- Wypowiedź oskarżonego była nacechowana złośliwością i w ocenie sądu miała na celu obrażenie Ingi Iwasiów - uznał sąd. Prof. Tadeusz Żuchowski ma zapłacić grzywnę oraz nawiązkę na rzecz organizacji kobiecej, a także opublikować treść skazującego go wyroku.
Dr Beata Kotecka, rzeźbiarka z Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego kaliskiej filii UAM, w jednej walizce przewiozła swoje prace na wystawę w Jordańskim Uniwersytecie w Ammanie. - Otrzymałam niespodziewanie zaproszenie. Musiałam zmieścić cały twórczy dorobek w bagażu - wyjaśnia.
- Jesteśmy zaskoczeni i bardzo się cieszymy, ale jednocześnie sprawdzamy, czy nie doszło do pomyłki - mówi Iwona Cieślik, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Według opublikowanego właśnie jednego z najbardziej prestiżowych rankingów na świecie uczelnia jest trzecią w Polsce za UW i UJ.
Powiązany z PiS instytut Ordo Iuris krytykował już prezydenta Jacka Jaśkowiaka, zajęcia antydyskryminacyjne w szkołach, a nawet spektakl o eutanazji w teatrze. Teraz karci rektorkę UAM za dokument dotyczący polityki równościowej i grozi: "Jeśli zdecyduje się go wdrożyć, zwrócimy się do ministra edukacji i nauki z wnioskiem o stwierdzenie jego nieważności".
Chętni do podjęcia studiów na największej uczelni wyższej w Poznaniu w nowym roku akademickim mogą wybierać spośród 125 kierunków oraz ponad 200 specjalności. W ubiegłym roku największą popularnością cieszyły się psychologia i prawo, a na filologię koreańską dostali się tylko kandydaci z maksymalną liczbą 100 punktów.
Za projektem "Polityki równościowej i antydyskryminacyjnej" głosowało 45 członków uczelnianego senatu, trzech było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Prof. Bogumiła Kaniewska zapowiedziała, że dokument podpisze jak najszybciej. Ma obowiązywać od nowego roku akademickiego.
To najprawdopodobniej wyraz solidarności z rektorką UAM prof. Bogumiłą Kaniewską, którą prawica i konserwatywni wykładowcy atakują za próbę wprowadzenia w życie dokumentu "Polityka równościowa i antydyskryminacyjna".
Grupa kilkudziesięciu wykładowców UAM protestuje przeciwko przygotowanemu przez uczelnię dokumentowi "Polityka równościowa i antydyskryminacyjna". Przekonują, że stanowi on "zagrożenie dla wolności słowa i badań naukowych".
"Intencje dokumentu są zatem oczywiste dla wszystkich, którzy ze zrozumieniem go przeczytają" - pisze prof. Bogumiła Kaniewska. W dokumencie napisano, że wobec osób transpłciowych należy używać właściwych imion i zaimków. To nie podoba się prawicy, która zapowiedziała nawet donos do ministra Czarnka.
Wszechpolakom nie podoba się dokument "Polityka równościowa i antydyskryminacyjna UAM", w którym napisano, że wobec transpłciowych osób należy używać właściwych imion i zaimków. - Tak dla nauki na uniwersytetach, nie dla ideologii - mówią działacze Młodzieży Wszechpolskiej z Poznania.
Na UAM w Poznaniu powstał program przeciwko dyskryminacji. Wkrótce ma go przyjąć senat uczelni. W dokumencie czytamy m.in., że należy używać właściwych zaimków wobec osób transpłciowych. Rektorka prof. Bogumiła Kaniewska: - Na UAM nikogo nie wykluczamy.
Największa poznańska uczelnia w ogólnym zestawieniu została sklasyfikowana na miejscach między 801. a 1000. Wyprzedziły ją Uniwersytet Gdański, politechniki gdańska i łódzka oraz Uniwersytet Warszawski.
W kolekcji gromadzone będą materiały, które są śladami przeszłości Żydów mieszkających w Poznaniu i na terenie Wielkopolski - informuje Uniwersytet im. Adama Mickiewicza.
Prof. Lechosław Gapik wykorzystywał zaufanie pacjentek, wprowadzał je w stan hipnozy, macał po piersiach, wkładał palec do ust. Odsiedział za to wyrok - nigdy nie przyznał się do winy.
Z kolei myślą o Polakach przygotowano zajęcia z historii Ukrainy, literatury, a także stosunków polsko-ukraińskich, dzięki czemu można zgłębić wiedzę na temat naszych gości i naszego sąsiada. Przy okazji wykładowcy proponują naukę języka ukraińskiego.
Czas przyśpieszył: technologie opracowywane z myślą o przyszłości stają się niezbędne już dziś. Firmy, które nie boją się innowacji, poradzą sobie z wyzwaniami. Naukowcy mogą w tym pomóc.
- To najstarszy program stypendialny Fundacji UAM realizowany od 1999 roku, łącznie to już ok. 2,5 mln zł. Z kolei program dla naszych gości z Ukrainy realizowany od kilku lat to już ok. 1 mln zł - mówi prof. Hieronim Maciejewski, prezes zarządu Fundacji UAM, która razem z Uniwersytetem oraz Kulczyk Foundation opiekuje się oboma programami.
Prof. Stefan Jurga przez lata był jedną z najbardziej wpływowych osób w Poznaniu i polskim środowisku akademickim. Przyjaciel wielu polityków i kościelnych hierarchów, skompromitowany obroną abp. Juliusza Paetza.
Warsztaty mają pomóc poznańskim nauczycielom w pracy z uczniami z Ukrainy, którzy do Poznania uciekli przed wojną. Od końca lutego do poznańskich szkół i przedszkoli zapisanych zostało ponad 500 takich dzieci.
- Tak jakby ta cała wojna niczego władz nie nauczyła. Nie dała do zrozumienia, że to jest w naszym interesie narodowym, aby być zwyczajnym, lojalnym państwem członkowskim Unii Europejskiej, które przestrzega zasad. Przede wszystkim zasady praworządności. Okazuje się, że to nie ma żadnego znaczenia, a wojenka z Brukselą trwa - tak w Poznaniu wyrok Trybunału Konstytucyjnego komentował Adam Bodnar.
"Uniwersytet dołoży wszelkich starań, by w każdy możliwy sposób wesprzeć studentów, doktorantów i pracowników UAM pochodzących z Ukrainy, a także ich Bliskich" - czytamy w stanowisku Senatu UAM w Poznaniu, przyjętym w poniedziałek 28 lutego.
Rektorka UAM prof. Bogumiła Kaniewska spotkała się z pracownikami i studentami kaliskiej filii UAM, którzy mieli zdecydować, czy chcą, by ich placówkę włączono w struktury tworzonego właśnie Uniwersytetu Kaliskiego. - Wszyscy jednogłośnie opowiedzieli się za pozostaniem w UAM - poinformowała rektorka na briefingu prasowym.
- Gdyby doszłoby do oddania manuskryptu, powstałby niebezpieczny precedens, który otwiera drogę roszczeniom innych państw i instytucji - mówi dr Tomasz Ratajczak, prodziekan Wydziału Nauk o Sztuce Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Ileż to razy słyszałam, że jeśli ktoś jest dobry, to się przebije i płeć nie ma znaczenia. Z wielu przykładów w historii wiemy, że nie jest to prawdą - mówi prof. Magdalena Koch z UAM w Międzynarodowym Dniu Kobiet i Dziewcząt w Nauce.
- Ze smutkiem informujemy, że dzisiaj zmarł prof. Bogdan Walczak, językoznawca, polonista i slawista, były prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i były dziekan Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM - informują pracownicy Instytutu Filologii Polskiej UAM.
Obraz nosi tytuł "Barwy nauki i sztuki" i jest nie tylko dziełem ponad uczelnianymi podziałami, ale i formą wsparcia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Można już licytować!
Uważne oko, rozglądając się po poznańskiej Dzielnicy Cesarskiej, szybko się zorientuje, że niemal każdy tworzący ją gmach jest w innym stylu architektonicznym, pozwalając tym samym na mały wykład z historii europejskiej architektury.
