Po stronie powstańców wielkopolskich walczył czarnoskóry żołnierz francuski, który w czasie I wojny światowej trafił do niemieckiej niewoli. A także: Niemcy, Rosjanie, Włosi, Holendrzy, Serbowie, a nawet pewien Chińczyk.
Chłopcy zrobili wielkie oczy tylko raz: gdy pokazałem im trupie czaszki na... czapkach powstańców. Dziewczęta najbardziej interesował fenomen Ignacego Jana Paderewskiego - megagwiazdy i światowego celebryty.
Wojewoda Zbigniew Hoffmann organizuje na gwałt konkurencyjne obchody rocznicy powstania wielkopolskiego w Lesznie, bo walczy o utrzymanie swojego stołka. Tyle że tak nie buduje się wspólnoty narodowej.
Nie w Poznaniu, ale w Gnieźnie ma upamiętnić rocznicę powstania wielkopolskiego wojewoda z ramienia PiS Zbigniew Hoffmann. Powód? Na obchodach w Poznaniu nie będzie wojska i apelu smoleńskiego.
Poza naszym regionem mało kto docenia powstanie wielkopolskie. I niewielu zdaje sobie sprawę, że bez niego Polski pewnie by nie było.
Bez powstania wielkopolskiego i bez bitwy nad Bzurą - tak wygląda nowa podstawa programowa z historii dla nowych, ośmioletnich szkół podstawowych. Nauczyciele i samorządowcy są oburzeni. - Rozmawiałem już z wiceminister edukacji narodowej Teresą Wargocką. Obiecała, że zapis w podstawie zostanie rozszerzony o powstanie wielkopolskie - informuje Bartłomiej Wróblewski, poznański poseł PiS.
Bez powstania wielkopolskiego i powstań śląskich, wymienionych z nazwy. I bez bitwy nad Bzurą - tak wygląda nowa podstawa programowa z historii dla nowych, 8-letnich szkół podstawowych. - To skandal! - twierdzą zgodnie nauczyciele, historycy i samorządowcy. I zapowiadają interwencję w MEN
- Wszystko zaczęło się od tego miejsca. Rozpoznajecie? - pytał Piotr Bojarski. - Hotel Bazar - odpowiada bezbłędnie jeden z uczniów.
Życzmy sobie wszyscy nadziei, spokoju i zdrowia. Bez nich nigdy nie jest łatwo. A gdy są, o niebo łatwiej poradzić sobie z każdym problemem.
- Rozumiemy, że prezydent Poznania jest zajętą osobą. Postanowiliśmy mu ułatwić sprawę - mówi Paweł Norbert Strzelecki z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego. W środę delegacja PRO zjawiła się w urzędzie z prezentem dla Jacka Jaśkowiaka.
- Zdaję sobie sprawę, że moja nieobecność na tej ważnej dla Poznania i Wielkopolski rocznicy mogła urazić wielu poznaniaków - przekazał nam Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, poproszony o komentarz w sprawie swojej nieobecności na obchodach 97. rocznicy powstania wielkopolskiego.
Do bohaterów powstania wielkopolskiego podczas apelu poległych dodano w niedzielę ofiary katastrofy smoleńskiej. A minister Antoni Macierewicz robił aluzje do antypisowskich demonstracji.
- Podczas Powstania Wielkopolskiego buta pruska została złamana. Polacy pokazali, że potrafią być razem, a niepodległość jest ważna ponad wszystko. Dziś wielu uważa, że przypominając o tym kultywujemy martyrologię - mówił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas obchodów 97. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
Wielkopolskie eskadry zapisały się chlubnie w walkach na wschodzie
Poznańskie MPK w szczególny sposób będzie obchodzić rocznicę powstania. Jeżeli zamierzacie w niedzielę jechać gdzieś komunikacją miejską, nie zdziwcie się, jeśli ta na chwilę zatrzyma się w miejscu
Puf, puf, puf, piiiiiiiii. Na dworzec letni w Poznaniu zajechał parowóz. Ktoś krzyczy: "Brawo załoga!". Powiewają biało-czerwone flagi. - Wiwat! Niech żyje Paderewski! - słychać okrzyki. Tak jak 97 lat temu, na dworzec w Poznaniu przybył Ignacy Jan Paderewski.
Niedziela upłynie w Poznaniu pod znakiem uroczystych obchodów 97. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
97. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego Browar Setka zamierza świętować w nietypowy sposób. 27 grudnia o godz. 16.40 odbędzie się premiera piwa ?Bitwa o Ławicę?.
Przypnij kokardę w 97. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego - proponują wielkopolskie firmy Aquanet SA, MPK w Poznaniu, Enea SA, Enea Operator Sp. z o.o. i Polska Spółka Gazownictwa sp. z o.o. w Poznaniu
Dla uczczenia 97 rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego w niedzielę 27 grudnia o 16.40 tramwaje i autobusy poznańskiego MPK zatrzymają się na minutę.
Tysiące biało-czerwonych kokard upamiętniających Powstanie Wielkopolskie czekają na swoje miejsce na ubraniach poznaniaków. Hydranty w Poznaniu znów zostaną ubrane w ręcznie robione kubraczki w barwach narodowych. W poprzednich latach, niestety, spodobały się one złodziejom.
Powstanie wielkopolskie to jedno z kilku zwycięskich powstań w historii Polski, które w ciągu 2 miesięcy doprowadziło do oswobodzenia spod władzy Niemiec niemal całej Wielkopolski. Powstańcy wielkopolscy utrzymali zdobyty teren do 16 lutego 1919 r., kiedy to rozejm podpisany w Trewirze uznał armię powstańczą za składnik sił alianckich. Zdobycze powstania potwierdził traktat wersalski z czerwca 1919 r., który przyznał Polsce nie tylko tereny opanowane przez powstańców, ale również Leszno, Rawicz, Kępno i Zbąszyń.
Wiedziałem, że Łukasz Barczyk nie zrealizuje dyktatu o powstaniu wielkopolskim ani apelu poległych, ale spodziewałem się raczej, iż pójdzie w stronę popkulturowej wariacji opartej na beletrystyce, fantastyce, może nawet thrillerze czy baśni. W każdym razie, że stworzy alternatywny miraż przenoszący powstanie wielkopolskie na nowy poziom dyskursu i postrzegania, tak jak Jan Komasa zrobił to w "Mieście 44". Tymczasem Łukasz Barczyk zrobił coś kompletnie innego niż Jan Komasa i kompletnie innego niż się spodziewałem.
To nie będzie kolejny kolorowy film dokumentalny z dźwiękiem, lecz thriller z wciągającą intrygą, po którym będziemy żałować, że to już koniec. "Hiszpanka" Łukasza Barczyka ma wszelkie zadatki, by odnieść sukces. Czy odniesie?
Copyright © Agora SA