Na ulicy Jeżyckiej drogowcy już rozpoczęli prace, potem obejmą one ul. Poznańską. Efektem ma być równa nawierzchnia, szersze chodniki, więcej przejść dla pieszych i uspokojenie ruchu na niebezpiecznych do tej pory ulicach.
Cały Poznań został w pierwszej turze wyborów prezydenckich zdobyty przez Rafała Trzaskowskiego... Cały? Nie! Jest jeden, jedyny obwód wyborczy, który w pierwszej turze postawił opór kandydatowi Koalicji Obywatelskiej.
1 lipca zaczynają obowiązywać kolejne zmiany w opłatach za parkowanie w centrum Poznania i na Jeżycach.
Poznań Jeżyce oraz Kobylepole, Zieliniec i Druskienicka, a także Suchy Las, Dopiewiec, Koninko i Luboń Lasek oraz Zamysłowo - to tylko kilka propozycji nowych przystanków kolejowych, które mogą powstać w najbliższych latach.
W tym tygodniu pyry dostali właściciel kamienicy przy ul. Dąbrowskiego w Poznaniu i zastępczyni prezydenta Poznania.
Dzień Dziecka to pierwszy dzień, w którym pierwsza godzina parkowania w centrum Poznania kosztuje 7 zł. Władze miasta przekonują, że podwyżki są konieczne dla zwiększenia rotacji aut w strefie i aby zaczęły powstawać nowe parkingi.
Drzewa ścina się szybko, a rosną długo - żeby sparafrazować hasło dotyczące pożarów. Te drzewa, które już mamy, powinniśmy otoczyć ochroną. Nie da się ich łatwo odtworzyć - mówi Michał Czepkiewicz z poznańskiej firmy Heksagon, która opracowała mapę zieleni w Poznaniu i ranking zielonych osiedli.
- Samo postawienie znaku, że mamy strefę zamieszkania i można chodzić środkiem jezdni, nic nie da, jeśli ruch samochodowy będzie tam nadal duży - mówi Andrzej Janowski, radny osiedlowy i działacz rowerowy o zapowiadanych przez władze Poznania zmianach na rzecz pieszych i rowerzystów.
Monday Development ma już pozwolenie na budowę. Rozpoczęły się prace ziemne. Oddanie do użytku I etapu osiedla zaplanowano na II połowę 2021 roku.
Kiedy inni szyją dla szpitali, przychodni i domów opieki społecznej, Karolina postanowiła uszyć maseczki dla ludzi ze swojej dzielnicy.
W tym tygodniu tylko chwalimy: Paulinę Kirschke z Fundacji im. Woykowskiej oraz Radę Osiedla Jeżyce.
Idziesz na zakupy? Zapytaj swojego sąsiada seniora, co potrzebuje ze sklepu - z takim apelem zwraca się Rada Osiedla Jeżyce do mieszkańców. Chodzi o to, by osoby starsze niepotrzebnie nie wychodziły z domów i narażały się na zakażenie koronawirusem
- Czasem rozumiem konieczność wycięcia dziko rosnących zarośli czy drzewek niezbyt cennych gatunków, szczególnie gdy stoją w ewidentnej kolizji z ważnymi inwestycjami użyteczności publicznej. Natomiast to było ewidentnie duże, wiekowe i wartościowe drzewo. I może dałoby się je ocalić, nie rezygnując z inwestycji - mówi poznański radny Łukasz Mikuła.
To będzie pierwsze z cyklu spotkań wokół śródmiejskich fyrtli Poznania. O ich przeszłości i współczesności w czerni, bieli i w kolorze będzie można porozmawiać w Domu Tramwajarza ze specjalistami i społecznikami, mieszkańcami oraz wszystkimi spragnionymi wiedzy na temat lokalnego dziedzictwa.
Żeby ocalić to konkretne drzewo, inwestycja musiałaby być mniejsza może o połowę. Ale z jakim wspaniałym zielonym skwerem, z jaką korzyścią dla miasta. A inwestor i projektanci nie musieliby się martwić stratami wizerunkowymi.
Co tydzień przyznajemy czarną i białą pyrę. Kto tym razem na nie zasłużył?
Ul. św. Wawrzyńca między ul. Kościelną a skrzyżowaniem z ul. Niestachowską i Żeromskiego jest dziś wąską, zarośniętą i częściowo nieprzejezdną drogą. Ważny dla komunikacji na Jeżycach odcinek drogi zacznie być budowany jeszcze w tym roku.
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w sklepie spożywczym na Jeżycach. Matka chłopaka wzruszyła ramionami, żaden z klientów nie stanął w obronie kobiety. - Nie bądźmy obojętni na takie sytuacje - apeluje Jakub Tepper, mąż Koreanki.
- Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego deweloper nie dostał w decyzji o warunkach zabudowy jednego zapisu: zachowanie istniejącego drzewostanu - o skazanym na wycinkę wielkim drzewie na poznańskich Jeżycach mówi Helena Zadumińska z rady osiedla.
Maria mówi, że towarzyszy jej uczucie beznadziei. - Dlaczego wyjeżdżamy odpocząć za miasto? Bo brakuje nam zieleni.
Na rogu Zwierzynieckiej i Gajowej spotkali się w sobotę obrońcy kasztanowca, który ma iść pod topór. Na miejscu stuletniego drzewa stanie budynek mieszkalno-usługowy. Poznaniacy postanowili pożegnać swojego "sąsiada". Cześć z nich ma nadzieję, że akcja zaowocuje zmianą decyzji władz miasta.
