W schronisku dla zwierząt na Kobylempolu jest już prawie 400 kotów. Na domiar złego zwierzęta atakuje groźna choroba
Łaszą się do osób, które przychodzą wypożyczyć książki, często siadają na kolanach. Bibliokoty mają oddane grono fanów
W tym psie nie ma grama agresji, a mimo to mieszkańcy wielkopolskiego Żurawca widzieli w nim niebezpiecznego drapieżnika. Pół roku od złapania Hatori jest przyjaźnie nastawionym zwierzęciem. Wciąż jednak panicznie boi się ludzi.
W kaliskim schronisku dla zwierząt trudniej o adopcje. Ostra weryfikacja praktycznie do zera wyeliminowała traktowanie psów lub kotów jako świątecznych prezentów, które po pierwszym zachwycie stają się kłopotliwym obowiązkiem.
Niektóre, gdy tylko poczują zew wolności, wyrywają się ze smyczy, inne czują olbrzymi strach przed wejściem do samochodu, ale są i takie, którym wystarczy smaczek, by wskoczyć do bagażnika auta. Trwa wielka przeprowadzka psów i kotów z poznańskiego schroniska
- Mam nadzieję, że to będzie miejsce, w którym zwierzęta będą przebywały tylko tymczasowo, a nie żyły przez wiele lat. Chociaż jest to obiekt na miarę XXI wieku - stwierdził Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, na otwarciu długo wyczekiwanego schroniska dla zwierząt na Kobylimpolu.
- Oby ta moda nie skończyła się wraz z końcem pandemii - martwią się zarówno hodowcy, jak i pracownicy schronisk. W czasie pandemii to właśnie czworonogi są wielkimi wygranymi.
Bielenia jest u szczytu popularności, gra główną rolę w nominowanym do Oscara filmie "Boże Ciało". Razem z innymi znanymi aktorami: Agatą Buzek, Katarzyną Żak, Justyną Wasilewską, Jackiem Braciakiem oraz Sebastianem Stankiewiczem promuje poznańską Fundację Głosem Zwierząt, zajmującą się m.in. adopcją porzuconych psów i kotów.
Copyright © Agora SA