Miasto nie zgodziło się sfinansować wyceny, o którą prosili społecznicy. Publicznej zbiórki jednak nie będzie, bo jej koszty pokryje posłanka Lewicy: - Widać, że urzędnicy nie są zainteresowani informacją, jakie są faktyczne koszty usuwania tych drzew - komentuje posłanka Kretkowska.
- Potrzebny jest mocny, lewicowy klub pod nazwą Nowa Lewica. Nawet jeśli PO spogląda w naszą stronę, nigdy nie będzie realizowała naszych postulatów - mówi Beata Urbańska, która właśnie została przewodniczącą Nowej Lewicy w Poznaniu.
Przewodniczącą Nowej Lewicy w Poznaniu została Beata Urbańska, była miejska radna dwóch kadencji. Jej zastępcami - były kandydat na prezydenta Poznania i były wiceprezydent Tomasz Lewandowski oraz posłanka Katarzyna Kretkowska.
Jest tylko 10 proc. szansy, że po wyborach samorządowych w 2023 roku zmieni się prezydent Poznania - wynika z prognozy wyborczej serwisu LokalnaPolityka.pl. O swoje stanowisko może być też spokojny prezydent Gniezna Tomasz Budasz.
Po kolejnych wyborach samorządowych zyskują Polska 2050 i lewica, wielkim przegranym jest PSL, a PiS zostaje w sejmikowej opozycji - wynika z naszej prognozy wyborczej. Z kim KO będzie rządzić w Wielkopolsce? Marszałek Marek Woźniak ma już plan.
Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła w poniedziałek 6 grudnia kontrolę w kaliskim urzędzie miasta. Kontrolerzy sprawdzą zasadność wydania 200 tys. zł na remont i wyposażenie gabinetu prezydenta Krystiana Kinastowskiego. Wniosek do NIK-u w tej sprawie złożyła posłanka Lewicy Karolina Pawliczak.
Nowa Lewica przygotowuje się do wyborów, ale nie wyklucza wspólnego startu z jednej, szerokiej listy opozycji. W Poznaniu wybrani zostali szefowie wielkopolskich struktur partii. To posłowie Katarzyna Ueberhan i Wiesław Szczepański.
- To jest bardzo przykre, że w państwie Solidarności związki zawodowe są tak osłabiane przez brak wsparcia, dostatecznej ochrony prawnej. Brakuje wzmocnionej Państwowej Inspekcji Pracy - mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy, która interweniuje w sprawie zwolnionej pracownicy Amazona.
Wygląda na to, że projekt ugrzęźnie na stałe w sejmowej zamrażarce. Na początek mowa jest o kilku miesiącach. - Wystąpię o ekspertyzy do RPO i konstytucjonalistów. Chcę mieć opinię, czy on jest zgodny z Konstytucją. Moim zdaniem nie jest i nie powinien być procedowany - mówi poseł Lewicy Wiesław Szczepański, szef sejmowej komisji administracji.
Do rozmów na temat nowego programu Nowej Lewicy politycy partii zaprosili wszystkich zainteresowanych. W Poznaniu o jego założeniach opowiadały posłanki: Katarzyna Kretkowska i Katarzyna Ueberhan.
Lewica życzy Poznaniowi nowego dworca PKP, chce wyrównania płac kobiet i mężczyzn, parytetów na listach wyborczych, działań na rzecz zmian klimatu i sprzeciwia się "lex TVN".
W środę, 21 lipca posłowie mają zająć się wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki. - Jeśli Czarnek nie zostanie odwołany, będziemy zbierać podpisy aż do skutku - deklaruje Emilia Majeryk, koordynatorka Młodej Lewicy w Poznaniu.
- Proszę natychmiast się cofnąć! - grzmiał ochroniarz przed siedzibą TVP w Poznaniu, gdy malujące tęczową flagę działaczki Młodej Lewicy przekroczyły nieco kredowym rysunkiem bramę medialnej instytucji. Małgorzata Haloszka nie wytrzymała: - Pan wie, dla kogo pan pracuje? Naprawdę broni pan tej szczującej na mniejszości telewizji? Nie wstyd panu?
