Dziś PiS w Poznaniu kieruje nieformalnie poseł Szymon Szynkowski vel Sęk jako zastępca "barona" regionalnego Zbigniewa Hoffmanna. Na przełomie października i listopada partia wybierze nowych szefów w 40 sejmowych okręgach.
Jarosław Kaczyński przyjechał do Sompolna, żeby przedstawić kandydatów do europarlamentu z województwa wielkopolskiego. Więcej mówił jednak o sytuacji w Polsce i krytykowaniu rządu Donalda Tuska.
- Wielkopolska będzie ze mnie zadowolona - zapewniał prezydencki minister Wojciech Kolarski, rozpoczynając w poniedziałek oficjalną kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego z pozycji lidera listy Prawa i Sprawiedliwości w naszym regionie.
Nowy szef PiS w Wielkopolsce zapowiada powiększenie liczby radnych w Poznaniu, a nawet przejęcie władzy w mieście. Jego rządy partią w 2019 r. zakończyły się wielką ucieczką do Konina i rezygnacją ze stanowiska.
Poseł Zbigniew Hoffmann, który przed pandemią nie dźwignął z kryzysu poznańskiego PiS i uciekł do Konina, został szefem partii w Wielkopolsce. Gdy prezes Kaczyński przyjeżdżał do Poznania, opiekował się jego kotem. Stracił funkcję m.in. poseł Bartłomiej Wróblewski.
Jak to pani nie może?! Pani jest czerwona, osiem gwiazdek, słyszałam, jak to pani mówiła. Ja do prezesa przyszłam - krzyczała sympatyczka PiS do pracownicy ochrony MTP. Przyszła na spotkanie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.
- Cała kampania opozycji oparta jest na wielkim kłamstwie, gdzie białe nazywa się czarnym. To jest sekta. Oni wierzą, że Polska jest w ruinie, że zniszczyliśmy Polskę - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS wziął udział w konwencji wojewódzkiej PiS w Poznaniu. Odniósł się do afery wizowej i zaatakował Rafała Trzaskowskiego: - Jeżeli Tusk jest bardzo, bardzo, bardzo zły, to on jest jeszcze jedno bardziej zły.
Nie boję się prokuratury - zapewnia Roman Giertych. Gdy rzucił wyzwanie Kaczyńskiemu, prokuratura Ziobry odgrzała sprawę, na której już poległa. Zapowiada "nowe zarzuty", mimo że nie ma nawet "starych".
Jarosław Kaczyński zaprezentował liderów list wyborczych PiS. W Koninie bez eksperymentów - jedynką będzie zaufany człowiek prezesa Zbigniew Hoffmann. W Kaliszu zmiana - listę otworzy ministra Marlena Maląg.
Piknik z prezesem PiS to największe wydarzenie w Połajewie od wizyty Magdy Gessler. Proboszcz od tygodnia mobilizował mieszkańców z ambony. Sympatycy PiS popychali dziennikarzy, Kaczyńskiego błogosławili i całowali.
Kiedy mówimy o życiu, to nikt tak bardzo nie zasługuje na opiekę i czułość jak młoda matka, kobieta zagrożona w zdrowiu czy w życiu. Nie ma nic bardziej trudnego niż to, że Polki widzą państwo bezduszne, które chce zastraszyć lekarzy, kobiety, rodziny - mówił w Poznaniu Donald Tusk.
Partia Kaczyńskiego, powołując do rządu posłankę z dużym bagażem wpadek i kompromitacji, po raz kolejny udowadnia, że przestrzeganie prawa nie ma dla niej żadnego znaczenia.
Czy wycofa pan ze szkół podręcznik do HiT-u? Albo obniży podatki małym przedsiębiorcom? Czy skończy z nepotyzmem w spółkach skarbu państwa? Na co realnie mogą liczyć emeryci? To tylko kilka pytań od osób, które podnosiły ręce na spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Było ich tak wiele, że nie wszyscy zdążyli je zadać.
