Korfu - piękna grecka perełka z lotem z Poznania [PRZEWODNIK + ZDJĘCIA]

Stolicą wyspy Korfu jest miasto...Korfu. Mieszka tu ok. 40 tys. osób. Znajduje się tu główny port pasażerski, lotnisko, mnóstwo sklepów i restauracji i jedyny na wyspie McDonald?s. Główną atrakcją jest odnowione w 1994 r. Stare Miasto, wpisane na listę zabytków UNESCO. Korfu ma wyjątkowy klimat. Można zagubić się w wąskich uliczkach, wykąpać na plaży w środku miasta i spróbować przepysznych potraw, popijając je doskonałą kawą. Miasto jest również pełne zabytków.

Najważniejszym zabytkiem w stolicy wyspy Korfu jest Zamek Angelokastro. To jedna z najważniejszych bizantyjskich budowli w Grecji. Zamek powstał w XIII w. nad samym morzem, na szczycie wzgórza. Dzięki temu jest z jednej strony malowniczo położony, a z drugiej taka lokalizacja dawała mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa przez intruzami. Obok zamku w Korfu jest także Stara i Nowa Forteca. Pierwsza z nich została zbudowana w VI w.  Otoczona jest fosą, przez co sprawia wrażenie wyspy. Swój wygląd zawdzięcza wpływom Wenecjan, którzy stworzyli z niej arcydzieło architektoniczne. Obok niej można też zobaczyć kościół Świętego Jerzego zbudowany przez Brytyjczyków. W centralnym punkcie twierdzy wznosi się obelisk z punktem obserwacyjnym i wielkim krzyżem. U jego podnóża stoi kościół św. Jerzego. Nowa Forteca powstała z inicjatywy Wenecjan w XVII w. od zachodniej strony miasta.

Jedną z największych atrakcji wyspy jest pałac Achillion. Znajduje się na zachodzie Korfu, niedaleko stolicy i w pobliżu, miejscowości Gastouri. Willę pod koniec XIX w. kupiła Sisi, cesarzowa Austro - Węgier i przekształciła budynek w   dwupiętrowy neoklasycystyczny pałac, łączący elementy doryckie, jońskie, rzymskie.

Obiekt ten był wyrazem uznania dla ukochanego bohatera Sisi, Achillesa, więc zaprojektowano wspaniale kolumnady oraz sztukaterie, biorąc wzór z klasycznej elegancji Pompejów; ozdobiono go dużą ilością posągów, obrazów oraz mebli z XIX wieku. Nad budową czuwali włoscy architekci: Rafeal Carito oraz Antonio Lanti.

W 1908 r. pałac kupił cesarz Wilhelm II. Nowy właściciel w 1914 r. opuścił Korfu ze względu na obowiązki służbowe i nigdy tam nie wrócił. Ostatecznie Achillion przeszedł w ręce państwa i był nieużywany aż do czasu przekształcenia go w kasyno w 1963 roku. Bogaty wystrój wnętrz, klasyczne rzeźby, kolumny i obrazy na pewno zrobią na Was wrażenie. Wstęp do Achillionu to wydatek rzędu 7 euro.

Nad wyspą Korfu góruje olbrzymi Pantokrator - wysoka na ponad 900 m n.p.m. góra. Roztacza się stąd niesamowity widok. Jeśli tu nie wjedziecie, z pewnością będziecie żałować. Jeśli tu dotrzecie, zrobicie sobie przepiękne zdjęcia. Na górze znajduje się klasztor oraz gigantyczna antena. Ale wjazd na górę będzie wyzwaniem nawet dla doświadczonych kierowców. Droga jest bardzo wąska i kręta. Przy każdym zakręcie trzeba trąbić, by nikt nie wjechał na nas z naprzeciwka. Wrażenia murowane!

Jakie plaże są na Korfu? Skaliste, piaszczyste, a może klify? Ta wyspa jest tak różnorodna, że znajdziecie tu wszystkie typy plaż. Na północy w okolicach Sidari możecie wyłożyć się na leżaku na białym klifie i wskoczyć z nich do wody. To tu znajduje się legendarny Kanał Miłości.

