Miejskie termy nad Prosną z całorocznymi, gorącymi basenami pod gołym niebem. Ogrzewanie mieszkań w mieście, spa w każdym mieszkaniu - takie plany snują władze Kalisza na wieść o przyznaniu 14 mln zł dotacji na próbne odwierty geotermalne.
Dalsze opieranie się na węglu byłoby nieekologiczne i nieekonomiczne. Dlatego do 2030 r. Veolia Energia Poznań chce całkowicie z niego zrezygnować.
Awaria pieca na biomasę podnosi koszty wytworzenia ciepła w Ostrowskim Zakładzie Ciepłowniczym. Władze miejskiej spółki zapewniają, że nie wpłynie to na komfort mieszkańców i rachunki za ogrzewanie.
Zainteresowanie jest, ale węgla nie ma. Nie wiemy, kiedy go dostaniemy ani jakiej będzie jakości - mówi nam Anna Bogacz, rzeczniczka pleszewskiego urzędu miasta.
Nie czekamy na rządowe dostawy. Mamy swój węgiel - ogłosiła Beata Klimek, prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego. Sprzedażą zajmie się miejska spółka OZC. Chętni muszą zapisać się do kolejki.
"Stopień mniej znaczy więcej" - pod takim hasłem prowadzona będzie wspólna kampania medialna Veolii i miasta Poznania. Ma ona nauczyć nas oszczędzania energii, ale również spowodować zmniejszenie zużycia paliw i ograniczyć emisję dwutlenku węgla.
Konieczność wprowadzenia takich regulacji zasugerował prezydentowi prezes spółki Veolia, która dostarcza ciepło miejskie do 60 proc. mieszkań w mieście. - Poznaniacy są pragmatyczni. Mamy świadomość, że w tych warunkach trzeba będzie z pewnych rzeczy zrezygnować - uważa Jaśkowiak.
Zwróciłam się do Komisji Europejskiej z prośbą o czasowe zawieszenie opłat za emisję dwutlenku węgla - oświadczyła na piątkowej konferencji Beata Klimek, prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego. Miasto chce ratować stojącą na granicy bankructwa spółkę komunalną Ostrowski Zakład Ciepłowniczy, poręczając jej kredyt na ponad 13 mln zł.
- W dzisiejszych czasach nie możemy sobie pozwolić na marnowanie zasobów świata, a odzysk ciepła z przemysłu i skierowanie go bezpośrednio do odbiorców ciepła systemowego w mieście to rozwiązanie wciąż zbyt rzadko wykorzystywane w naszym kraju - mówi Jan Pic, wiceprezes Veolii.
Ceny ogrzewania są wciąż niestabilne i mogą nadal rosnąć, bo dostawcy podnoszą je nawet trzy razy w roku - mówi Monika Juszczak z Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu
Veolia Energia Poznań dostarcza ciepło 500 tys. mieszkańców aglomeracji poznańskiej i 320 tys. - w samym Poznaniu. Wśród nich są lokatorzy osiedli na Winogradach, Ratajach i Piątkowie. To szczęśliwcy, bo na razie nie grożą im tak drastyczne podwyżki, jak tym, co grzeją piecami na gaz.
- Realny wzrost opłat za ogrzewanie to 300 proc. - mówi Stanisław Głuszkiewicz, prezes spółdzielni mieszkaniowej w Jastrowiu, w powiecie złotowskim. - To oznacza podwyżkę opłat na mieszkanie średnio o 400-450 zł miesięcznie, a u nas mieszkają prawie sami emeryci.
Wybrane bloki zostaną dodatkowo wyposażone w zaawansowaną automatykę pozwalającą m.in. na zdalne zarządzanie oraz precyzyjne monitorowanie osiąganych w oszczędzaniu ciepła wyników. To wspólne działania z ratajską Spółdzielnią Mieszkaniową Osiedle Młodych.
W izolowanym cylindrze, który stanął przy EC Karolin, mieści się jedna trzecia objętości wody znajdującej się w systemie ciepłowniczym Poznania. Zbiornik magazynuje ciepło, które wcześniej trafiało do środowiska. Inwestycja zmniejsza ślad węglowy o 24 tys. ton CO2 rocznie.
Veolia informuje o pracach inwestycyjnych na północy Poznania. To przez nie nastąpi przerwa w dostawie ogrzewania i ciepłej wody. Wszystko zaczęło się o godz. 2.30 we wtorek 17 sierpnia.
Ogromne problemy mają mieszkańcy Winiar i okolic. Choć w nocy temperatura spadła do -10 stopni Celsjusza, to w mieszkaniach jest zimno. Problemy potrwają do godzin południowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.