By dostać się do urzędnika, obcokrajowcy, głównie Ukraińcy, ustawiają się w kolejce pod drzwiami wydziału ds. cudzoziemców już o 2.30 nad ranem, wpisują się na kolejkową listę, ale i tak nie mają gwarancji, że pobiorą numerek. Urząd wojewódzki wie o sprawie i tłumaczy, że wszystko przez wzrost zainteresowania pracą w Wielkopolsce.
Komentarze
`