- Takie konsultacje nie powinny nikogo dziwić, jednak rządy PiS sprawiły, że bardzo je doceniamy - mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent miasta.
Pomysł jest na razie eksperymentem pedagogicznym, który potrwa do 2029 roku. Nabór do klasy pierwszej? Taki sam, jak do rejonowej podstawówki.
Kuratorium musi się zmienić - podkreśla Igor Bykowski. Od środy już oficjalnie jest nowym kuratorem oświaty w Wielkopolsce
Igor Bykowski nie był faworytem w konkursie. W środę odebrał nominację. Jest najmłodszym kuratorem oświaty w Wielkopolsce.
Ten dokument ma wytyczać działania w poznańskiej oświacie. Powstał po rozmowach zarówno z nauczycielami, rodzicami, jak i uczniami. Ale PiS i Ordo Iuris widzą w nim olbrzymie zagrożenie.
- Do szkół płatnych idą dzieci, które chcą się uczyć. Widać to w wynikach egzaminów i konkursów. My mamy dzieci z rejonu - mówi Andrzej Karaś, dyrektor zespołu szkół w Krzesinach.
Komisja konkursowa, która wybierze nowego wielkopolskiego kuratora oświaty zbierze się do końca lutego. Gdy rządził PiS, do konkursu stanęły cztery osoby. Wygrał były senator tej partii. Teraz chętnych jest znacznie więcej.
Dyrektorki dwóch szkół muzycznych z ulicy Solnej próbują przekonać władze Poznania, że zaproponowane miejsce na zebrę przy szkole jest proszeniem się o tragedię. Dzieci i młodzież mają przechodzić przez wjazd na ruchliwy parking.
Wiesław Banaś pełni obowiązki wielkopolskiego kuratora oświaty od połowy stycznia, tak zadecydowała ministra edukacji Barbara Nowacka. Kluczem miała być apolityczność i doświadczenie w oświacie.
Dyrektorzy szkół mówią o dużej rotacji uczniów z Ukrainy i trudnościach w zlokalizowaniu tych, którzy przestali przychodzić na lekcje.
Magazyn "Perspektywy" opublikował kolejny ranking liceów i techników. Choć trudno traktować takie zestawienia jak wyrocznie, wyniki śledzą dyrektorzy szkół i kandydaci.
Agata Dawidowska od początku roku szkolnego zajęła się prawie 80 sprawami. Mówi, że tylko w jednej szkole nie udało się znaleźć kompromisu.
- W byłej szkole wisiał napis: "Jeśli myślisz, że twój nauczyciel jest wredny, poczekaj, aż będziesz miał szefa". A kto powiedział, że będę miała szefa? - mówi 15-latka z Poznania. Po miesiącu nauki w stacjonarnym liceum uciekła na edukację domową i razem z grupą innych nastolatków uczy się w jednym z poznańskich kolektywów.
Po dwóch latach kumulacji roczników i problemów z miejscami poznańskie szkoły czeka trudny nabór. Absolwentów szkół podstawowych będzie mniej nawet w porównaniu z rocznikiem przed kumulacjami.
- Fizykę praktycznie robię sama w domu. Korepetycje z matematyki mam dwa razy w tygodniu. Dawno nie obejrzałam żadnego serialu, a książki czytam w łóżku, tuż przed snem - opowiada uczennica pierwszej klasy jednego z poznańskich liceów.
Fundacja Edukacja i Nauka, której szefuje ekspert Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie RP, dostała pieniądze na remont szkoły. Jak twierdzą kontrolerzy urzędu miasta, remontu nie było, a fundacja płaciła swojej spółce zależnej prawie 30 tys. zł miesięcznie za dzierżawę budynku.
Trudno jest mi pojąć to, co dzieje się obecnie w poznańskim liceum. Sprawa z pozoru wymagająca tylko wyjaśnienia urosła do rangi niewyobrażalnego ataku. W dodatku wszystko wskazuje na to, że winny najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja!".
Prowadzą szkolenia, treningi, organizują obozy, mają hostel, sklep z akcesoriami dla psów i fundację, własny podcast. A na koncie poważne oskarżenia o znęcanie się nad zwierzętami. Ale działają dalej.
Koalicja, która najprawdopodobniej w grudniu utworzy nowy rząd, ma już pomysł, czym zastąpić powszechnie krytykowany przedmiot.
Uczniowie poznawali budowę ciała zwierzęcia na zamrożonych wcześniej preparatach. Jednorazowe rękawiczki kupili sami przed lekcjami.