Zagrają IRA, Sztywny Pal Azji, Big Cyc, Chłopcy z Placu Broni, Róże Europy, Wanda i Banda. Koncert odbędzie się w sobotę wieczorem. Kto woli łagodniejsze brzmienia, może wybrać się do auli UAM na koncert Ani Dąbrowskiej
Studenci zaoczni już od soboty, a stacjonarni od poniedziałku będą uczyć się zdalnie. Rektorzy m.in. UAM, Politechniki Poznańskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu podpisali stosowne zarządzenia. Studiujący na tych uczelniach w domach pozostaną prawie do końca lutego.
(Nie)równe traktowanie było przedmiotem badań zespołu specjalistek i specjalistów największej poznańskiej uczelni. Najstarsza badana osoba miała 75 lat, najmłodsza - 27. Raport oprócz wniosków wskazuje też konkretne działania dla zarządzających UAM.
Zawody Pucharu Świata we florecie kobiet po raz pierwszy w historii zorganizowane zostały w Poznaniu. Do hali UAM na Morasku zjechały najlepsze zawodniczki na świecie, które walczyły o triumf indywidualny oraz drużynowy. W niedzielę Polki zaprezentowały się bardzo dobrze i zajęły trzecie miejsce za Japonkami i Amerykankami.
Od piątku Poznań będzie światową stolicą żeńskiego floretu. W hali sportowej UAM na Morasku rozpocznie się Puchar Świata w tej szermierczej konkurencji. To pierwszy turniej takiej rangi odbywający się w Poznaniu, a do stolicy Wielkopolski przyjedzie prawie 200 florecistek z 30 krajów.
- Uff, znowu się udało - skomentował sukces swojej szkoły Ryszard Pyssa, dyrektor poznańskiego Technikum Komunikacji, które po raz kolejny okazało się najlepszym technikum w Wielkopolsce. Najlepszym wielkopolskim liceum w rankingu "Perspektyw" jest II LO w Poznaniu.
Prawie jak nocna straż z "Gry o tron", łowcy mrozu z Poznania czekają na nadejście "bestii ze wschodu", by rozpocząć pomiary temperatur. Przed tym muszą w wybranych dwóch lokalizacjach, w mrozowiskach tatrzańskich, w masywie Czerwonych Wierchów ustawić stacje pomiarowe. Liczą, że odnotują nawet -50 stopni Celsjusza.
- W tak trudnej i niestabilnej sytuacji, z jaką zmagamy się w tej chwili, niemożliwe jest podjęcie decyzji, która zadowoliłaby wszystkich. Większość uczelni wraca jednak po świętach, tak jak my, do dotychczasowych zasad funkcjonowania - pisze w liście do studentów prof. Bogumiła Kaniewska, rektorka UAM.
Ośrodek powstał na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza na Wydziale Matematyki i Informatyki na poznańskim Morasku. Pokieruje nim informatyk, matematyk i wybitny brydżysta prof. Krzysztof Jassem.
"Fakt, że wielu z Państwa otrzymało niższe pobory, nie jest pomyłką, nie wynika też z usterek systemu naliczania. Jest to konsekwencja nowych uregulowań podatkowych, obowiązujących od 1 stycznia" - pisze w noworocznym orędziu do naukowców prof. Bogumiła Kaniewska, rektorka jednej z największych i najważniejszych w Polsce uczelni. Ale rząd dementuje, że nauczyciele tracą na "Polskim ładzie".
Sprawa ciągnęła się prawie 20 lat. Mieszkańcy Maków Polnych z bezradności założyli już nawet komitet obrony ulicy i apelowali do władz miasta, a jesienią poprosili o pomoc radnych. Przed końcem 2021 r. miasto faktycznie odkupiło grunt od uczelni.
Grupa badaczek i badaczy z uniwersytetu w Poznaniu przygotowuje się do upublicznienia wyników badań na temat (nie)równego traktowania na uczelni. Z badań wynika m.in., że kobiety rzadziej niż mężczyźni są zachęcane do ubiegania się o awans oraz ponoszą większe niż koledzy z pracy koszty godzenia ról rodzinnych z realizowaniem kariery naukowej.
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza latami obiecywał lokatorom, że tanio sprzeda zajmowane przez nich mieszkania. Niektórym udało się dopiąć transakcję, pozostali mogą już tej szansy nie mieć, bo uczelnia z obietnic się wycofuje. Pomoc lokatorom deklaruje radca prawny Michał Gniatkowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.