- Nie jesteśmy na tyle odporni, aby po stracie bramki iść dalej jak po swoje. Ta drużyna wciąż się buduje - powiedział trener Dariusz Żuraw po porażce Lecha Poznań 1:2 z Lechią Gdańsk. Kolejorz dość szybko i łatwo stracił w tym meczu dwa gole.
Zaczęło się od katastrofy. Potem, przy łatwym prowadzeniu Lechii Gdańsk 2:0 los dał Lechowi Poznań szansę na wyjście z meczu w Gdańsku z twarzą. Lech nie skorzystał.
Przed Lechem Poznań seria czterech spotkań z wymagającymi rywalami. Kolejorz zagra z Lechią, Jagiellonią, Górnikiem i Wisłą Kraków. - Nie zmienimy naszego stylu. Chcemy grać ofensywnie - zapewnia trener Dariusz Żuraw.
28-letni Maciej Gajos, który zakończył grę w barwach Lecha Poznań, podpisał trzyletnią umowę z Lechią Gdańsk. Do tego klubu wrócił również wypożyczony jedynie do Kolejorza obrońca Rafał Janicki.
Kto by się spodziewał, że losy tytułu mistrzowskiego dla Legii Warszawa będą zależały od wyniku... Lecha Poznań. Jeśli odbierze on punkty Piastowi Gliwice w ostatniej kolejce, otworzy szansę na koronę dla odwiecznej rywalki. Czy Lech to zrobi?
To był niezły mecz Lecha Poznań. Niezły wtedy, gdy o nic już nie walczy. Dzięki temu meczowi Kolejorz pogrzebał szanse Lechii Gdańsk na mistrzostwo kraju. W niedzielę zadecyduje o tytule dla Piasta Gliwice.
Środowy mecz Lecha Poznań z Lechią Gdańsk (godz. 20.30) będzie pożegnaniem z kibicami na stadionie przy ul. Bułgarskiej dla wielu graczy Kolejorza.
Lech Poznań był jednym z klubów, które dążyły do zwiększenia wypłat z tytułu praw telewizyjnych dla czołówki ekstraklasy, która kwalifikuje się do europejskich pucharów. Gdy to przeszło, może sporo stracić, bo do owej czwórki mu daleko.
Po kończącym rundę zasadniczą meczu z Jagiellonią Białystok poznański Lech rozpocznie rundę finałową meczem z tym samym zespołem. Interesujące jest, ilu widzów przyjdzie na mecz z Legią Warszawa w Poznaniu, zaplanowany na środę 24 kwietnia.
Sił i możliwości starczyło Lechowi Poznań na pierwszą część meczu z liderem ekstraklasy, Lechią Gdańsk. Drugiej połowy w wykonaniu poznaniaków znów nie dało się oglądać.
20-letni Juliusz Letniowski to jeden z dwóch nowych piłkarzy Lecha Poznań w tym oknie transferowym. Trafił tu z pierwszoligowej Bytovii Bytów i jest pierwszym od lat graczem pierwszej ligi, po którego sięgnął Kolejorz. - To wielki przeskok - mówi.
22-letni napastnik Michał Żebrakowski został wypożyczony z Arki Gdynia do Warty Poznań. Piłkarz zespołu z Ekstraklasy będzie grał w Poznaniu do końca sezonu. To trzeci transfer Warty Poznań w zimowym oknie.
- Czy liczę się ze zwolnieniem? Z niczym się nie liczę. Wierzę w ten zespół i w tych chłopaków, ale trenera rozlicza się z wyników - mówił Ivan Djurdjević jeszcze na konferencji po meczu z Lechią Gdańsk 0:1. Pół godziny później nie był już trenerem Lecha Poznań.
Lech Poznań nie grał, a improwizował. Nie walczył, a wegetował. Pierwsze od pół wieku zwycięstwo Lechii Gdańsk w Poznaniu (1:0) oglądało zaledwie 8059 widzów.
Konta społecznościowe Lecha Poznań oraz jego piłkarzy od piątkowego meczu z Lechią Gdańsk zalewają setki tysięcy wulgarnych i obraźliwych komentarzy ze strony indonezyjskich kibiców.
- Nie jest łatwo potwierdzić wysoką formę po dobrym meczu. Moja drużyna pokazała moc na boisku i zasłużenie wygrała - cieszył się trener Lecha Poznań Nenad Bjelica po wysokiej wygranej nad Lechią Gdańsk 3:0.
Lech Poznań jeszcze w pierwszej połowie stracił trzech piłkarzy, ale wbił trzy gole i rozbił Lechię Gdańsk 3:0. Kolejorz ma już tylko dwa punkty straty do Legii i Jagiellonii!
- Jeśli nie wygramy z Lechią Gdańsk, to na nic nam ostatnie, tak efektowne zwycięstwo nad Jagiellonią Białystok - przekonuje bramkarz Lecha Poznań Jasmin Burić przed wieczornym meczem na Inea Stadionie. Początek starcia Lech - Lechia o godz. 20.30.
Nenad Bjelica nazwał "cyrkiem" sposób, w jaki sędzia Tomasz Musiał korzystał z systemu wideoweryfikacji w meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. Zachowanie trenera Kolejorza pokazuje, że do VAR-u musimy jeszcze dojrzeć.
W szalonym meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk na plus wyróżnili się Wołodymyr Kostewycz, Maciej Gajos i Christian Gytkjaer. Ale poważnie rozczarowali Lasse Nielsen i Matus Putnocky. Jak oceniliśmy lechitów za to spotkanie?