- To jest rewolucja, a w zasadzie antyrewolucja w polskim systemie oświaty, która ma ją cofnąć - uważa posłanka Lewicy Katarzyna Kretkowska. Posłanka Katarzyna Ueberhan dodaje: - Obecna władza jest chora na władzę i chce kontrolować wszystko, co tej władzy da się poddać. Minister Czarnek nie jest wyjątkiem.
- Lewica musi odzyskać silną pozycję w sejmiku. To ważne dla całej opozycji, bo o ile nie ma wielkiego zagrożenia, że PiS przejmie w Poznaniu władzę, to w sejmiku już tak - mówi były wiceprezydent Poznania. "Wiosna" i SLD łączą się właśnie w Nową Lewicę.
Media społecznościowe obiegło w piątek zdjęcie jednego z liderów Lewicy pozującego przed stacją paliw państwowego koncernu. W szeregach opozycji zawrzało. Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka komentował: - Proponuję iść za ciosem. Po przekąsce u Obajtka - obiad u Przyłębskiej.
Fundusz Odbudowy poparły we wtorek PiS, lewica, Polska 2050 i PSL. Przeciw była Solidarna Polska, koalicjant PiS-u. Od głosu wstrzymała się prawie cała Koalicja Obywatelska z wyjątkiem Franciszka Sterczewskiego, który głosował za. Teraz podaje powody.
Zbiórkę pieniędzy na komputer stacjonarny oraz artykuły biurowe ogłosiła z okazji swoich 30. urodzin poznańska aktywistka, Hanna M. Zagulska. Założona kwota to 5 tys. zł. Emocje, jakie wzbudziła ta akcja, są nieprawdopodobnie wielkie. - Każdy ma prawo zbierać na co chce pod warunkiem, ze przedstawia uczciwie cel - komentuje socjolog, Krzysztof Podemski.
Wnioski do rad gminy i miasta między innymi w podpoznańskiej Mosinie młodzi działacze Lewicy złożyli symbolicznie 8 marca.
Z apelem o uchylenie "strefy wolnej od LGBT" w wielkopolskiej gminie Szczytniki zwrócili się do tamtejszej rady gminy dwaj młodzi politycy. Radni nie tylko apel odrzucili, ale raz jeszcze przyjęli skandaliczne, dyskryminujące stanowisko.
- Lepiej dzisiaj sfinansować przetrwanie jakiejś firmie, żeby ona mogła odżyć po zakończeniu epidemii, niż doprowadzić do jej totalnego bankructwa. Te środki się zwrócą - mówiła na konferencji prasowej w Poznaniu Katarzyna Kretkowska, posłanka Lewicy.
Ponad 600 interpelacji do ministra edukacji Przemysława Czarnka napisała w dwa dni Katarzyna Kretkowska z Lewicy. - Nie dam się zbyć ogólnikami. Minister ma dać konkretne odpowiedzi. Jak zrobi unik, zapytam znowu - mówi Kretkowska, która jest sejmową rekordzistką w pisaniu interpelacji.
- Jestem już zmęczony brakiem merytorycznej dyskusji i ciągłym odwoływaniem się do tego, co dzieje się w Warszawie - mówi Łukasz Kapustka, który razem z pięciorgiem innych radnych buduje nowy klub "Wspólny Poznań".
Piotr Kaleta z PiS, Karolina Pawliczak i Tadeusz Tomaszewski z Lewicy czy Paulina Henning Kloska znaleźli przed swoimi domami i biurami rozsypaną słomę, obornik i rozlaną gnojówkę. Nieczystości zostawili protestujący rolnicy z Agrounii.
Można być aktywnym jak Adam Szłapka z KO. Można w sali sejmowej nic nie robić jak cały zastęp posłów PiS z Witoldem Czarneckim i Zbigniewem Hoffmannem na czele. Ale można też zaangażować się w obronę biskupa, który chronił księdza pedofila, jak zrobił to poseł Jan Mosiński z PiS.
