Noblistka pochodziła z Kórnika i związki z Poznaniem bardzo ceniła. - Właściwie tylko z tego względu zgodziła się 28 lat temu przyjąć doktorat honoris causa na UAM. I był to jej jedyny doktorat honorowy - opowiada prof. Balcerzan. - Rok później dostała Nobla.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.