Lech Poznań nie potrafił w tym sezonie ani razu odrobić strat. W meczu z Lechią Gdańsk dwukrotnie przegrywał, ale wyszedł na prowadzenie. Ostatecznie jednak po szalonym meczu zremisował 3:3!
W meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk po raz pierwszy od miesiąca w podstawowym składzie "Kolejorza" zagra Christian Gytkjaer. - Wreszcie pokazuje, że chce być ważny dla drużyny - chwali Duńczyka trener Nenad Bjelica.
Nicki Bille, napastnik Lecha Poznań, doznał pechowego urazu. - Na jednym z treningów złamał nos. Czeka go operacja, być może w przyszłym tygodniu wróci na boisku - wyjaśnia trener Nenad Bjelica.
- Lech jest w tym momencie w najwyższej formie spośród wszystkich drużyn w lidze - mówi trener Lechii Adam Owen. Poznaniacy są na pierwszym miejscu w Lotto Ekstraklasie.
Październik będzie miesiącem prawdy dla Lecha Poznań, który będzie miał okazję pokazać wreszcie, że radzi sobie w starciach z zespołami z krajowej czołówki. Przed Lechem cztery takie mecze. Cztery szanse na to, by zmazać opinię, że w ważnych meczach zawodzi.
Kolejny transfer do Lecha Poznań jest już w drodze. W środę w klinice Rehasport testy medyczne przechodzi Rafał Janicki, środkowy obrońca Lechii Gdańsk. Jeśli te przejdą pomyślnie, Janicki zostanie dziewiątym piłkarzem, który trafi do Kolejorza w tym oknie transferowym.
Porozumienie Lecha Poznań z Lechią Gdańsk w sprawie przejścia Macieja Makuszewskiego do Kolejorza jest już nieaktualne. Gdańszczanie wstrzymali transfer swojego piłkarza, bo poznański klub miał zmienić ofertę wykupu.
Według nieoficjalnych informacji Lech Poznań zawarł porozumienie z Lechią Gdańsk w sprawie pozostania w Poznaniu Macieja Makuszewskiego.
Mecz Lecha Poznań z Jagiellonią w Białymstoku może zdecydować o mistrzostwie Polski dla którejś z tych drużyn, o ile Legia Warszawa potknie się w swym pojedynku z Lechią Gdańsk. Kolejorz do Białegostoku pojechał pociągiem
- Można tak powiedzieć, że jestem jak wino. W dodatku, że w zeszłym sezonie trochę poleżakowałem... - przyznaje Marcin Robak, który w niedzielę może zostać królem strzelców Lotto Ekstraklasy. O ile Nenad Bjelica go odkorkuje.
Legia mówi o obowiązku, Lech drży przed katastrofą, Jagiellonia i Lechia mogą, ale nie muszą. Mecze ostatniej kolejki zdecydują o tytule mistrza Polski oraz o tym, które dwie drużyny zagrają w europejskich pucharach
Zaledwie jedno rozstrzygnięcie ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy da Lechowi Poznań mistrzostwo Polski. Kolejorz musi wygrać swój mecz z Jagiellonią Białystok i liczyć, że Lechia Gdańsk ogra Legię Warszawa. W podobnej sytuacji jest Lechia Gdańsk
Gdzie dwoje się bije, tam trzecia korzysta. Trzecia, czyli Legia, bo Lech i Lechia zrobiły w Poznaniu wiele, by samemu się wyeliminować z walki o mistrzostwo kraju. Po prostu nie oddawały strzałów.
- Zagraliśmy mądrze. To z mądrej taktyki obu zespołów wyniknął fakt, że w tym meczu brakowało okazji strzeleckich. Mój zespół dojrzewa do czegoś ważnego, co może czekać nas w przyszłości - powiedział Piotr Nowak, trener Lechii, po zremisowanym 0:0 meczu z Lechem Poznań.
- To był ciężki mecz dla obu drużyn. Chcieliśmy go wygrać. Zremisowaliśmy, ale jestem zadowolony z tego, jak grała moja drużyna - powiedział Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań, po zremisowanym 0:0 meczu z Lechią Gdańsk.
W dwóch kluczowych w walce o mistrzostwo Polski meczach z Legią Warszawa i Lechią Gdańsk piłkarze Lecha oddali łącznie trzy celne strzały. Z remisu 0:0 w Poznaniu cieszy się... Legia Warszawa, bo to ją zbliża do tytułu, a nie Lecha czy Lechię.
Mecz Lecha Poznań z Lechią Gdańsk to także bezpośrednie starcie dwóch najlepszych snajperów ekstraklasy. Początek w niedzielę o godz. 15.30.
W niedzielę piłkarze Lechii zmierzą się w Poznaniu z Lechem w meczu, który w dużej mierze zadecyduje o dalszych losach tych drużyn w walce o mistrzostwo Polski. Oba zespoły interesuje tylko zwycięstwo, problem w tym, że biało-zieloni na stadionie Kolejorza po raz ostatni górą byli w 1966 roku!
Darko Jevtić wrócił do treningów z Lechem Poznań i może być gotowy do gry już w niedzielnym meczu z Lechią Gdańsk. - Ale raczej nie od pierwszych minut - zastrzega trener Kolejorza, Nenad Bjelica. Mecz Lecha z Lechią w niedzielę o godz. 15.30 w Poznaniu.
Kiedy już się wydawało, że jakoś opanowałem podstawy matematyki, przychodzi ostatnia kolejka rundy zasadniczej ekstraklasy w systemie ESA 37. A wraz z nią największe absurdy matematyczne tego świata, oparte na idiotycznym mechanizmie dzielenia punktów przed rundą finałową. Dzielenia i zaokrąglania w górę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.