, a zakończy się w sierpniu 2019. Co ciekawe, jeszcze przed pierwszym wbiciem łopaty w ziemię deweloper sprzedał prawie wszystkie mieszkania w budynku przy ul. Ogrodowej. - W tej chwili sprzedaliśmy już wszystkie mieszkania i komercjalizujemy lokale usługowe. Ich sprzedaż konsultujemy z przyszłymi mieszkańcami, bo chcemy by mieli oni wpływ na działalność prowadzoną w lokalach, które znajdą się w ich kamienicy - mówi Joanna Janowicz z firmy Constructa Plus.
Lokale handlowo-usługowe znajdą się tylko na parterze. Będzie można do nich wejść bezpośrednio z ulicy, od której oddzielone zostaną przeszklonymi witrynami .Częścią inwestycji jest też odnowa skweru u zbiegu ulic Ogrodowej i Krysiewicza, ale jego projekt cały czas jest w fazie przygotowywania.
Warto wspomnieć, że mieszkania w „kamienicy żelazko” kosztowały około 10 tys. zł za metr. To cena, którą coraz częściej spotyka się w ofercie za mieszkania w centrum Poznania. Mniej więcej tyle trzeba też zapłacić za lokale Atanera przy ul. Towarowej albo w nowym budynku, który powstanie przy ul. Za Bramką 8. - Poznaniacy, jak wynika z badań, zawsze kupowali to, co tanie. Najlepiej się sprzedają lokale o powierzchni 40-45 m kw., w cenie do 300 tys. zł: idealne na pierwsze mieszkanie, na wynajem. Ale to się zmienia. Coraz częściej wybierane są produkty droższe, w lepszej jakości i lokalizacji - mówi dr Krzysztof Celka z Katedry Inwestycji i Nieruchomości Uniwersytetu Ekonomicznego.