W tegorocznej edycji PBO zwyciężyło 31 projektów. Autorzy konkurencyjnych projektów na Winogradach koszmarnie się pokłócili. Zarzucają sobie korupcję, kłamstwo i konflikt interesów.
Ponad sto osób ustawia się codziennie w kolejce, by popływać żaglówką kupioną z Ostrowskiego Budżetu Obywatelskiego. W kolejnej, ósmej edycji wpłynęło blisko 160 wniosków. Do podziału jest 1 mln zł. Trwa ich merytoryczna ocena. Wyniki poznamy w listopadzie.
Od północy 16 maja poznaniacy mogą zgłaszać propozycje do PBO na 2023 rok. Przez dziesięć dotychczasowych edycji w Poznaniu głosy mieszkańców miasta zdobyło 268 projektów. Zrealizowanych zostało 196 z nich.
Świąteczne ozdoby, które stanęły przed kaliskim ratuszem, zamiast świątecznego nastroju budzą konsternację. Dwa jaja i zając z kwiecistego tworzywa owinięte łańcuchami LED przypominają mieszkańcom stare kosze na śmieci.
Mieszkańcy, którzy mają skończone 13 lat, sami, bez zgody opiekuna lub rodzica, będą mogli głosować w PBO i zgłosić do niego swój projekt. Poznaniacy po raz pierwszy zagłosują aż na siedem projektów.
Sejm zdecydował, że każde z miast, które ma budżet obywatelski, może zawiesić prace nad nim "w związku z realizacją zadań związanych z pomocą obywatelom Ukrainy". - To nam w żaden sposób nie pomoże - mówi Patryk Pawełczak, dyrektor gabinetu prezydenta Poznania.
Kuchnia błotna, ścieżka sensoryczna, piaskownica, karuzela, huśtawki - to tylko część atrakcji, które czekać będą na nowym placu zabaw przy ul. Czarnucha w Poznaniu. Obok stanie miniboisko do gry w piłkę nożną. Prace rozpoczną się lada dzień, więc w nowym miejscu będzie można się bawić jeszcze przed wakacjami.
Nowy rok i stary problem z Poznańskim Budżetem Obywatelskim, który został zmonopolizowany przez jeden projekt. Już kilka lat temu prezydent obiecywał, że "Trener osiedlowy i senioralny" zostanie na stałe wpisany do budżetu miasta. Nic takiego się nie stało.
W tym roku ozdób w Kaliszu jest więcej. Część została kupiona w ramach budżetu obywatelskiego. Urząd miasta informuje: - Ozdoby są własnością miasta. Można będzie nimi przystroić ulice również w kolejnych latach.
Cały czas trwa głosowanie w Poznańskim Budżecie Obywatelskim 2022. Wybierać możemy spośród 150 projektów, a czas na ostateczną decyzję upływa 22 października w samo południe. Dziś przypominamy, co już zrobiliśmy w mieście dzięki PBO
- Oprócz promocji w internecie, staramy się również rozdawać broszurki opisujące nasz projekt - na ulicach, na kampusach uniwersytetów. Opowiadamy o nim i zachęcamy do oddania głosu - tłumaczy poznaniak zaangażowany w promocję jednego ze zgłoszonych do PBO22 projektów. Mieszkańcy już po raz dziesiąty decydują, jak ulepszyć swoje miasto.
Odkąd pierwszy raz ogłoszono Poznański Budżet Obywatelski w 2013 roku, udało się zrealizować prawie 200 przedsięwzięć. Nie ma wśród nich projektu budowy zielonego placu zabaw we wschodniej części Naramowic, który już drugi rok nie może opuścić fazy projektowania.
Z pieniędzy zarezerwowanych w przyszłorocznym budżecie obywatelskim zostaną sfinansowane 34 projekty - trzy ogólnomiejskie i 31 rejonowych. W głosowaniu w tym roku wzięło udział 87 575 osób.
Od siedmiu lat mieszkańcy Poznania mogą zgłaszać i realizować swoje pomysły za pośrednictwem budżetu obywatelskiego. Bez niektórych inwestycji trudno już wyobrazić sobie miasto
W przyszłym roku na realizację projektów zgłoszonych przez mieszkańców Poznań przeznaczy 21 mln zł.
W wyborach najmniej grzeszącego urodą zwierzęcia świata marabuty są wysoko rozstawione, chociaż ich opiekunowie w poznańskim zoo oburzają się na takie stwierdzenia. - One są przepiękne - mówią z przekonaniem.
Do końca lipca można składać w urzędzie miasta własne propozycje na wykorzystanie 21 mln zł z miejskiego budżetu. Każdy może zgłosić trzy projekty.
Głosowanie w Poznańskim Budżecie Obywatelskim już bez podawania numeru PESEL. To jedna ze zmian w budżecie, których domagał się wojewoda Łukasz Mikołajczyk z PiS. Radni KO - ze względu na terminy budżetu - musieli się na to zgodzić.
