Po raz ostatni procesję Bożego Ciała, która przeszła ulicami Poznania, prowadził arcybiskup Stanisław Gądecki. Hierarcha niebawem odchodzi na emeryturę.
Prawica i księża atakują prezydenta Poznania za komentarz do procesji Bożego Ciała. Szkoda tylko, że sami nie potrafią zdiagnozować sytuacji polskiego Kościoła.
Dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Poznaniu zezwolił na ustawienie na terenie placówki dwóch ołtarzy na procesję Bożego Ciała. Część rodziców była oburzona. - Nie widzę powodów, by komukolwiek zakazywać takiej czy innej formy kultu religijnego. Rozumiem jednak, że kogoś może to razić - komentuje prezydent Jacek Jaśkowiak.
- Ustawianie ołtarzy katolickich w takim miejscu chyba niewiele ma wspólnego z neutralnością światopoglądową szkół - mówi ojciec dziecka, które chodzi do Zespołu Szkół nr 8 w Poznaniu.
"Boże Ciało stało się dla mnie gehenną. Kościół zafundował mi potrzebę zamykania okien i drzwi w wielki upał, dźwięk bicia w dzwony był nie do wytrzymania" - pisze Tomasz, mieszkaniec Winograd, i zapowiada protest.
W Kijowie słyszałem wielokrotne prośby o długoterminową pomoc, o organizowanie dalszych zbiórek żywności, leków i artykułów pierwszej potrzeby dla Ukrainy. W przeciwnym razie Ukraińcom grozi głód - mówił abp Stanisław Gądecki, przewodniczący episkopatu na centralnej procesji Bożego Ciała, która przeszła przez centrum Poznania.
W sobotę i niedzielę termometry pokażą w Poznaniu nawet ponad 30 st. C. Przy upalnej pogodzie musimy być też gotowi na przelotne opady deszczu.
Centralna procesja w Poznaniu przejdzie w czwartek, 16 czerwca ulicami Starego Miasta. Większość uroczystości zaplanowana jest w godzinach 10-13 oraz 15-19 - podaje miasto.
W poniedziałek może jeszcze popadać, niewykluczone są burze. Ale od wtorku czeka nas przyjemna słoneczna pogoda i wysokie temperatury. W sobotę i niedzielę zrobi się naprawdę gorąco.
Zjawisko odrzucania chorych i starych, niepełnosprawnych, pechowców i samotnych nadal funkcjonuje wśród ochrzczonych. To nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem - mówił podczas procesji Bożego Ciała abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Po ubiegłorocznych ograniczeniach związanych z pandemią, kiedy w Poznaniu odbyła się tylko jedna, centralna procesja Bożego Ciała, w czwartek zaplanowano ich aż 48. Jedynym ograniczeniem dla wiernych jest zachowanie 1,5 metra dystansu. Nie trzeba nawet zakładać maseczki.
Wszystkim niezdecydowanym bądź niepewnym, dokąd można wyrwać się podczas długiego czerwcowego weekendu, podpowiadamy, gdzie jeszcze znajdą wolne miejsca.
Wiernych nie wystraszyła pandemia koronawirusa. Tłumy poznaniaków przyszły na procesję Bożego Ciała. - Troska o to, by nie zarazić się wirusem w kościele, stała się nieporównywalnie większą aniżeli obawa przed ryzykiem zarażenia się w supermarkecie, bankach, pociągach czy tramwajach - mówił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański.
- Liczę na zdrowy rozsądek arcybiskupa, że nie będzie chciał wpisać się do historii jako ten, który przyczynił się do roznoszenia zarazy - mówił w środę przed Kurią Archidiecezji Poznańskiej Marcin Staniewski, członek Wiosny. Złożył petycję do abp. Stanisława Gądeckiego.
W czwartek kierowcy mogą spodziewać się ograniczeń ruchu w centrum miasta. Między godziną 10 a 13 ulicami Poznania przejdzie Centralna Procesja Bożego Ciała.
- Niektórzy pewnie się cieszą, inni może przeżywają jakiś lęk, niepokój. Jeśli ktoś się obawia, niech zostanie w domu - mówi bp Szymon Stułkowski.
Rząd zniósł limit wiernych podczas nabożeństw religijnych. Od 7 czerwca abp Stanisław Gądecki znosi w archidiecezji poznańskiej powszechną dyspensę od niedzielnej mszy św. Zwolnieni z udziału będą tylko seniorzy i kobiety w ciąży, osoby z objawami infekcji oraz ci, "którzy czują wielką obawę przed zarażeniem".
To ogromne wyróżnienie już na tym etapie - polski film "Boże Ciało" poznaniaka Jana Komasy znalazł się w elitarnym gronie zaledwie pięciu filmów nominowanych do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy.
To nie jest historia oszustwa ani genialnego księdza. To niemal wykrzyczana teza, że nawet najgłębsza wiara może być niewyobrażalnie pustą skorupką, o ile rutynowe zachowania zastąpią w niej uczucia. I rozpaczliwe wołanie o drugiego człowieka, bez którego nie sposób przetrwać.
Do "publicznego przebłagania Boga za popełnione ostatnio grzechy świętokradztwa" wezwał wiernych podczas procesji Bożego Ciała przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. W niedzielę 23 czerwca we wszystkich kościołach w Polsce po mszach świętych ma zostać odśpiewana suplikacja "Święty Boże".
Od godz. 6 rano do 11 straż miejska odholowała aż 35 samochodów zaparkowanych na trasie głównej procesji Bożego Ciała. - Z taką ignorancją kierowców jeszcze się nie spotkaliśmy - komentuje rzecznik straży miejskiej Przemysław Piwecki.
W kazaniu kończącym procesję Bożego Ciała abp Stanisław Gądecki wezwał wiernych do intensywniejszej obrony życia. Analizę projektu Zatrzymaj Aborcję porównał do nazistowskiej akcji. Krytykował też poznański pomysł miejskiego dyżuru ginekologicznego i galerię Arsenał.
W święto Bożego Ciała wierni wyjdą na ulice Poznania, by wziąć udział w procesji. Ta najważniejsza przejdzie przez centrum miasta. Co oznacza to dla kierowców? W ten weekend spodziewajmy się też zmian w kursowaniu autobusów i tramwajów.
Termometry w Wielkopolsce w środę i w czwartek pokażą nawet 31 stopni Celsjusza - ostrzega Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.