Jeszcze kilka lat temu ich ćwierkanie można było usłyszeć w każdym parku czy altance działkowej. - Spotykam wielu ludzi, którzy pytają mnie: co się stało? - opowiada prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego, który we współpracy z miastem zamierza ratować ginącą populację poznańskich wróbli.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
