Rogale mają być wypiekane na miejscu, żeby sprzedawać je jeszcze ciepłe. Można będzie pałaszować na miejscu, z kawą, lub zabrać ze sobą i zjeść w towarzystwie trykających się na ratuszowej wieży koziołków. Nowy najemca ma już umowę z ZKZL, ale nie wie, kiedy lokal otworzy.
Najpierw w zabytkowym wagonie przy Starym Browarze była Cafe Bimba, potem barber, a na końcu - kebab. W czerwcu ma się w nim otworzyć punkt z kawą i ciastkami ze słynnego obleganego Kociaka.
Chodzi o gmach dawnej Biblioteki Raczyńskich na wprost ul. Gwarnej. Ma się w nim zmieścić 38 mieszkań. Firma Wechta na razie dostała pozwolenie na remont elewacji i prace remontowe wewnątrz budynku.
Przed godz. 13 na ulicy Święty Marcin było tak tłoczno, że ledwo szło się ruszyć. Stęsknieni za imprezą poznaniacy walczyli o każdy centymetr ulicy, byleby zobaczyć fragment świętomarcińskiej parady.
Najpierw pandemia, potem remonty przeszkadzały w organizacji świętomarcińskiej parady 11 listopada. W tym roku wracamy do tradycji. Korowód przejdzie od Piekar pod Zamek.
W tym roku w redakcyjnym gronie przetestowaliśmy rogale z dwunastu cukierni. To bardzo kaloryczne ciastka, więc spróbowanie każdego z nich nie było wcale proste. Ale daliśmy radę i mamy swoich faworytów. Sprawdziliśmy też ceny rogali świętomarcińskich
Rogal wypełniony masą z białego maku, orzechów i miodu, z półfrancuskiego ciasta na maśle i prawdziwych jajach to podróbka, której nie mozna nazywać rogalem świętomarcińskim.
Rogalom można było przyznać od 0 do 5 pkt w każdej z czterech kategorii: za wygląd, zapach, smak i nadzienie. A że jurorów było ośmioro, łatwo policzyć, że każdy rogal mógł dostać maksymalnie 160 pkt. Takich ocen jednak nie było, ale trzy rogale dostały powyżej 100 pkt.
To sposób na uniknięcie kolejki do cukierni 11 listopada albo możliwość zaopatrzenia się w prawdziwe rogale świętomarcińskie także poza Poznaniem. Coraz więcej cukierni sprzedaje rogale przez internet z opcją dostawy kurierem
Na co dzień ulica Święty Marcin tętni życiem miasta w przebudowie. W sobotę ucichną tu wszystkie maszyny i pojazdy, a codzienny hałas zastąpi żywa muzyka. Popłynie dosłownie zewsząd.
Wyznaczał geometryczny środek miasta i miał kształt drogowskazu. Teraz urząd miasta postanowił, że pępek trzeba zliftingować. Nowy musi być zupełnie płaski.
Rozmowa z 80-letnim klientem wstrząsnęła Adrianem Mieszałą z poznańskiego Kociaka. Poszedł seniorom na rękę: - W Polsce wyjście do kawiarni jest dla nich wielkim świętem. To nie fair.
Morderca namierzył ofiarę przez Instagram - to wiodąca hipoteza w śledztwie po zabójstwie na ul. Święty Marcin. Były policjant: - Strzelał niedojrzały emocjonalnie facet. Zemstę zaplanował.
Miłośnik broni i niespełniony polityk zastrzelił w restauracji w Poznaniu narzeczonego byłej dziewczyny. Policja odebrała mu pozwolenie na broń, ale zwróciła, gdy przedstawił pozytywną opinię lekarzy.
Przez kilkadziesiąt sekund kobieta rozpaczliwie wzywa pomocy, napastnik dobija w tym czasie postrzelonego. Policja szuka autora drastycznego nagrania z centrum Poznania.
Strzały padły w niedzielę przed godz. 17 w ogródku restauracji przy hotelu NH Poznań przy ul. Święty Marcin. Policja potwierdza "użycie broni", więcej mówią świadkowie.
Pomysł jest taki, by miejsce, które było parkingiem, a teraz jest zapleczem budowy ekipy, która remontuje Świętym Marcinie, stało się wspólną przestrzenią. Ma przyciągać mieszkańców i zachęcać do odpoczynku i wspólnego spędzania czasu.
Morrina - Taberna galega na Świętym Marcinie działa od siedmiu miesięcy. Jeszcze niedawno była zasłonięta paletami z kostką brukową. Teraz przed lokalem jest już ogródek, który zapełnia się w ciepłe dni. A w miejscu, gdzie stały palety, są klomby z zielenią.
Od soboty 13 maja kilka linii tramwajowych znów pojedzie przez centrum Poznania. Największym ułatwieniem będzie przywrócenie ruchu przez most Teatralny w stronę Śródki. Jeszcze kilka miesięcy poczekamy na otwarcie 27 Grudnia.
Oczywiście wiadomo, że na wizualizacjach świat zawsze wygląda inaczej niż w rzeczywistości. Może więc nie od razu na klombach zakwitną kwiaty i drzewa nie będą tak duże, jak na obrazkach, ale przynajmniej można sobie wyobrazić co nas czeka
Jest kolejny poślizg na budowie, ale kto pamięta, kiedy miał być koniec? Prawdopodobnie nikt, dlatego zawsze warto ogłosić sukces. Tak właśnie po raz kolejny zrobił PIM, informując o postępie prac na Świętym Marcinie. "Dobre wieści" wzbogacił propagandowym filmem.
