Na Strzeszynie, gdzie wraz z inwestycjami mieszkaniowymi szybko przybywa nowych mieszkańców, miasto stara się zwiększać liczbę miejsc w przedszkolach publicznych. Przedszkole nr 121 przy ul. Biskupińskiej jest rozbudowywane.
3,5-letnia Zosia z dnia na dzień musiała zmienić przedszkole. Rodzice przekonują, że decyzja krzywdzi dziecko, a umowę wypowiedziano bezprawnie, dyrektorka - że nie miało sensu, by z jej placówką dłużej się męczyli.
"Przy stacji PKP Strzeszyn w tym roku będzie budowany parking P+R, zaś przy kolejnej stacji PKP Podolany (od strony Strzeszyna) wraz z przebudową ulicy Owidiusza pracujemy nad kolejnym" - napisał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, w odpowiedzi na list Marty Przybył, czytelniczki "Wyborczej" ze Strzeszyna. "Zdecydowanie stawiamy na transport publiczny" - zapewnił.
Poza podniesieniem opłat za parkowanie konieczna jest poprawa komunikacji miejskiej, parkingów buforowych - napisała czytelniczka ze Strzeszyna Marta Przybył po informacji o planowanych podwyżkach cen za parkowanie.
Dzieci i młodzież z Poznania mogą jeździć za darmo komunikacją miejską na podstawie legitymacji szkolnej. Niestety, to ułatwienie nie obejmuje Poznańskiej Kolei Metropolitalnej. Jeśli ktoś jedzie ze Strzeszyna na Starołękę z dziećmi pociągiem, musi im kupić bilet.
Na Strzeszynie mieszka dziś ponad 10 tys. ludzi, ale osiedle otoczone jest liniami kolejowymi do Piły i Szczecina. Kierowcy stoją w korkach na przejazdach kolejowych, a razem z nimi karetki pogotowia. Ale za cztery lata osiedle będzie miało drogę życia, bo powstaną wiadukty na ul. Lutyckiej i Golęcińskiej.
Budowa szkoły na Strzeszynie wciąż nie może się rozpocząć, bo miastu nie udało się kupić pod nią gruntu. W sprawie nastąpił jednak przełom. - Mamy zielone światło od Krajowego Zasobu Nieruchomości, który chce podpisać z nami list intencyjny. Pozwoli on na rozpisanie przetargu na projekt szkoły - zapewnia wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.
Mieszkańcy Strzeszyna przeżyli w tym tygodniu komunikacyjny paraliż. Żeby dojechać do centrum Poznania, potrzebowali nawet dwóch godzin. Jest nadzieja, że już w grudniu będą mogli się przesiąść do pociągu. Na linii do Piły wystartuje Poznańska Kolej Metropolitalna.
Autobus uszkodził w poniedziałek rano zaporę na przejeździe kolejowym na ul. Wojska Polskiego (Strzeszyn). Zanim kolejarze usunęli awarię, kierowcy sami musieli kierować ruchem - opowiadają nasi czytelnicy.
Zdjęcie mężczyzny ubranego tylko w kominiarkę i buty radny miasta Poznania, Przemysław Polcyn otrzymał od kobiety, która około dwa tygodnie temu miała spotkać ekshibicjonistę na jednej z leśnych dróg. Mężczyzna miał grasować w okolicach Smochowic i Strzeszyna.
Kto tym razem zasłużył na Pyry Tygodnia?
Nowe park&ride powstaną przy rondzie Starołęka, ul. Biskupińskiej na Strzeszynie oraz ul. św. Michała. Z takich parkingów kierowcy mają przesiadać się na autobus, tramwaj czy pociąg. Wszystkie trzy mają być gotowe za półtora roku.
W poniedziałek klucze do nowych mieszkań w budynku przy ul. Moniki Cegłowskiej trafiły w ręce najemców. Docelowo na nowym osiedlu powstanie około 1100 lokali.