- Liczne afery związane z Prawem i Sprawiedliwością, nepotyzm w spółkach skarbu państwa ani nawet drożyzna w sklepach nie obniżają zdecydowanie wyników sondażowych władzy. Dlatego jesienią 2023 r. wiele będzie zależeć od frekwencji. Opozycja musi wyciągnąć wyborców z domów, zwłaszcza tych, którzy kiedyś się do niej zrazili - mówi dr Andrzej Ranke, politolog z Collegium da Vinci w Poznaniu.
Prokurator z Poznania nie znieważył prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - uznał sąd i wyrzucił do kosza akt oskarżenia. Za niewypał odpowiada specwydział Zbigniewa Ziobry.
Dziennikarzem, o którym mówił Kaczyński podczas sobotniego spotkania ze swoimi zwolennikami w Legnicy, jest Piotr Lisiewicz, organizator happeningów Akcji Alternatywnej "Naszość", a także dziennikarz "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie" i portalu Niezależna.pl.
Poznańscy politycy PiS albo nie odpisują na SMS, albo zarzekają się, że tej historii nie znają. A zapytaliśmy o anegdotę Jarosława Kaczyńskiego o dziennikarzu sympatyzującym z PiS, którego w Poznaniu zaczepili blokersi.
Prawo i Sprawiedliwość wykorzystało w propagandowym spocie nagranie dziennikarza portalu epoznan.pl. Redakcja żąda usunięcia tego fragmentu. Sekretarz generalny PiS odmawia.
W ciągu 13 lat poznański PiS ma szóstego szefa. To najlepiej świadczy o kondycji partii w stolicy Wielkopolski. Niedoszły rzecznik praw obywatelskich Bartłomiej Wróblewski będzie aktywniejszy od swoich poprzedników, ale skończy jak oni. Rozłoży bezradnie ręce po tym, jak prezes Kaczyński go odwoła, albo wcześniej sam poda się do dymisji.
Poznański poseł i dotychczasowy wiceszef MSZ zastąpi na tym stanowisku Konrada Szymańskiego. Obu łączy to, że swoją karierę polityczną zaczynali u boku europosła Marcina Libickiego, który opuścił PiS w 2009 r. Szynkowski i Szymański zostali u boku Kaczyńskiego.
Pisaliśmy, że Jarosława Kaczyńskiego chroniło pod Poznaniem kilkudziesięciu policjantów. To nie była prawda - nie doceniliśmy policji.
Każda zmiana personalna w poznańskim PiS miała być dla partii przełomowa. Nowi liderzy zawsze zapowiadali walkę o poszerzenie elektoratu i sukcesy przy urnach. Faktycznie, w 2022 r. jest przełom - nowy pełnomocnik PiS Tadeusz Zysk został zawieszony i... zniknął.
Wydawca książek i były kandydat PiS na prezydenta Poznania Tadeusz Zysk nie jest już szefem partii w stolicy Wielkopolski. Taką informację podają nieoficjalnie działacze partii w mieście. Pod nazwiskiem nikt jej na razie nie potwierdza. - Musiał być donos na Nowogrodzką - mówi jeden z naszych rozmówców.
Nie ma w Polsce drugiego posła, którego spotkania chroniłoby tylu policjantów co Jarosława Kaczyńskiego. W Kórniku pod Poznaniem komendant zarządził akcję policyjną, bo dostrzegł wysokie ryzyko. Ile to kosztowało?
Podczas spotkania w Poznaniu prezes PiS podziękował prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi za skwer Marii i Lecha Kaczyńskich. I na tym powinien zakończyć. To byłoby zachowanie z klasą. Niestety, Kaczyński mówił dalej. I zagroził odbudową pomnika Wdzięczności.
- To, co Kaczyński mówi o osobach LGBT+, to jest bez porównania silniejsza mowa nienawiści, większa agresja. Przy tych słowach Kaczyńskiego, to "wypierdalaj" jest absolutnie niewinne - mówi socjolog prof. Krzysztof Podemski.
- My chcemy, żeby był to zamek królewski, sześcioszczytowy - mówi szef AKO Stanisław Mikołajczak i wymienia, co ma być w środku: sala tronowa, sala z godłem, sala Piastów, sala sądowa i kaplica. W ostatni weekend zyskał dla tej inicjatywy przychylność prezesa PiS.
