Wiele rzeczy możemy robić lepiej niż w tym meczu. I tak będzie, będziemy się poprawiać, ale jak na pierwszy mecz jestem zadowolony - podsumował spotkanie z Górnikiem Zabrze Niels Frederiksen. Lech Poznań rozpoczął PKO Ekstraklasę od wygranej.
Lech Poznań dobrze rozpoczął nowy sezon PKO Ekstraklasy - po golach Mikaela Ishaka oraz Dino Hoticia Kolejorz wygrał z Górnikiem Zabrze 2:0. Udany debiut zaliczył Niels Frederiksen, nowy trener Lecha.
Lech Poznań w czterech ostatnich spotkaniach nie strzelił gola, odpadł z Pucharu Polski, a w lidze zdobył zaledwie dwa punkty z dziewięciu możliwych. Atmosfera wokół klubu nie jest najlepsza, jednak mimo tego Kolejorz nadal jest na podium i niewiele traci do lidera.
W meczu z Górnikiem Zabrze ponownie zobaczyliśmy ospałego i bezzębnego Kolejorza. Skończyło się remisem 0:0, a Lech Poznań nie strzelił gola już od 450 minut.
Lech Poznań po udanym początku wiosny w kilka dni zaliczył dwie dotkliwe porażki, po czym poraniony zmierzy się z rozpędzonym Górnikiem Zabrze. - Ten mecz jest najlepszym momentem na pokazanie, że jesteśmy dobrym zespołem - twierdzi Mariusz Rumak.
Warta Poznań chciała zamknąć rok udanym meczem, ale ostatecznie udany był tylko początek starcia z Górnikiem Zabrze. Później Zieloni zaczęli popełniać błędy, czasem komiczne, i ostatecznie Górnik wygrał 3:0.
Każdy chciałby, żeby zespół od razu wskoczył na ten najwyższy poziom, ale tak się nie da. Trzeba robić to krok po kroku - wyjaśnił trener Lecha Poznań po remisie z Górnikiem Zabrze.
Po dwóch tygodniach treningów mieliśmy zobaczyć naprawionego Lecha Poznań. Niestety przez większość meczu z Górnikiem Zabrze oglądaliśmy tego samego podającego, dośrodkowującego, ale mało groźnego Kolejorza. Remis z Górnikiem uratował gol Alana Czerwińskiego.
Warta Poznań nie zagrała wielkiego meczu, ale cierpliwością oraz skutecznością pokonała 2:0 Górnika Zabrze. W pierwszej połowie skutecznie rzut karny wykonał Kajetan Szmyt, a pod koniec meczu gości dobił Mateusz Kupczak.
Warta Poznań w meczu z Górnikiem Zabrze dobrze zaprezentowała się jedynie na początku spotkania. Później na boisku rządzili już tylko gospodarze i pewnie wygrali 2:0. 5. miejsce Zielonych w tabeli PKO Ekstraklasy jest coraz bardziej zagrożone.
Lech Poznań nie wykorzystał okazji do ponownego wskoczenia na podium PKO Ekstraklasy. Kolejorz w meczu z Górnikiem Zabrze bił głową w mur i zrobił niewiele, żeby wygrać. Za to goście wykorzystali jeden z kontrataków i na Śląsk wracają z trzema punktami.
Warta Poznań, mimo szybkiego odpadnięcia z Pucharu Polski, może ostatnie tygodnie zaliczyć do udanych. Zieloni zgromadzili w lidze więcej punktów niż na tym samym etapie w dwóch poprzednich sezonach. Może być to zapowiedzią spokojniejszej zimy, co w ostatnim czasie nie było normą przy Drodze Dębińskiej.
Warta Poznań w tygodniu pożegnała się z Pucharem Polski, dlatego w starciu z Górnikiem Zabrze chciała przede wszystkim podtrzymać passę wygranych meczów w Grodzisku Wielkopolskim. Ostatecznie po mało interesującym spotkaniu jedynie zremisowała 0:0.
Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze 2:1 i teraz strata Kolejorza do podium PKO Ekstraklasy wynosi już tylko trzy punkty. W niedzielnym spotkaniu historycznej rzeczy dokonał Mikael Ishak, bo jest dopiero 17. piłkarzem Lecha Poznań, który strzelił dla niego 50 goli.
Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze 2:1 po dwóch golach Mikaela Ishaka. Spotkanie obfitowało w emocje oraz boiskowe starcia, ale ostatecznie zwycięski z tego pojedynku wyszedł Kolejorz. Duża w tym zasługa Filipa Bednarka, który był tego wieczoru bezbłędny.
Warta Poznań szukała z Górnikiem Zabrze przełamania i po bardzo dobrym meczu znalazła je. Wygraną 2:1 zapewniły efektowne gole Łukasza Trałki oraz Franka Castanedy, a Zieloni znowu odskoczyli od strefy spadkowej PKO Ekstraklasy.
Warta Poznań w sobotę poszuka przełamania po dwóch ligowych meczach bez zwycięstwa. Zadanie nie będzie łatwe, bo do Grodziska Wielkopolskiego przyjeżdża rozpędzony Górnik Zabrze z Lukasem Podolskim na czele.
Lech Poznań, w pełni kontrolując wydarzenia na boisku od pierwszej do ostatniej minuty, pokonał na wyjeździe Górnika Zabrze 2:0. Oba gole dla Kolejorza strzelił Joao Amaral. Dzięki temu zwycięstwu lechici są już w najlepszej czwórce tej edycji Pucharu Polski.
Historia rywalizacji tych dwóch klubów w rozgrywkach pucharowych jest dosyć krótka, ponieważ miała miejsce jedynie w latach 60. Jednak były to dwa pojedynki, które są warte przypomnienia.
Lech Poznań zamknął 2021 r. zwycięstwem z Górnikiem Zabrze. - W tym meczu było mnóstwo emocji. Zwroty akcji i naprawdę trudne momenty, z których na szczęście potrafiliśmy wyjść obronną ręką. Przegrywaliśmy, graliśmy z bardzo dobrze usposobionym przeciwnikiem, a mimo wszystko charakterem potrafiliśmy wygrać - powiedział po spotkaniu trener Maciej Skorża.
Lech Poznań nie rozegrał z Górnikiem Zabrze najlepszego meczu w tym sezonie, ale pokazał charakter i dzięki bramce Antonia Milicia w doliczonym czasie gry wywalczył bardzo ważne trzy punkty. Kolejorz przezimuje na fotelu lidera PKO Ekstraklasy z przewagą czterech punktów nad Pogonią Szczecin.
Lech Poznań nadal nie wie, z kim zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski, ponieważ jego przeciwnikiem będzie zwycięzca pary Piast Gliwice - Górnik Zabrze. Mecz tych dwóch śląskich zespołów został przełożony na przyszły rok.
Warta Poznań nie przełamała się z Górnikiem Zabrze i chociaż przegrała tylko 0:1 to przez większość meczu jedynie statystowała gospodarzom. Zielonym zabrakło argumentów w ofensywie, przez co w całym spotkaniu oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Górnika.
- Mój zespół ma obecnie dwie twarze. Dojrzałą, którą pokazaliśmy w pierwszych meczach sezonu, ale potrafi też przeobrazić się w ten zespół, który oglądaliśmy rok temu zaraz po wejściu do ekstraklasy. Celem jest pokazanie tej pierwszej twarzy i wygranie - mówi przed ligowym meczem z Górnikiem Zabrze trener Warty Poznań Piotr Tworek.
Imponujący w tym sezonie Górnik Zabrze również miał duże problemy ze skazywaną na dół tabeli Wartą Poznań. Jak wielu poprzedników wygrał z nią tylko 1:0, i to po rzucie karnym, mimo sporej przewagi
- Zwycięstwa budują i dodają nam jeszcze większej pewności w to, co robimy. Uczymy się też życia - mówi trener Warty Poznań Piotr Tworek przed starciem z Górnikiem Zabrze. Ten mecz w poniedziałek o godz. 18 w Grodzisku Wlkp.
