- Druga tura wyborów samorządowych w większości przypadków - poza miastami takimi jak Kraków czy Wrocław - nie wywołuje wielkich emocji. Jednak nie wolno nawet myśleć, że nie idziemy na dogrywkę, bo wynik jest przesądzony - mówi dr Andrzej Ranke, politolog.
- Jeśli Zbyszek przegra, to spokojnie może powiedzieć, że zrobił w kampanii wszystko, co mógł. Tyrał od rana do wieczora bez wielkiego wsparcia członków partii - mówi jeden z polityków PiS.
Warszawa oszalała na punkcie nowego mostu łączącego Pragę z Powiślem. My na swoją pieszo-rowerową kładkę przez Wartę musimy jeszcze poczekać, ale część nowej konstrukcji można już oglądać. Na rzece jest też barka i dźwigi. Ich obecność zwiastuje kolejny etap prac.
W pierwszej turze Lewica miała własną kandydatkę na prezydenta Poznania. Przed drugą popiera kandydata KO Jacka Jaśkowiaka. - To jedyny kandydat demokratyczny - mówią politycy Lewicy.
- Zaczynamy rozmowy z prezydentem Kinastowskim o koalicji w radzie miasta - oświadczył Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej. Zaskoczył tym sympatyków i działaczy Platformy Obywatelskiej. Władze partii są podzielone.
- Zbigniew Czerwiński idzie drogą donosów, insynuacji, pomówień - mówi Jacek Jaśkowiak (KO). Podejrzewa, że był podsłuchiwany Pegasusem. Prezydenta poparli starosta, marszałek i radni KO.
Na końcówce kampanii wyborczej kandydat na prezydenta Poznania z ramienia Zjednoczonej Prawicy (PiS), Zbigniew Czerwiński nie gryzie się w język. Krytykuje Trzecią Drogę i zapowiada audyt miejskich wydatków.
Prezydent Poznania nie ma zastępczyni od 2020 roku. Po wyborach ma się to zmienić. Rozmówcy z urzędu miasta: - Jedna osoba bardzo mu zaimponowała.
Kandydat KO Jakub Paduch liczy na poparcie Lewicy w drugiej turze wyborów, w której zmierzy się z urzędującą prezydentką Beatą Klimek. Lewica jest podzielona. Podobnie jak PiS, którego przegrana kandydatka nie przekazała nikomu swojego poparcia.
Przed drugą turą wyborów w Poznaniu liderzy Trzeciej Drogi uważają, że nie ma innego wyboru niż prezydent Jacek Jaśkowiak: - Kandydat PiS to kandydat antysamorządowy - przekonują.
Mam duże doświadczenie we współpracy z różnymi siłami politycznymi. Gdy wygram wybory, rozpocznę od rozmów z Koalicją Obywatelską - zapowiada Zbigniew Czerwiński, kandydat PiS (Zjednoczonej Prawicy) na prezydenta Poznania.
Koalicja Obywatelska wprowadziła do rady miasta 22 osoby. Umożliwia to Jackowi Jaśkowiakowi sprawne rządzenie. Ale prezydent ma w swoim klubie sporą opozycję.
Zbigniew Czerwiński zaprosił na festyn rodzinny na Cytadeli. Jacek Jaśkowiak spotkał się z młodzieżą nad Wartą. - Nie czuję się pewien zwycięstwa. Wiem, że przed drugą turą PiS rzuci wszystkie siły, by wygrać. Będą kłamać, jak to robią od ośmiu lat - mówi prezydent Poznania.
Burmistrz Tomasz Chudy oddał walkowerem drugą turę wyborów w Zdunach koło Krotoszyna (Wielkopolska). Przy nazwisku jego rywala, kiedyś bliskiego współpracownika, wyborcy będą musieli zaznaczyć "tak" lub "nie".
- W Ostrzeszowie powstaje koalicja KO, Trzeciej Drogi i PiS. Co na to władze partii Koalicji 15 października? - alarmuje Jerzy Wójcicki, ostrowski aktywista na rzecz demokracji. - To nie koalicja, tylko porozumienie - tłumaczą się działacze PSL i PO.
Zostali radnymi lub zrobili ładny wynik w wyborach samorządowych, chociaż nie zawiesili ani jednego wyborczego plakatu. - Nie świeciliśmy twarzą w mieście, a mimo to się udało - śmieją się.
- Na dwa, trzy tygodnie przed wyborami praktycznie codziennie rozmawiałem z mieszkańcami, liczył się bezpośredni kontakt z nimi - mówi Tomasz Wierzbicki z KO, który zdobył mandat radnego w Poznaniu.
- Milczenie sił demokratycznych jest wymowne, ale niczego się nie boję. Wierzę w zbiorową mądrość poznaniaków - ogłasza przed drugą turą wyborów Jacek Jaśkowiak. O rywalu z PiS mówi: - Przez osiem lat legitymizował łajdactwa.
Ludzie mają prawo do niewiedzy i do tego, by zachować wstrzemięźliwość. Moja opinia jest taka, że bardzo bym się zdziwił, gdyby rosyjskie służby specjalne nie brały udziału w tym, co się wydarzyło 14 lat temu w Smoleńsku - uważa Zbigniew Czerwiński, kandydat PiS na prezydenta Poznania.
To spory paradoks: dekada rządów Jacka Jaśkowiaka w Poznaniu nie była stracona, ale prezydent roztrwonił społeczne poparcie.
