Dziś - w obliczu kiepskich sondaży - Nowoczesna musi się z Platformą porozumieć. Nie jest też tajemnicą, że w PO zachodzą w głowę, czym ewentualnie miałaby się zająć przyszła wiceprezydent Katarzyna Kierzek-Koperska.
Joanna Schmidt była jedynym poznańskim posłem, który nie pojawił się na poniedziałkowej konwencji koalicji obywatelskiej PO i Nowoczesnej. Nowoczesna tłumaczy, że posłanka miała inne obowiązki. Czy to afront najbliższej współpracowniczki Ryszarda Petru wobec Katarzyny Lubnauer?
Radny lewicy Waldemar Witkowski jeszcze niedawno uderzał prawym sierpowym marszałka Marka Woźniaka (PO). Teraz może zostać liderem koalicji PO i Nowoczesnej do sejmiku. To kolejny z samobójów partii Grzegorza Schetyny.
Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, dostanie najpewniej pierwsze miejsce na liście koalicji obywatelskiej do rady miasta w piątym okręgu na Grunwaldzie. W tym samym okręgu z listy Prawa do Miasta może wystartować jego żona Joanna Jaśkowiak.
Agenci CBA już tydzień przed poniedziałkową akcją mieli postanowienie o zabezpieczeniu dokumentów w poznańskim urzędzie miasta. Ale użyli go dopiero w dniu, gdy prezydent Poznania uczestniczył w konwencji PO i Nowoczesnej.
W poniedziałek przewodniczący Nowoczesnej i PO, Katarzyna Lubnauer i Grzegorz Schetyna, ogłosili powstanie wspólnych list do rady miasta Poznania i sejmiku województwa. Ich kandydatem na prezydenta Poznania będzie Jacek Jaśkowiak, a na wiceprezydenta - Katarzyna Kierzek-Koperska.
Szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że w poniedziałek PO i Nowoczesna podpiszą umowę w sprawie wspólnej listy w wyborach samorządowych. Również w poniedziałek ogłoszą, że ich wspólnym kandydatem na prezydenta będzie Jacek Jaśkowiak, a na wiceprezydenta - Katarzyna Kierzek-Koperska.
Dyrektor największej poznańskiej przychodni lekarskiej POSUM złożył rezygnację ze stanowiska. To zaskakujące, bo Piotr Nycz właśnie zainaugurował projekt budowy Centrum Medycyny Senioralnej i Paliatywnej.
- Czuję, że Poznań to jest moje miasto i nikt nie ma prawa mi tego odbierać, nawet jeśli wiele osób wcześniej czy później będzie próbowało - mówi Adam Szłapka, poseł Nowoczesnej z Kościana. Jeśli jego partia nie dojdzie do porozumienia z PO, ma być kandydatem w wyborach na prezydenta Poznania.
Są sytuacje, w których wspólne działanie opłaca się obu stronom - obie na nim zyskują. A zaniechanie i działanie osobno sprawia, że obie strony mogą tylko stracić. Tak właśnie jest z Platformą Obywatelską i Nowoczesną w Poznaniu.
Radni wszystkich klubów poparli podczas posiedzenia komisji kultury projekt budowy w Poznaniu Pomnika Żołnierzy Wyklętych. Wiceprezydent Tomasz Lewandowski już zapowiada, że będzie namawiał radnych lewicy do zmiany zdania.
Nawet jeśli Jacek Jaśkowiak z dużą przewagą pokona w drugiej turze wyborów kandydata PiS, to z zebraniem większości w radzie miasta i sprawnym rządzeniem - tak jak po poprzednich wyborach - może już mieć problem - wynika z najnowszego sondażu IBRiS.
Jacka Jaśkowiaka popiera 44,6 proc. poznaniaków, a drugi jest poseł PiS Bartłomiej Wróblewski z poparciem 24,5 proc. - wynika z najnowszego sondażu, który zaprezentowała telewizja WTK. W wyborach do rady miasta PO i PiS idą łeb w łeb.