Targi Mieszkań i Domów to nie lada okazja dla poszukujących wymarzonego mieszkania lub domu. Już w najbliższy weekend w hali nr 3 Międzynarodowych Targów Poznańskich będzie można zapoznać się z ofertą nieruchomości z Poznania i okolicy.
Poznań na szkolne inwestycje przeznaczył w tym roku 115 mln zł. Najważniejszym celem jest budowa nowej podstawówki na Strzeszynie. Prace nie mogą jeszcze jednak ruszyć, bo miasto wciąż nie jest właścicielem gruntu, na którym chce zbudować szkołę.
12-letnią dziewczynkę, która samowolnie opuściła dom dziecka, odnaleźli przypadkowo na Strzeszynie strażnicy miejscy. Dziecko około północy spacerowało samotnie na ul. Literackiej.
Ostoja Dolina Bogdanki - tak ma się nazywać przyszłe osiedle w lesie pomiędzy Rusałką i Strzeszynkiem. Miasto ostrzega, by nie dać się nabrać, bo w tym miejscu nie można niczego wybudować. - Nikogo nie oszukujemy - twierdzi właściciel.
W sumie ponad dwieście aut pomieści się na parkingach typu parkuj i jedź, które miasto planuje zbudować przy ul. św. Michała, rondzie Starołęka i ul. Biskupińskiej na Strzeszynie. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie do 9 października czeka na oferty firm, które chcą wybudować te parkingi.
Przewodniczący zarządu osiedla Strzeszyn Wojciech Bratkowski będzie kandydatem komitetu Poznań Od Nowa na prezydenta Poznania. Komitet o podobnej nazwie - Poznań Odnowa - tworzy Włodzimierz Nowak, który złożył w tej sprawie skargę do PKW.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że na ul. Wańkowicza na Strzeszynie powstaje ścieżka dla pieszych i rowerzystów. Szeroka, zbudowana z gładkiej nawierzchni, a nie kostek. Mieszkańcy już zaczęli jeździć tędy rowerami. Tymczasem na znaczącym odcinku to... tylko chodnik.
Mieszkańcy Strzeszyna od 3 września zyskają nową linię komunikacyjną. Autobusy z numerem 170 będą przewoziły pasażerów z ul. Literackiej w rejon Al. Solidarności. Ale tylko w dni robocze.
"Wzdłuż ścieżki rowerowej na ul. Literackiej ma zostać wyciętych 176 drzew i krzewów z powodu inwestycji Aquanetu. Co gorsza, nie ma w planie nasadzeń kompensacyjnych" - informowała w osiedlowej gazetce Arleta Matuszewska, przewodnicząca rady osiedla Strzeszyn. Ale mieszkańcy wywalczyli nowe drzewa w miejsce starych.
Poznań dostanie pieniądze na dwa bezkolizyjne przejazdy przez tory kolejowe na ul. Golęcińskiej i Lutyckiej. 14 mln zł dołoży do inwestycji spółka PKP PLK. Wiadukt na Lutyckiej może być gotowy najwcześniej w 2021 r.
- Już dziś szkoła jest przepełniona. Aż strach myśleć, co będzie, gdy liczba mieszkańców się podwoi, a takie są plany w pięcioletniej perspektywie. Trudno zrozumieć tę krótkowzroczność - mówią społecznicy ze Strzeszyna.
Latem miasto ma ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę trzech nowych parkingów typu park&ride. Mają być gotowe do końca października przyszłego roku. W sumie będzie na nich 200 miejsc postojowych.
Kolejny nabór wniosków do programu "Najem z dojściem do własności" rozpoczyna się w poniedziałek 21 maja dokładnie o godz. 7. Tym razem do rozdysponowania będzie 170 mieszkań.
- Spłacamy już kredyt, a cały czas nie możemy wprowadzić się do mieszkania, za które zapłaciliśmy. To trwa już prawie rok i chyba szybko się nie skończy - ubolewa pan Michał, który nie może się doczekać, kiedy w końcu powstanie jego blok. Deweloper Erigo winę zrzuca na wykonawcę.