Prace związane z przebudową centrum zaczęły się jesienią 2017 r. Pierwotnie miały trwać do jesieni 2022. Jednak terminy zakończenia prac są odsuwane w czasie - najnowszy to jesień 2023. Nasz fotoreporter sprawdził, jak wygląda plac budowy od Ronda Kaponiera przez Stary Rynek i Aleje Karola Marcinkowskiego do Mostu Teatralnego
Jeszcze we wrześniu spółka informowała, że wszystkie prace na ul. Święty Marcin zakończą się do połowy 2023 r. i wtedy możliwe będzie kursowanie tramwajów między Kaponierą a ul. Podgórną. Teraz wiadomo, że remont ulicy potrwa aż do III kwartału. Jakie będą tego konsekwencje?
Kultowa kawiarnia na Świętym Marcinie po prawie sześćdziesięciu latach zniknęła w czasie epidemii koronawirusa. Teraz będzie miała nowe otwarcie pod egidą znanego cukiernika Pawła Mieszały i jego syna Adriana
Bardziej zakorkowany jest tylko Wrocław, trzecie miejsce zajmuje Warszawa. W skali globalnej stolica Wielkopolski uplasowała się na 44. pozycji, liderem pozostaje Londyn
Remont miał się zakończyć w trzecim kwartale ubiegłego roku, potem termin przesunięto na koniec 2022 r. Tymczasem miejska spółka PIM przyznała właśnie, że "kończą się ostatnie przygotowania przed podpisaniem aneksu terminowego przez strony". A to oznacza kolejne przedłużenie prac w centrum Poznania.
W tej sprawie absurd goni absurd. Wykonawca remontu na ul. Święty Marcin w Poznaniu twierdzi, że nie dzieje się nic złego, a prace przebiegają zgodnie z projektem. I zapowiada kolejną przebudowę ulicy.
Już drugi trwający remont skrzyżowania Ratajczaka w ramach tego samego Projektu Centrum wydaje się kuriozalny. Ale jeszcze bardziej zaskakujące jest ponowne rozkopanie sąsiedniej ulicy, gdzie dopiero co położono nawierzchnię.
- Święty Marcin zostanie wyremontowany do połowy przyszłego roku. A całe centrum zostanie oddane jesienią 2023 roku - zapewnia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Choć w tym roku uroczystego pochodu świętomarcińskiego i Imienin Ulicy nie ma, poznaniacy obchodzą Dni Świętomarcińskie. Tłumy wybrały się do centrum, by kupić rogale, posłuchać występów zespołów muzycznych czy wziąć udział w warsztatach.
Półfrancuskie ciasto z masła i jaj, a w środku ciężka i słodka masa z białego maku, orzechów i miodu. Na wierzchu lukier, skórka pomarańczowa i orzechy, najczęściej włoskie. Choć takie wypieki nie mogą nazywać się rogalami świętomarcińskimi, mają coraz więcej zwolenników.
11 listopada w Poznaniu obchodzony jest podwójnie, jako Narodowe Święto Niepodległości i imieniny świętego Marcina, patrona miasta. Gęsina, obok rogali z ciasta półfrancuskiego i białego maku, jest jednym z symboli tego dnia.
- Dziś dron i sponsorowane posty na popularnym miejskim profilu tego negatywnego trendu nie odwrócą. To nie jest dobra droga na promocję miasta - mówi Michał Marcinkowski, poznański przedsiębiorca, twórca Taczaka 20.
"Rogal inflacyjny" - to hasło pojawiało się nad stołem degustacyjnym co najmniej kilka razy. W czwartek, 3 listopada jury złożone z pracowników "Gazety Wyborczej" i zaproszonych gości testowało poznański specjał. - Nadzienie powinno być częścią najbogatszą rogala - przypominał krytyk kulinarny Maciej Nowak.
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie zdecydowała, że - przy okazji prac na Świętym Marcinie - zleci jeszcze przebudowę skrzyżowania, by dostosować je do przyszłej trasy tramwajowej w ulicy Ratajczaka. Przebudowa opóźni niestety o kilka miesięcy powrót tramwajów na Święty Marcin.
Przedsiębiorcy z ulicy Święty Marcin co roku czekają na imieniny ulicy, bo to dla nich okazja, by pokazać swoją ofertę i zaprezentować się poznaniakom. CK Zamek twierdzi, że w listopadzie imprezy nie można tam organizować, bo na Świętym Marcinie jest niebezpiecznie.
- Dlatego powinniśmy chronić istniejące drzewa, bo nowe nasadzenia są trudne i kosztowne w utrzymaniu. Nie ma gwarancji, że się przyjmą. Ze Świętego Marcina wymieniono już 10 proc. drzew. Czy miasto na to stać? - pytają przyrodnicy.
Gdy kierowcy widzą radiowóz, pilnują się i nie łamią przepisów. Policja więc ich przechytrzyła i na ulice patrzy teraz z góry. Historia z centrum Poznania pokazuje, jak drony zmieniły pracę drogówki.
Na rondzie Rataje kierowcy mają już do dyspozycji wszystkie pasy ruchu, na swoje trasy wróciła też część linii tramwajowych. Ale powrót do normalności w komunikacyjnym Poznaniu poczekamy jeszcze rok, kiedy zakończy się remont ul. Święty Marcin w centrum miasta.
15 listopada zaczyna się kolejny etap Projektu Centrum, a to oznacza zamknięcie dla ruchu tramwajowego ul. Św. Marcin do ul. Gwarnej, samej Gwarnej i ul. Towarowej. W związku z tym tramwaje i autobusy pojadą objazdami. Z utrudnieniami muszą liczyć się też kierowcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.