Grupa zamaskowanych mężczyzn zakłóciła pokojowy piknik organizowany przez działaczy lewicy. Odpalali petardy, śpiewali wulgarne przyśpiewki. Wśród nich rozpoznano znanego w mieście działacza Młodzieży Wszechpolskiej.
Jest odpowiedzią na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta Rzeczypospolitej. "Patrzymy tej władzy na ręce" - głosi napis na billboardzie, który pojawił się przy ul. Sienkiewicza.
- Rozważałyśmy bojkot zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Potem brałyśmy pod uwagę założenie czarnych strojów. Ostatecznie część z nas ubrała się w kolorach tęczy. To jest nasz symboliczny protest przeciwko polityce PiS i Andrzeja Dudy - mówi poznańska posłanka Katarzyna Ueberhan.
- Nie możemy zostawić kobiet na łaskę sprawców przemocy. Mój telefon czynny jest całą dobę - mówi Katarzyna Kretkowska, posłanka lewicy z Poznania. Po zapowiedziach rządu o wypowiedzeniu konwencji stambulskiej koalicja uruchamia w swoich biurach telefony dla kobiet
Kiedyś był najbliższym współpracownikiem lidera poznańskiej lewicy Tomasza Lewandowskiego i zastępcą prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka (PO). Teraz Arkadiusz Stasica dostał pracę w instytucji, którą stworzył PiS.
Wybory prezydenckie 2020. Waldemar Witkowski w pierwszej turze uzyskał 0,14 proc. głosów. To ok. 27 tys. wyborców. W środę w Poznaniu odnosił się do postulatów obydwu kandydatów na prezydenta. Ale swojego poparcia żadnemu nie udzielił.
Przynajmniej powtórzenie wyniku z ostatnich wyborów parlamentarnych - na to liczy wielkopolski sztab wyborczy Roberta Biedronia. Lewica cieszy się też z prognoz, według których decydujący głos w niedzielnych wyborach będą miały kobiety.
Pismo wysłali do Prokuratury Krajowej, Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowej Rady Spółdzielczej. Wcześniej PKW odmówiła Waldemarowi Witkowskiemu rejestracji, bo na listach poparcia miał osoby nieżyjące. Ale Sąd Najwyższy wziął jego stronę.
Jedna z protestujących w Poznaniu kobiet postawiła obok świec pod pałacem arcybiskupa pluszowego kotka. - Ta maskotka symbolizuje wszystkie skrzywdzone dzieci. I dzieci, które nigdy nie powiedzą, że ktoś je skrzywdził. Które nigdy nie będą miały szczęśliwego życia - mówiła.
- Propozycje rządu PiS dla przedsiębiorców i ludzi tracących pracę są za małe. Dopłaty do pensji muszą być większe - tak jak w Anglii do 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Wszyscy przez lata płaciliśmy podatki, żeby teraz otrzymać pomoc - mówi posłanka lewicy Katarzyna Kretkowska.
Sejm - głosami PiS, ale również 12 posłów Lewicy - zdecydował, że nad projektem, który pozwala na udział dzieci w polowaniach, będzie pracować komisja. - Lobby myśliwskie jest silne. Posłowie Lewicy zawiedli - mówi Malwina Malinowska z Fundacji Viva!.
Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji Waldemara Witkowskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich 2020. O wadliwych podpisach na jego liście powiadomiła prokuraturę.
Państwowa Komisja Wyborcza nie zarejestrowała Waldemara Witkowskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich 2020. Złożył co prawda wymagane 100 tys. podpisów, ale część popierających go obywateli nie żyje.
Poznańscy posłowie opozycji są zgodni, że PiS siłą prze do wyborów i zarzucają partii łamanie konstytucji. Ci z partii rządzącej rzeczywistość przedstawiają z zupełnie innej strony i zakładają optymistyczny scenariusz epidemii koronawirusa w Polsce.
- Tu nie ma głupich pytań i wiem, że nie chciał mnie pan obrazić. Kiedy zostanę prezydentem, to pojadę do schroniska i zaadoptuję z niego kota. Wezmę go do pałacu - mówił Robert Biedroń podczas otwartej rozmowy z mieszkańcami Poznania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.