Podczas wizyty prezesa Prawa i Sprawiedliwości w Gnieźnie samochody, którymi podróżowali Jarosław Kaczyński oraz towarzyszące mu osoby zostały obrzucone jajkami. Policja wylegitymowała wtedy mężczyznę i ukarała go mandatem. Teraz funkcjonariusze doszli do wniosku, że sprawa będzie miała ciąg dalszy, a ukaranemu grozi nawet więzienie.
Prezes PiS mówił w sobotę, że pomnik Wdzięczności powinien wrócić do Poznania "z udziałem państwa". - W Poznaniu nie ma poparcia dla tego pomysłu. Forsowanie odbudowy pomnika przy takim nastawieniu społecznym i ogólnie złym klimacie wokół Kościoła to błąd - odpowiada mu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w ten weekend spotykał się z mieszkańcami Wielkopolski. W sobotę był w Kórniku i Poznaniu, w niedzielę - w Gnieźnie i Koninie. Na spotkania z prezesem wpuszczano jedynie zaproszonych wcześniej gości. W Kórniku i Gnieźnie nie obyło się bez protestów.
- Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smarfonu [chodzi o smartfon - red.], mówiąc w przenośni. My wielkich możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili kontrakcje - mówił Jarosław Kaczyński w Gnieźnie. Prezes PiS był pytany o to, jak zachęcić młodych do głosowania na jego ugrupowanie.
Prezes PiS wyraźnie zmęczony i blady po godzinie zakończył spotkanie w Koninie (Wielkopolska). Nie był w stanie odpowiadać na kolejne pytania od wyborców. Przyznał, że ma problemy ze zdrowiem.
Kilkadziesiąt osób przyszło przed bramę gnieźnieńskiej szkoły, w której w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się ze swoimi zwolennikami. Na transparentach protestujących przeciw Kaczyńskiemu i PiS - osiem gwiazdek i hasło "Czas na emeryturę"
Pada pytanie, co by było, gdyby prezes złapał złotą rybkę. Jarosław Kaczyński: - Wygrać wybory, pokonać inflację, kontynuować obecną politykę. To życzenia o Polsce. Życzenia dotyczące polityki zagranicznej to: żeby Ukraina wygrała wojnę, UE się zreformowała i wróciła do wartości chrześcijańskich. A USA przeszły odrodzenie.
Czy w stosunku do każdego obywatela podejmowane są podobne działania jak w przypadku Jarosława Kaczyńskiego? Jeśli nie, to jakich przypadków dotyczyło szczególne zaangażowanie policji? - szef Nowoczesnej Adam Szłapka pyta komendanta wielkopolskiej policji o wiece w Kórniku i Poznaniu.
Podczas spotkania na Politechnice Poznańskiej Kaczyńskiego o pomoc w tej sprawie poprosili członkowie AKO. - Ale jest jeden warunek. Żeby tutaj też były mandaty! - odpowiedział prezes.
- Platforma Obywatelska to jest partia zewnętrzna wobec Polski, wobec polskich interesów. Ci ludzie nie mogą rządzić Polską - mówił w Wielkopolsce prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na sobotnie spotkanie w Kórniku pod Poznaniem prezes Jarosław Kaczyński musiał wejść tylnym wejściem, bo przed ośrodkiem Daglezja protestowało kilkadziesiąt osób. Wyjechać z Kórnika pomogli mu policjanci, bo przeciwnicy PiS zablokowali drogę.
Spotkanie sympatyków PiS z Jarosławem Kaczyńskim w powiecie poznańskim jest utrzymywane w wielkiej tajemnicy. Po tym, jak mieszkańcy Zalasewa zaprotestowali przeciwko wizycie w szkole podstawowej, działacze szukali nowego miejsca. Ostatecznie odbędzie się w Przylądku Daglezja w Kórniku. Salę miał wynająć jeden z tutejszych biznesmenów sympatyzujących z PiS.
Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS) chciał zorganizować spotkanie z prezesem swojej partii w sali należącej do szkoły podstawowej. Nie widział w tym żadnego problemu. Nie rozumie, że placówki edukacyjne to nie miejsce na polityczny wiec - jakiejkolwiek partii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.