
PIOTR SKÓRNICKI
Najprawdopodobniej już za miesiąc zakończy się pierwszy etap przebudowy św. Marcina. Na odcinku od ul. Gwarnej do Ratajczaka będą szersze niż dotąd chodniki, więcej zieleni, nowy przystanek tramwajowy, oświetlenie i tzw. mała architektura, czyli np. donice lub siedziska. Jedna z głównych ulic Poznania ma wyglądać dużo lepiej niż jeszcze dwa lata temu.
Św. Marcin ładniejszy także z tyłu
Zdaniem radnych ze Starego Miasta podobnie powinno zmienić się także zaplecze św. Marcina, czyli zaniedbana przestrzeń na tyłach Alf. – Święty Marcin będzie wymuskany. Ale co z tego, skoro kilka kroków od tego piękna znajduje się odpychający syf i gemela z dzikim parkowaniem. Nie tylko Marcin powinien być wizytówką miasta, zrewitalizowane musi zostać także jego zaplecze – mówi radny Tomasz Dworek.
Pod koniec stycznia osiedlowi radni ze Starego Miasta przyjęli uchwałę, w której postulują rozpoczęcie dyskusji i stworzenie koncepcji zagospodarowania zaplecza św. Marcina.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej