Dziennikarz Bartek Jędrzejak, piosenkarka Kasia Wilk, stylista Tomek Schmidt, aktorka Joanna Brodzik, raperzy Mezo i Doniu już potwierdzili udział w akcji. Ale przyjść i pomóc może każdy - zaprasza Dorota Raczkiewicz z Drużyny Szpiku, Gigantka "Gazety Wyborczej".
Ponad 300 osób stworzyło w środę na placu Adama Mickiewicza kroplę krwi - w ten sposób wolontariusze Drużyny Szpiku i uczniowie wielkopolskich szkół chcieli zwrócić uwagę na temat transplantologii
Croissant i kawa zamówione u Kasi Wilk, podane przez Katarzynę Bujakiewicz albo Piotra Reissa - taka okazja już w sobotę, 14 września w restauracji Petit Paris na Sołaczu.
Centrum handlowe Posnania za kalorie spalone podczas najprostszych aktywności wspomaga podopiecznych Drużyny Szpiku. Każde 10 kcal oznacza przekazanie 1 zł. Do tej pory udało się spalić ponad 17 tys. kcal. Akcja odbywa się w piątki i soboty stycznia.
Piłkarze Warty Poznać chcą pokazać kibicom jak łatwo uratować innym życie. Na meczu ze Stomilem Olsztyn każdy będzie mógł zostać dawcą szpiku.
Nasz dom wygląda jak szpital - wszędzie stoi sprzęt medyczny, leżą leki. Albo ojca, albo moje. Nie ma już miejsca na łóżko dla mamy. Mama więc śpi na podłodze - Mateusz Biernacik zbiera pieniądze na pokój dla mamy. Zbiórka właśnie się zaczęła.
"Idziemy oddać krew!" - napisała na swojej stronie fundacja na rzecz chorych z białaczką Drużyna Szpiku. I umieściła zdjęcia znanych poznanianek.
Drużyna Szpiku i Termy Maltańskie zorganizowały w niedzielę "Urodziny Anulki", dziewczynki, która cierpi na napady padaczki po operacji wycięcia guza mózgu. Teraz potrzebne są pieniądze na badania i rehabilitację.
- Ania walczyła dwa lata. Cały czas mówiła: mój dawca jest, tylko muszę go znaleźć. Jedenaście dni przed śmiercią, zakładając fundację, mówiła, że dla niej dawcy nie będzie. Ale może będą dla innych. Ania byłaby dumna z Drużyny Szpiku - mówił Andrzej Piaseczny, brat Anny i współzałożyciel fundacji Dar Szpiku.
50 rodzin dostało od Drużyny Szpiku przedświąteczną Szpikową Paczkę. My odwiedziliśmy Bartka. Chłopiec ma 10 lat i białaczkę. Marzy, żeby Boże Narodzenie spędzić w domu.
- Już są! - dzieciaki z oddziału hematologii i onkologii przy Szpitalnej wypadają na korytarz. - Witajcie! - pozdrawia gości prof. Jacek Wachowiak, szef oddziału. Kolorowy orszak Mikołajów - kilkudziesięciu wolontariuszy Drużyny Szpiku - idzie z prezentami, koszami owoców, gitarami.
- Wystarczy otworzyć oczy i serce. I robić to, co my - mówiła Dorota Raczkiewicz, odbierając we wtorkowy wieczór nagrodę "Giganta". Raczkiewicz jest prezeską Fundacji Anny Wierskiej Dar Szpiku i szefową Drużyny Szpiku od 10 już lat wspierającej chorych na nowotwory i ich rodziny.
- Zawsze mówię wolontariuszom, że każdy musi przeżyć swoją pierwszą śmierć. Ja pamiętam Nikodema. A w zeszłym roku odeszła piętnastoletnia Julka, której zdążyliśmy spełnić marzenie - mówi Dorotą Raczkiewicz, szefowa Drużyny Szpiku, laureatka nagrody Gigant "Gazety Wyborczej" w Poznaniu.
- Sport i choroba mają wiele wspólnego. I tu, i tu trzeba czasami zrobić pięć kroków w tył, by później przyszło dziesięć do przodu. I tu, i tu najpierw trzeba walczyć ze sobą - powiedziała Dorota Raczkiewicz z Drużyny Szpiku, do której przystąpili żużlowcy PSŻ Poznań
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.