W Poznaniu społecznicy i politycy podpisali Poznański Pakt dla Edukacji, który ma naprawić szkoły. Z kolei rektorzy wyższych uczelni postulują o osobne ministerstwo.
Dyrektor VI LO w Poznaniu odmawia w tej sprawie komentarza. Ale nie jest tajemnicą, że w 2019 roku MEN pod rządami PiS na takie akcje namawiało polskie szkoły.
W Poznaniu popularność lekcji religii spada w ekspresowym tempie. W liceach na zajęcia chodzi już mniej niż 30 proc. uczennic i uczniów.
- Demokratyczna opozycja nie może zawieść ludzi. Musimy patrzeć w przyszłość, ale przy tym nie zachłysnąć się zwycięstwem - mówi Mariusz Wiśniewski, odpowiedzialny za oświatę zastępca prezydenta Poznania.
Zastanawiająca jest też wartość sprzętu wpisana w treści umowy. Laptopy o podobnej specyfikacji w sklepie są tańsze.
Jeszcze nigdy wcześniej oświata nie była tak obecna w kampanii wyborczej. W środowisku ironizują, że to jedyny sukces PiS na tym polu.
Wart 3 tys. zł instrument był wypożyczony ze szkoły, w której uczy się dziewczynka.
Szkoła dla psów z Poznania więziła golden retrievera w ciasnej, drewnianej budzie. Wychodził z niej dwa razy dziennie na spacer, a na szyi miał dławik - linkę zaciskową, która wbija się w skórę. Po zdjęciu przekrzywionego kagańca z pyska leciała mu krew.
Według badań AI najmniej boją się uczniowie, a najwięcej obaw mają nauczyciele i wykładowcy akademiccy. O jej korzyściach i zagrożeniach w edukacji dyskutowali w Poznaniu specjaliści i osoby pracujące na co dzień z dziećmi i młodzieżą.
Amelia co roku sprzedaje swoje stare podręczniki. Rok temu dostała za nie prawie 200 zł, w tym - tylko 67 zł. Większość jej książek nadaje się na makulaturę.
Zarzut o wykorzystywaniu dzieci w kampanii wyborczej, który radna Prawa i Sprawiedliwości postawiła władzom Poznania, idealnie pasuje do niej samej.
Ponadto sami nagradzani uważają, że to kiełbasa wyborcza. - Gdyby święto edukacji wypadało w listopadzie, żadnych pieniędzy byśmy nie zobaczyli - mówi nauczyciel poznańskiej podstawówki.
Na drugą zmianę chodzą klasy drugie i trzecie, by pierwszaki i maturzyści mieli łatwiej.
W piątek trzeba się spakować, schować wszystkie swoje rzeczy do szafy i posprzątać. - Jeśli w pokoju mieszkają cztery osoby, szafa jest za mała. Nosiłyśmy część rzeczy do koleżanek - opowiada była mieszkanka placówki w centrum Poznania.
Nauczyciele są grupą zawodową, której nie bierze się pod uwagę w kampaniach wyborczych. Najgorsze jest to, że oni sami nie bardzo wierzą w swoją siłę. Trudno jednak, by dekady traktowania ich niepoważnie przyniosły inny efekt.
Ten facet nie powinien być ministrem edukacji - mówił o Przemysławie Czarnku Jan Grabkowski, starosta poznański. Powiat jest jedynym w kraju, który dopłaca do edukacji swoich mieszkańców - uczniów szkół średnich uczących się w Poznaniu.
Rekrutacja do szkół średnich w Poznaniu zakończy się w połowie sierpnia. Publikujemy pełną listę klas, w których wciąż są wolne miejsca.
Nabór do liceum i techników w Poznaniu i powiecie poznańskim. Pokazujemy, ile punktów trzeba było zdobyć, by dostać się do poszczególnych klas.
Remont ul. Słowackiego na odcinku od ul. Kraszewskiego do Wawrzyniaka zacznie się z końcem wakacji. Zamiast ulicy z parkującymi samochodami powstanie tu plac z miejscem do relaksu i zielenią. Będą z niego korzystać uczniowie Szkoły Podstawowej nr 36, ale też mieszkańcy.
Co najmniej 162 punkty musiał zebrać kandydat do najbardziej obleganej klasy w Poznaniu - wynika z danych, które zdobyliśmy. W naborze do szkół średnich największym zainteresowaniem nie cieszyły się wcale licea z czołówek rankingów.
Copyright © Agora SA