- Trzy lata temu byłam pewna, że Ryszard Grobelny przegra. Teraz sytuacja jest bardziej skomplikowana. Nie było jeszcze wyborów samorządowych, w których polityka ogólnokrajowa miałaby tak duże przełożenie na to, co się tu dzieje. Jackowi Jaśkowiakowi pomaga dziś PiS - twierdzi Anna Wachowska-Kucharska, szefowa stowarzyszenia Poznaniacy.
- Kandydaci PiS w wyborach będą pewnie bardziej polityczni niż merytoryczni. Obstawiam, że w pierwszej turze Jaśkowiak zdobędzie pierwsze miejsce - mówi Łukasz Mikuła, radny miejski z PO.
Rafał Trzaskowski i Sławomir Nitras (PO) chwalą Jacka Jaśkowiaka: Poznań to przykład dobrej miejskiej polityki
Radni zdecydowali, że od września uczniowie do 15. roku życia będą jeździć komunikacją miejską za darmo. Szef radnych PO Marek Sternalski mówił wprost: - Chodzi o utrzymanie po wyborach dobrego porozumienia z lewicą.
Prezydent Jacek Jaśkowiak zgodził się na propozycję Zjednoczonej Lewicy, by za darmo jeździli po Poznaniu uczniowie do ukończenia 15. roku życia. Ulga będzie obowiązywała już od września tego roku.
Jacek Jaśkowiak naraził się najpierw zwolennikom "miasta dla samochodów", a teraz podpada tym, którzy chcą "miasta dla ludzi". Na razie nie wiemy, na ile ta oś sporu będzie istotna w tegorocznych wyborach samorządowych.
- Różni nas wiele, ale potrafimy znaleźć tematy, które nas łączą. Jesteśmy oburzeni postawą Ryszarda Czarneckiego, eurodeputowanego z Wielkopolski - mówili w piątek na konferencji prasowej pod CK Zamek przedstawiciele młodzieżówek PO, PSL, SLD i Nowoczesnej.
- Romansował z siedmioma partiami - ironizuje na temat Jacka Tomczaka jeden z wielkopolskich posłów Platformy. Zasili ósmą, Jarosława Gowina czy PO przywróci go do łask?
Nawet jeśli radni PiS celowo przedłużają sesje rady miasta, to PO powinna im na to pozwolić. PO, która idzie na układ z opozycją lub wycofuje z harmonogramu sesji uchwały, żeby szybciej skończyć pracę, po prostu się kompromituje.
Zdaniem koalicji PO i Zjednoczonej Lewicy radni PiS znów przeciągali w nieskończoność sesję poznańskiej rady miasta. PO chce teraz zmienić regulamin rady, ale jeszcze nie wie jak.
Senator Jan Filip Libicki apeluje, by władze PO cofnęły swoją decyzję o wykluczeniu z partii trzech posłów, którzy zagłosowali za dalszymi pracami nad zaostrzeniem ustawy aborcyjnej. W tym gronie jest poznański poseł Jacek Tomczak. - Nie godzę się na dyscyplinę partyjną w sprawach światopoglądowych - mówi "Wyborczej" senator PO Jan Filip Libicki.
- Chcielibyśmy, by było to pięć, może sześć osób, które np. rozpoczęły już studia w Syrii, ale musiały uciekać przed wojną, a teraz chcą kontynuować naukę - mówi radny PO Marek Sternalski, który proponuje, by studenci z Syrii rozpoczęli w Poznaniu naukę od nowego roku akademickiego. Do pomysłu radnego przyłączyło się miasto.
Platforma Obywatelska wyrzuciła swojego ultrakonserwatywnego poznańskiego posła Jacka Tomczaka, zbliżony poglądami do niego senator Jan Filip Libicki rozważa wystąpienie z partii.
- Wszystkim uczciwym życzę, aby w 2018 roku nie stali się z przyczyn politycznych lub fałszywego donosu ofiarami zreformowanego sądownictwa - te życzenia marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka (PO) zostały nagrodzone największymi brawami podczas noworocznego spotkania w Auli UAM Poznań. Wicewojewoda Marlena Maląg (PiS) wyszła wtedy z sali.
