Dwóch wychowanków Lecha Poznań spędzi najbliższe miesiące w klubach PKO Ekstraklasy. Maksymilian Pingot w Stali Mielec, a Filip Wilak w Ruchu Chorzów.
Krzysztof Bąkowski ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn. Jednak ze względu na kontuzję wymagającą zabiegu oraz dwóch miesięcy rehabilitacji Lech Poznań postanowił skrócić jego wypożyczenie, a 19-letni bramkarz do zdrowia będzie wracał w swoim macierzystym klubie.
18-letni Krzysztof Bąkowski uważany jest za wychowanka, który w końcu na dłużej zadomowi się w bramce Lecha Poznań. Obecnie przebywa na wypożyczeniu w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn, jednak, jak można usłyszeć w klubie, jest to tylko przystanek w drodze do gry w podstawowym składzie Kolejorza w przyszłym sezonie.
Pozycja bramkarza jest w Lechu Poznań omawiana od lat. Kolejorz ma problem z wychowaniem własnego zawodnika na tę pozycję lub sprowadzeniem piłkarza, który zapewni spokój w bramce na lata. Dlatego taki występ jak Filipa Bednarka przeciwko Warcie Poznań nie mógł przejść bez echa.
Rezerwy Lecha Poznań miały na ten sezon jeden cel - utrzymać się jak najszybciej, żeby uniknąć nerwowej końcówki sezonu, jak w ostatnich dwóch latach. Po jednej trzeciej obecnych rozgrywek eWinner II ligi zawodnicy trenera Artura Węski wypełniają ten plan. Dzieje się to przy dużym udziale wychowanków klubowej akademii, co jest bardzo ważne dla przyszłości zespołu Macieja Skorży.
Coraz więcej wiemy o kadrze Lecha Poznań na nadchodzący sezon. Trzech jego piłkarzy trafi na wypożyczenia do pierwszoligowych klubów. Juliusz Letniowski wzmocni Widzew Łódź, Filip Szymczak GKS Katowice, a Krzysztof Bąkowski trafi do Stomilu Olsztyn. Młody bramkarz ma po sezonie wrócić jako główny kandydat do zajęcia miejsca w podstawowym składzie Kolejorza.
Lech Poznań jak na razie zawodzi w kwestii transferów i wzmocnień. Jednak klub dba o przyszłość i w tym tygodniu przedłużył umowę z Krzysztofem Bąkowskim, który ma za sobą pierwszy pełny sezon w seniorskiej piłce. Kontrakt młodego bramkarza będzie obowiązywał przez kolejne trzy lata.
W drugiej lidze to KKS Kalisz jest znacznie wyżej notowany niż rezerwy Lecha Poznań. I bez problemu pokonał je w derbowym pojedynku 2:0
Sokół Ostróda to beniaminek II ligi, a jednak wygrał z rezerwami Lecha Poznań 2:0. Jednego z goli strzelił Michał Zimmer - junior "Kolejorza", który nie zrobił w nim kariery.
Młody bramkarz Krzysztof Bąkowski był bohaterem, a doświadczony Grzegorz Wojtkowiak - antybohaterem meczu drugiego zespołu Lecha Poznań w Pucharze Polski. Odpadł on po porażce 0:1 z Olimpią Grudziądz
3:0 prowadziły już rezerwy Lecha Poznań w Pucharze Polski z Elaną Toruń. A jednak torunianie omal nie odrobili strat, a blisko Lecha doprowadził ich jego były gracz Krzysztof Kołodziej.
Filip Marchwiński, który już debiutował w Lechu Poznań i strzelił nawet dla niego gola, a także Mateusz Skrzypczak i Krzysztof Bąkowski zostali włączeni przez Adama Nawałkę do kadry pierwszego zespołu Kolejorza na mecz z Zagłębiem Lubin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.