Kandydat KO na prezydenta Kalisza dostał niespełna 10 tys. głosów. Wybrany na drugą kadencję Krystian Kinastowski ponad 20 tys. Tyle KO dostała w Kaliszu w ostatnich wyborach do Sejmu. Skąd ten odpływ wyborców? - Kinastowski ubrał się w owczą skórę - odpowiadają oponenci.
Najbardziej pokrzywdzony był kandydat Trzeciej Drogi. Badania exit poll pracowni OGB różniły od ostatecznych wyników aż o 4 pkt proc. - Największym wyzwaniem są odmowy udziału w ankiecie. W Poznaniu było to około 18 proc. - tłumaczy Łukasz Pawłowski, prezes OGB.
W powiecie kaliskim najwięcej mandatów ma PiS - 10. Ale to nie wystarczy do obsadzenia stanowiska starosty i rządzenia. Koalicja 15 października ma tylko o jeden mandat więcej. Działacze PiS kuszą więc polityków Lewicy i PSL.
Poznań pokazał żółtą kartkę Jaśkowiakowi. Niech PiS się nie łudzi, bo czerwonej nie wyciągnie. Ale w sejmiku wielkopolskim - dzięki metodzie D'Hondta i rozłożeniu głosów - PiS zrównał się mandatami z KO. To jest poważne ostrzeżenie dla sił demokratycznych przed kolejnymi wyborami.
Radna powiatowa zostanie nową posłanką z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Obejmie mandat po Grzegorzu Rusieckim, który został prezydentem Leszna.
Kandydaci Trzeciej Drogi i Społecznego Poznania nie poprą przed drugą turą Jacka Jaśkowiaka z KO. Lewica jednoznacznie nie odpowiada. A Jaśkowiak dzieli jej polityków na lepszych i gorszych.
To jest zdumiewające, jak w ciągu 5,5 roku można roztrwonić tak potężny kapitał, jakim dysponował prezydent Jacek Jaśkowiak - mówi prof. Dorota Piontek, politolożka z UAM.
Cała Polska usłyszała o niej z powodu osiołków, ale Lidia Dudziak - jak przyznają nawet w KO - była specjalistką od sportu. W radzie miasta praktycznie od zawsze. Polityk PiS: - Źle się stało.
Ostrów Wlkp. czeka druga tura wyborów prezydenckich. 21 kwietnia kandydat KO Jakub Paduch zmierzy się z urzędującą już dwie kadencje prezydentką Beata Klimek. W radzie miasta większość ma koalicja KO i Trzeciej Drogi. PiS z ugrupowaniem prezydentki przejdą do opozycji.
- Z niezbyt dobrego miejsca udało się zrobić dobry wynik. Będziemy zmieniać Poznań na lepszy - mówi Zuzanna Bartel ze stowarzyszenia Grupa Stonewall, nowa radna miasta z Koalicji Obywatelskiej.
Marek Woźniak (KO) zdobył 47,5 tys. głosów, a Tomasz Ławniczak (PiS) i Paulina Stochniałek (KO) - prawie 38 tys. to najlepsze wyniki w wyborach do sejmiku wielkopolskiego.
- To będzie walka między dwoma chłopakami z Dębca, a nie między PiS i PO - mówi kandydat PiS na prezydenta Poznania Zbigniew Czerwiński. Zapowiada intensywną kampanię przed drugą turą wyborów.
Beata Dudzińska, wieloletnia zastępczyni prezydenta Piły, w drugiej turze rywalizować będzie z posłem PiS Marcinem Porzuckiem. Kandydatce KO zabrakło 2,5 proc., by wygrać w pierwszym głosowaniu.
Szymon Taciak mówi, że w życiu jeszcze nic nie wygrał. Los jednak się do niego uśmiechnął w wyborczą noc. I tak mieszkaniec niewielkiej gminy Dolsk w powiecie śremskim został radnym.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej Piotr Łuszczykiewicz przegrał z Krystianem Kinastowskim wybory na prezydenta Kalisza, ale wygrał z nim rywalizację w wyborach do Rady Miasta. Zdobył najwięcej głosów - 1344, a jego ugrupowanie najwięcej mandatów.
Koalicja Obywatelska zgarnęła blisko połowę głosów w wyborach do rady miasta w Poznaniu, ale dzięki ordynacji wyborczej obejmie 70 proc. mandatów. Radnych traci PiS. Nową siłą będzie Trzecia Droga. Oto pełna lista 34 radnych.
Wybory na prezydenta Poznania. Nieco ponad dwóch tysięcy głosów zabrakło kandydatowi Trzeciej Drogi, by zawalczyć w dogrywce z Jackiem Jaśkowiakiem. Do drugiej tury wchodzi Zbigniew Czerwiński z PiS.
Krystian Kinastowski wygrał w pierwszej turze i będzie rządził Kaliszem przez kolejną kadencję. Zmiana może nastąpić w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie urzędująca już dwie kadencje prezydentka Beata Klimek zmierzy się w drugiej turze z kandydatem KO Jakubem Paduchem.
Prezydent Gniezna Tomasz Budasz dotrzymał słowa i po dwóch kadencjach zadecydował, że nie startuje wyborach. Michał Powałowski (PO) zdobył w pierwszej turze ponad 60 proc. głosów.
Robert Popkowski z Suwerennej Polski powalczy o fotel prezydenta Konina z Piotrem Korytkowskim z Koalicji Obywatelskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.