Na zachodzie w okolicy Agios Georgios poleżycie na drobnym pomarańczowym piasku. Plaża jest ogromna. A w pobliżu znajduje się jezioro z mnóstwem gatunków ptaków - to raj dla ornitologów.

A w okolicach Paleokastritsi popływacie w okolicach skałek. Zanim jednak dojedziecie na plażę, zjedzcie obiad w jednej z restauracji położonych na wzgórzu. Widok na zatokę w kształcie serca będzie czymś, czego na pewno nie zapomnicie.

Plaże poniżej stolicy to drobny żwirek. jeśli nie lubicie wchodzić do wody po kamykach, omijajcie te okolice.

Aby zobaczyć wyspę można korzystać z tamtejszej komunikacji publicznej, ale najkorzystniejszą opcją będzie wynajęcie samochodu w jednej z wielu wypożyczalni. Kosztuje to od 30-70 euro, w zależności od klasy samochodu. Choć na wąskich i krętych drogach lepiej wybrać mniejsze autko.

Na plażę warto też zabrać ze sobą maskę do nurkowania, bo pod wodą naprawdę jest co oglądać!

Szukając jakichkolwiek informacji o Korfu, w wyszukiwarce z pewnością pokażą Wam się zdjęcia z Mysią Wyspą (Pontikonisi) oraz położonym tuż obok przepięknym maleńkim klasztorem Vlacherna. To absolutny ?must see? na liście turystów. Warto się tu wybrać nie tylko ze względu na przepiękne widoki. Niesamowite wrażenie zrobią też pewnie na Was latające tuż nad głową (naprawdę będziecie mieli takie wrażenie!) samoloty. Lotnisko, jedno z najmniejszych w Europie, znajduje się bardzo blisko.

Marta Gradowska

Mimo wyspa jest mikroskopijna (ma zaledwie 500 km kw.), zdołała pojawić się na kartach wielu powieści. Podobno właśnie Korfu była pierwowzorem miejsca wygnania Prospera i Mirandy, bohaterów ?Burzy? Szekspira. O wyspie pisali także John Milton, Edward Lear, Zbigniew Herbert oraz bracia Gerald i Lawrence Durrell. Ci ostatni mieszkali na tej wyspie w dzieciństwie. Lawrence Durell napisał książkę pod tytułem ?Jaskinia Prospera?, opisując piękne krajobrazy. Brat Lawrence'a, Gerald, przyrodnik i pisarz, autor fenomenalnej książki "Moja rodzina i inne zwierzęta", w której z sentymentem wspomina lata spędzone na wyspie, mieszkańców oraz tamtejszą przyrodę.

Kuchnia grecka przez wielu uznawana jest za najsmaczniejszą na świecie. Będąc na Korfu warto spróbować jogurtu z miodem (zajadała się nim cesarzowa Sisi i ponoć właśnie takim śniadaniom zawdzięczała doskonałą figurę), dolmadakias (gołąbków z liści winorośli nadziewanych ryżem) czy tradycyjnych dań: musaki, nadziewanych pomidorów i papryki oraz greckiej sałatki z fetą i świeżymy warzywami. Zamiast kebabów i hot dogów jako fast foody Grecy sprzedają bułeczki z ciasta filo z nadzieniem ze szpinaki czy fety z ziołami. Są przepyszne! Jeśli lubicie owoce morza i oliwki, Korfu też przypadnie Wam do gustu.

A wyjeżdżając z Grecji warto zaopatrzyć się w butelkę doskonałej oliwy czy jednego z greckich piw (jak Mythos czy Alfa).

Jeśli macie ochotę przedłużyć sobie lato, możecie polecieć na Korfu bezpośrednio z poznańskiej Ławicy. Loty odbywają się w piątki o godz. 19.40, powrót także w piątek o godz. 17.45. Jeśli zarezerwujecie sobie lot w październiku, możecie zapłacić nawet mniej niż 400 zł w obie strony! Przewoźnikiem sa linie Ryanair.