W tym tygodniu chwalimy postawę Jeżyczan, którzy organizują pomoc dla mieszkanki dzielnicy, nie spodobała się nam za to postawa senator Mergarety Budner
Rada osiedla Jeżyce i miejski inżynier ruchu ogłosili projekt zmian na ulicach Poznańskiej i Jeżyckiej. Przede wszystkim piesi mają się tu poczuć bezpieczniej.
Pożegnanie wielkiego drzewa, które ma zostać wycięte, by zrobić miejsce dla nowego budynku, organizuje w sobotę Rada Osiedla Jeżyce. "Podziękujmy mu za cień w upalne letnie dni, za kasztany, za schronienie podczas ulewy, za codzienną dawkę tlenu" - piszą organizatorzy.
Pani Renata od śmierci męża cierpi na depresję i nerwicę. Nie pracuje i mieszka w centrum rozwijającej się dzielnicy, z grzybem na ścianie i bez ciepłej wody. Mieszkańcy Jeżyc postanowili jej pomóc i na razie w tajemnicy organizują ekipę, by doprowadić jej dom do stanu używalności.
Ok. 20 tys. ludzi może w najbliższych latach zamieszkać w nowych blokach na Jeżycach. Dlatego społecznicy walczą o nowy przystanek kolejowy. - Chcielibyśmy go w rejonie ul. Kościelnej. Jeśli on nie powstanie, to nasza dzielnica stanie w korkach - mówią społecznicy z Jeżyc.
Apator Powogaz podpisał list intencyjny z deweloperem dotyczący sprzedaży swoich nieruchomości na Jeżycach. Transakcja ma zostać sfinalizowana do końca I kwartału 2020 r. To oznacza budowę kolejnego osiedla, tym razem od strony ul. Janickiego.
Tęsknicie za neonami w Poznaniu? Jest szansa, że na Jeżycach zabłysną aż dwa! A już latem może zacząć działać kino plenerowe.
Pod topór pójdzie jeszcze jedno drzewo. Rośliny sprzeszkadzają w budowie apartamentowca. W zamian inwestor ma posadzić dziesięć drzewek na terenie Starego Zoo.
Radni osiedlowi z Jeżyc proponują, by obok istniejącego przejazdu rowerowego, powstało naziemne przejście dla pieszych przez ul. Zwierzyniecką, między Bałtykiem i hotelem Mercure. Zastępca prezydenta Mariusz Wiśniewski zapowiada: - Zlecimy analizy w tej sprawie.
Siedem złotych za godzinę? Ta stawka wydaje się bardzo wysoka. Ale - dla porównania - bilet 10-minutowy w komunikacji miejskiej kosztował w 2003 r. złotówkę i 10 groszy. Teraz kosztuje trzy złote, podrożał ponad dwukrotnie. Tymczasem opłaty w strefie przez kilkanaście lat stoją w miejscu. I jak tu miasto ma promować tramwaje i autobusy?
Tzw. poduszki wyspowe montowane są na czterech jeżyckich ulicach. Mają zapewnić większe bezpieczeństwo, zwłaszcza przy skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych.
Na darmową aquagimnastykę i zajęcia integracyjne zaprasza mieszkańców, którzy skończyli 60. rok życia, Rada Osiedla Jeżyce
- Mieszkańcy, piesi, osoby, które jeżdżą rowerem, zyskali nową nawierzchnię, szersze chodniki i kilkanaście nowych drzew. Chcemy w podobny sposób zmieniać kolejne ulice śródmiejskie - deklarował Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, podczas konferencji z okazji zakończenia przebudowy ul. Jackowskiego na Jeżycach.
Stacja redukcyjna gazu na Kościelnej przyblokowała rewitalizację ulicy. Pat trwa już wiele miesięcy. - Niestety wciąż nic się nie dzieje - skarżył się ostatnio Filip Schmidt, radny osiedla Jeżyce. Ale jest szansa, że coś się wreszcie ruszy.
Ponad 600 podpisów zebrali mieszkańcy Jeżyc, którzy nie chcą nakazu skrętu z Kraszewskiego w malutką uliczkę Rynek Jeżycki, tą za płytą targowiska. "Nie akceptujemy i stanowczo protestujemy przeciwko rozwiązaniom szkodliwym dla Jeżyc" - czytamy w petycji do władz miasta.
Nocne prace na budowie bloku na poznańskich Jeżycach to udręka dla mieszkańców okolicy. Inwestor nawet nie uprzedzał sąsiadów o zakłóceniach ciszy. Po naszej interwencji ma to się zmienić.
Do brutalnego pobicia doszło w maju w kamienicy na ul. Dąbrowskiego. Sprawców napadu nagrał monitoring, dzięki któremu można było rozpocząć poszukiwania.
Ostatnio Miejski Inżynier Ruchu ogłosił likwidację przejścia dla pieszych na ul. Hlonda, bo kierowcy gnają tam jak na autostradzie i stwarzają "ogromne zagrożenie życia i zdrowia przechodnia". Zawsze to milej niż likwidacja wszystkich pieszych, którzy stwarzają zagrożenie dla Bogu ducha winnych kierowców.
W restauracji Bakyta i Aiperi siedzimy na poduszkach w tradycyjne kirgiskie wzory. Na ścianach zdjęcia kirgiskich jurt. Na szybie napis: "U Aipo - kuchnia kirgiska". - Jesteśmy bardzo mięsożerni. Ale wiadomo, że wegetarian jest coraz więcej - mówią właściciele baru na poznańskich Jeżycach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.