Nie ma w budżecie centralnym pieniędzy na trzeci tor kolejowy od stacji Poznań Wschód do Dworca Głównego. Przepadły też poprawki opozycji dotyczące dofinansowania budowy nowego szpitala klinicznego na Grunwaldzie.
- Złamano nam kręgosłupy dyscypliną partyjną. Na to nie mogło być mojej zgody. Dlatego byłem przeciwny projektowi obywatelskiemu Ratujmy Kobiety - mówi poseł Jacek Tomczak, wyrzucony w czwartek z Platformy Obywatelskiej
Troje posłów Platformy Obywatelskiej, którzy głosowali za odrzuceniem obywatelskiego projektu Ratujmy Kobiety, zostało wyrzuconych z partii. Jest wśród nich poznański poseł Jacek Tomczak.
Jacek Tomczak z Poznania był jednym z trojga posłów Platformy Obywatelskiej, którzy głosowali za odrzuceniem obywatelskiego projektu Ratujmy Kobiety liberalizującego prawo aborcyjne. W głosowaniu świadomie nie wziął udziału Marek Ruciński, lekarz, poseł Nowoczesnej. Podzielili się poznańscy posłowie PiS-u
Radni wnioskują o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta. Podczas niej chcą przyjąć uchwałę, która skieruje zarządzenie wojewody Zbigniewa Hoffmanna w sprawie dekomunizacji ulicy 23 Lutego do sądu.
- Musiałaby nastąpić jakaś katastrofa po stronie obecnie rządzących miastem, by PiS przejął władzę w Poznaniu. Ale wielkopolskim sejmiku PiS ma szansę na zwycięstwo. Pytanie, czy będzie ono na tyle duże, by ta partia nie potrzebowała koalicjanta - mówi politolog dr Szymon Ossowski.
Już 20 kobiet jest w ciąży dzięki poznańskiemu programowi in vitro. Program na pewno będzie obowiązywał do 2020 r. Radni PO i Zjednoczonej Lewicy zapowiadają jednak, że jeśli będzie taka potrzeba, Poznań przedłuży program na kolejne lata, a nawet przeznaczy na niego więcej pieniędzy.
W tym tygodniu czarnymi pyrami obdzielamy radnych PO, którzy zrezygnowali z obrony nazwy 23 lutego dla własnej wygody, a białymi nagradzamy poznaniaków, którzy uczą nas jak się dzielić i samorządu województwa, który zadbał o nasz oddech
Poznańscy radni PO poświęcili coś więcej niż uchwałę, która i tak nie miała szansy powodzenia. Dla własnej wygody zrezygnowali z czegoś, o co wcześniej walczyli
- Sto lat temu nie staliśmy się republiką radziecką. Teraz zrobimy wszystko, by pozostać przy tej części Europy, z której wartościami się identyfikujemy. Za rok wygramy wybory - mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, podczas rady krajowej PO.
Prezydent Poznania został w sobotę jednym z wiceprzewodniczących wielkopolskiej Platformy Obywatelskiej. Jego kandydaturę zgłosił szef regionalnych struktur partii Rafał Grupiński. - Mówił, że życzy sobie, by każdy członek partii był tak aktywny jak Jaśkowiak - relacjonuje jeden z uczestników sobotniego spotkania
Do dziś niesie się echo słów: "nie mamy z kim przegrać". Dobrze więc, że prezydent Jaśkowiak mając w pamięci ostatnie wybory, nie używa tej samej retoryki - mówi poseł Rafał Grupiński*, który ponownie został wybrany na przewodniczącego wielkopolskiej PO.
Politycy PO chcą w budżecie centralnym 50 mln zł na budowę hali sportowej w Poznaniu. To ma być odpowiedź na działania posła PiS, Bartłomieja Wróblewskiego.
Copyright © Agora SA