Po kilku tygodniach oczekiwania dziki "odkryły" wreszcie klatkę na Strzeszynie. W nocy z niedzieli na poniedziałek złapały się do niej dwa dziki, kilka dni wcześniej - jeden.
W tym tygodniu białe pyry dla wszystkich, którzy pomogli poszkodowanym w wybuchu kamienicy na Dębcu. Czarne dla lekarki bez serca oraz urzędników za zawalenie sprawy dzików na Strzeszynie.
W odłownię, którą miasto kupiło, dotąd nie złapał się żaden dzik. - Może dlatego, że klatka jest malusieńka, a w środku nie ma nawet przynęty - komentuje pan Paweł, mieszkaniec Strzeszyna. Nie pomogła też akcja płoszenia dzików. Miasto zdecydowało się więc na radykalne kroki: dwa dziki zostały już zastrzelone. Ale to jeszcze nie koniec...
- Odłownia już dojechała. W środę wieczorem zostanie ustawiona - zdradza Michał Lemański, wicedyrektor wydziału zarządzania kryzysowego urzędu miasta. Równocześnie podjęliśmy próby wypłoszenia dzików.
Wszystko wskazuje na to, że ocaleją dziki ze Strzeszyna, które wystrzelać zamierzało miasto. - Robimy wszystko, żeby postawić tam pułapki żywołowne - zapewnił nas wczoraj wicedyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego UMP.
Światy ludzi i zwierząt przecinają się, odkąd ludzie naruszyli zwierzęce terytoria. Stworzyli pola, miasta, podzielili świat drogami i granicami. Zwierzęta muszą się w tym odnaleźć.
- W terenie zabudowanym strzelać do zwierząt nie wolno. Nie ma przeszkód, by dziki odłowić i przewieźć do lasu - mówi Aleksandra Kempska, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Poznaniu. O interwencję w sprawie dzików podchodzących pod domy prosili mieszkańcy Strzeszyna
Wielka rodzina dzików z kilkunastoma maluchami mieszka na Strzeszynie. Mieszkańcy okolicy obawiają się wychodzić po zmroku z domu. Chcą, żeby miasto wyłapało zwierzaki i wywiozło je do lasu. Wszystko wskazuje jednak na to, że ta historia nie będzie miała szczęśliwego zakończenia.
- Nic nam jako miasto Poznań nie proponujecie! Strzeszyn będzie jeszcze bardziej zakorkowany! - grzmieli mieszkańcy podczas konsultacji społecznych dotyczących przebudowy układu drogowego w tym rejonie miasta. Atmosfera była bardzo gorąca.
Pełne emocji było poniedziałkowe spotkanie policjantów z mieszkańcami poznańskiego Strzeszyna. Od kilku tygodni grasuje tam szajka włamująca się do mieszkań. Ich ofiarami padło już kilkanaście osób - tylko w noc sylwestrową złodzieje okradli pięć domów.
Sześć włamań do domów jednorodzinnych na Strzeszynie Greckim odnotowali w ostatnich kilkunastu dniach poznańscy policjanci. Jedna z wersji zakłada, że to robota tych samych sprawców.
Długo wyczekiwana przez mieszkańców Strzeszyna inwestycja ma ruszyć w połowie 2019 r. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za cztery lata przejadą ul. Lutycką nad torami kolejowymi. Ale to nie koniec wielkich planów miasta w tej części Poznania.
29 grudnia ZDM ma przedstawić dwa warianty przebudowy ul. Lutyckiej. O konieczności budowy na tej ulicy wiaduktu nad torami kolejowymi mieszkańcy Strzeszyna mówią coraz głośniej. Nowych mieszkańców w dzielnicy przybywa, a dojazd do centrum jest fatalny.
Copyright © Agora SA