Najpierw Ekstraklasa SA i PZPN ogłosiły, że rozgrywki ligowe trwają. Potem zaczęły się protesty piłkarzy i głosowania klubów. W końcu ligę zawieszono. W tym chaosie chodziło mniej o zdrowie, bardziej o pieniądze.
- Po pierwszym golu wydawało nam się, że będzie pięknie i ładnie - mówił po meczu z Górnikiem Zabrze trener poznańskiego Lecha Dariusz Żuraw. Kolejorz wygrał aż 4:1
Przełamanie strzeleckie Christiana Gytkjaera, debiut Bohdana Butki, wreszcie kolejne fenomenalne wejście z ławki Jakuba Modera - Lech Poznań znów zaimponował. Wygrał wysoko z Górnikiem Zabrze mecz, w którym miał sporo problemów.
Wychowankowie poprowadzili Lecha Poznań do zwycięstwa w Zabrzu. Kolejorz pokonał Górnika 3:1 po golach Kamila Jóźwiaka, Tymoteusza Puchacza i Christiana Gytkjaera.
Tym razem wielkiej sensacji nie było. Tym razem cała Polska nie usłyszy o Polonii Środa Wlkp., która eliminuje wielki Górnik Zabrze. Trzecioligowiec dostał srogą lekcję od klubu z ekstraklasy.
- Nigdy nie mieliśmy meczu o stawkę z rywalem z ekstraklasy. Ja wiem, że bukmacherzy stawiają na Górnika Zabrze, ale w Środzie ludzie stawiają na nas - mówi prezes średzkiej Polonii Rafał Ratajczak przed środowym meczem Pucharu Polski z wielkim zabrzańskim Górnikiem.
Czternastokrotny mistrz Polski, Górnik Zabrze będzie rywalem trzecioligowej Polonii Środa Wlkp. w Pucharze Polski. W małym średzkim klubie wszyscy są przeszczęśliwi. - Idealne losowanie! Co za fantastyczna marka! - mówi prezes Rafał Ratajczak
Lech Poznań nie ma szans na mistrzostwo Polski, nikną nadzieje na europejskie puchary, ale Kolejorz może odzyskać status lidera we wprowadzaniu młodych piłkarzy do ekstraklasy.
Jedenaście, a w sobotę wieczorem może nawet czternaście punktów będzie tracił Lech Poznań do lidera ekstraklasy, którym jest Lechia Gdańsk. Po tym, co Kolejorz pokazuje w tym roku, bardziej jednak powinien spoglądać za siebie niż do przodu. Oto bowiem od dolnej ósemki ekstraklasy dzielą go zaledwie trzy punkty.
- Tak nie możemy być. Nie możemy tak grać, nie możemy tak prezentować się przed kibicami, nie możemy wciąż wszystkich rozczarowywać - mówił duński piłkarz Lecha Poznań Christian Gytkjaer. Mecz z Górnikiem Zabrze nazwał "hańbą".
- Nie deprymują mnie trudne sytuacje, wręcz przeciwnie, one mobilizują mnie do pracy. Tego samego będę oczekiwał od piłkarzy - mówił trener Adam Nawałka z Lecha Poznań po klęsce Kolejorza z Górnikiem Zabrze 0:3. Jak dodał, w swej karierze miał jednak z nimi do czynienia wielokrotnie.
Po raz drugi z rzędu Lech Poznań przegrał mecz z zespołem walczącym o ligowy byt. I sam ma zaledwie trzy punkty nad dolną ósemką ekstraklasy. Już tylko garstka kibiców obserwuje kolejne niepowodzenia Kolejorza.
- Po wygranych meczach z Legią Warszawa i Arką Gdynia zrobiliśmy dwa kroki do przodu. Mecz z Miedzią Legnica to krok w tył. Kolejny będzie do przodu - mówi trener Lecha Poznań Adam Nawałka przed piątkowym meczem z Górnikiem Zabrze.
Tomasz Loska, bramkarz Górnika Zabrze miał nieudaną rundę jesienną, w trakcie której wpuścił 36 bramek, z czego jedną samobójczą w meczu z Miedzią Legnica. A jednak Adam Nawałka widziałby go w Lechu Poznań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.