Joachim Brudziński nazwał na Twitterze wyborców Rafała Trzaskowskiego "buractwem" w "markowych ciuchach". Odpowiedział mu lekarz z Turku.
- Nie będzie żadnej bufonady ze strony rządu wobec kibiców, którzy chcą się cieszyć zwycięstwami swych drużyn. Żadnych pokazówek, akcji "Widelec" czy "Idziemy po was" - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Zapowiedział jedynie uprzykrzenie życia tym, którzy "dolewają dziegciu do beczki miodu".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.