Studenci, sportowcy, miłośnicy reggae i muzyki gospel. Każdy z 16 chórzystów, którzy śpiewają w drużynie rapera Mezo jest inny.- To w stu procentach drużyna poznańska. Wszyscy mieszkają tu lub uczą się czy pracują - mówi Mezo. Wybrał 16 wykonawców do swojego zespołu spośród ponad 200 osób, które stawiły się na przesłuchania na Stadionie Miejskim. Wśród głosów jest m.in. beatboxer Witold "Vito" Ostynowicz i mieszkający w Poznaniu Nigeryjczyk John James, który czaruje soulowym głosem. - To jest dla wszystkich szansa, żeby pokazać się ludziom i zapunktować. Dziś wiele osób genialnie śpiewa i trzeba mieć coś więcej. Oni to mają! - zachwala swoją drużynę MezoW sobotę 14 kwietnia o godz. 20 wystąpią w półfinale telewizyjnego show TVP2 "Bitwa na głosy".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)