Poznań nie zamierza zrezygnować z kolejnej edycji budżetu obywatelskiego, a władze miasta podkreślają, że mimo epidemii koronawirusa głosowanie będzie bezpieczne, bo odbywa się elektronicznie.
Park u zbiegu ulic Dolna Wilda i Orzechowa ma przypominać o tym, że 300 lat temu do Wielkopolski przybyli Bambrzy. W piątek park został oficjalnie otwarty
- Aby dokładniej weryfikować głosujących, musielibyśmy głosowanie zorganizować tylko w wyznaczonych punktach - mówi Paweł Pawełczak, szef gabinetu prezydenta. W Poznaniu głosowanie w PBO odbywa się głównie na zasadach zaufania.
Imię i nazwisko, numer PESEL i adres sprzed lat - tyle wystarczyło złodziejowi danych, by zagłosować za mnie w Poznańskim Budżecie Obywatelskim. Gdyby nie fakt, że - choć na ostatnią chwilę, ale jednak - postanowiłam zagłosować, nigdy bym się o tym nie dowiedziała.
Na co wydać 21 mln zł z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego? Do wyboru jest aż 239 propozycji. Wciąż można głosować!
Drony będą podlatywały do kominów w Poznaniu i pobierały próbki substancji z dymu. Pomogą one ustalić, czy w piecu są spalane odpady. - Chcemy zwrócić uwagę na to, że smog zabija. Osoby spalające śmieci będą najbardziej narażone na kontrole - mówi zastępczyni prezydenta Poznania Katarzyna Kierzek-Koperska.
W Poznańskim Budżecie Obywatelskim 2020 można wybierać spośród 34 projektów ogólnomiejskich i 205 rejonowych. Głosowanie od 27 września do 21 października na stronie budzet.um.poznan.pl
Azyl to miejsce dla zwierząt, dla których nie ma szans powrotu do natury. - Jest ich w Polsce coraz więcej - mówią pracownicy poznańskiego zoo o otwartym w tę sobotę niezwykłym schronisku.
Radni zaakceptowali zmiany w Poznańskim Budżecie Obywatelskim. Najważniejsze - na PBO miasto przeznaczy więcej, bo 21 mln zł, a do każdego zgłoszonego projektu jego autor będzie musiał zdobyć podpisy poparcia.
Nowe trasy rowerowe, remonty szkół i boisk, oświetlenie w parkach - na to ponad 55 tys. głosujących chce przeznaczyć pieniądze z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego na 2019 r. Które projekty ostatecznie mają szansę na realizację?
Place zabaw, ścieżki rowerowe, a może zajęcia sportowe? Sprawdźcie, na jakie projekty z Grunwaldu i Starego Miasta można zagłosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim
Pokazy chemiczne, bezpieczne przejścia, remont alejki rowerowej na Winogradach, a może remonty przystanków na Piątkowie? Sprawdźcie, na jakie projekty z Winograd, Moraska, Naramowiec Piątkowa można głosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim.
Nowy chodnik, a może warsztaty kulturalne? Sprawdźcie, na jakie projekty z Jeżyc, Łazarza, Ogrodów, Winiar, Woli i Sołacza możecie głosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim
Lato z kulturą, naukowy plac zabaw, a może psia toaleta? Na co można zagłosować na Wildzie, Junikowie i Ławicy?
Spotkania dla młodych matek, zajęcia sportowe, remonty i poprawa bezpieczeństwa na drogach - na jakie projekty z prawobrzeżnego Poznania można głosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim?
Zajęcia dla seniorów, a może nowa miejska plaża w Kiekrzu? W Poznańskim Budżecie Obywatelskim mamy do wyboru 14 projektów z zachodniej części Poznania.
Dalsze prace przy rewitalizacji parku przy Browarnej, a może nowe krzewy na Śródce? Poniżej prezentujemy listę projektów rejonowych z Antoninka, Kobylegopola, Głównej, Zawad, Zielińca i osiedla Warszawskiego, na które można głosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim.
Do 19 października poznaniacy mogą oddawać głosy w budżecie obywatelskim. Do podziału jest w tym roku aż 20 mln zł, a do wyboru ponad 250 projektów!
Mieszkańcy mogą głosować na 259 projektów w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Głosowanie rozpoczyna się 27 września i potrwa do 19 października.
Nie 18 mln zł, ale aż 20 mln zł przeznaczy miasto na najbliższą edycję PBO 2019. Inaczej będą też dzielone pieniądze na poszczególne dzielnice. Jeszcze w tym miesiącu prezydent zaakceptuje te nowe zasady.
Dopiero w trzecim przetargu udało się znaleźć firmę, która wybuduje wieżę widokową na Szachtach na Świerczewie. Pomogły pieniądze, które miasto dołożyło do tej inwestycji.
Na mocy nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym poznański budżet obywatelski na 2019 rok po raz pierwszy będzie obowiązkowy. PiS przypomina, że prezydent obiecał na niego 30 mln zł. Platforma Obywatelska chce zostać przy 18 mln zł. Nie wiadomo jeszcze, co zrobi Jacek Jaśkowiak.
Copyright © Agora SA