Agenci ABW zabrali komputer 43-letniego policjanta z oddziałów prewencji - dowiedziała się "Wyborcza". Wysłała ich prokuratura, która bada kradzież maili ze skrzynki Michała Dworczyka. Policjanci w szoku.
Narodowcy już robią swoje - raportował premierowi Morawieckiemu szef jego kancelarii. Ujawnione właśnie maile dowodzą, jak PiS za publiczne pieniądze układał się ze środowiskiem Roberta Bąkiewicza.
Członkowie Stowarzyszenia im. Przemysła II odwołują się do tradycji przedwojennego Związku Akademickiego Młodzież Wszechpolska, który stał m.in. za wprowadzeniem na uczelniach gett ławkowych dla Żydów. W ostatnich latach jej działacze organizowali protesty przeciwko Marszom Równości i chwalili się atakami na osoby LGBT we Wrocławiu.
Szef Nowoczesnej składa kolejne zawiadomienia do prokuratury na czołowych polityków PiS. - Dzisiejsze dotyczy siedmiu spraw i przynajmniej kilku poważnych przestępstw dotyczących przekroczenia uprawnień, przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu oraz zaniechaniom. Są to sprawy dotyczące premiera Morawieckiego, ministra Dworczyka oraz prezes pseudo-Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej - mówi Adam Szłapka (KO).
Szef Nowoczesnej Adam Szłapka złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Chodzi o ujawnione SMS-y i ukrywanie faktur dla przedsięwzięć o. Rydzyka.
- Policja. Oględziny - namiot z takim napisem stanął wieczorem w piątek, 3 września, przed wejściem do hotelu Ikar w Poznaniu. Wokół są też żelazne barierki i policja, która wyprasza gapiów i ciekawskich przechodniów. To właśnie tutaj schronienie znajdą Afgańczycy, którzy w nocy przylecą do Poznania.
Na lotnisku Ławica w Poznaniu mają w piątek (3 września) około północy wylądować dwa samoloty z niemieckiej bazy w Ramstein. Na pokładzie będą afgańskie rodziny. Na miejscu czekać będą na nich tłumacze i lekarze.
Ta zmiana ułatwi przyjęcie szczepionki w czasie wakacji. Niektórym pozwoli też szybciej dostać tzw. paszport covidowy, tak potrzebny podczas podróżowania w wakacje po Europie.
PiS zapewnia, że na rządową akcję "Zaszczep się w majówkę" miał przeznaczoną dodatkową pulę dawek Johnson & Johnson. Ale po weekendzie na potęgę zaczęły znikać z systemu w całej Polsce terminy szczepień amerykańskim preparatem.
Dostawa ponad miliona dawek szczepionek zamiast pod koniec kwietnia dojedzie do Polski prawdopodobnie w pierwszych dniach maja. - To fatalna informacja. Zwłaszcza jeśli chodzi o AstraZenekę, którą łatwo się przechowuje i łatwiej podaje - mówią pracownicy punktów szczepień.
- O podziale unijnych pieniędzy rozmawiajmy merytorycznie, a nie że jakiś poseł PiS jedzie do ministra, coś szepcze mu na ucho i potem wraca uśmiechnięty, że załatwił. Naprawdę chcemy wracać do czasów dawno minionych? - mówi Marek Woźniak (PO), marszałek Wielkopolski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.