- Może stać na dworze, jest z brązu, więc nie zardzewieje - mówi sprzedawca. Obok Jana Pawła II są dwa słonie - mały i większy, olbrzymi orzeł, rycerz w zbroi i kolorowy, naturalnej wielkości paw.
Na rodzinne ogródki działkowe można szybko dojechać, a czasem nawet dojść piechotą. Młodzi hodują tam kwiaty i zioła, odpoczywają, zdalnie pracują. Czasem nawet organizują na działkach wesela. To już żaden obciach.
Wyobrażam sobie, jak będzie wyglądał mój ogród. Wyrośnie w nim perowskia, ozdobna roślina, która wygląda, jakby na ziemię spadła chmura. Trochę miejsca zostawię na białą porzeczkę.
- Ogród może stać się obsesją, jak koty. Bierzesz jednego, i się zaczyna - opowiada Tomasz Ciesielski, fotograf ogrodów i organizator Weekendu Otwartych Ogrodów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
