Nadawca paczek podaje się za Wilhelma Canarisa, szefa Abwehry i wroga Hitlera, a jako adres zamieszkania wskazał ulicę Zemsty. - Traktujemy to ostrzeżenie bardzo poważnie - mówi Paweł Daszkiewicz, dyrektor szpitala.
Mariusz S. został skazany na dwa miesiące bezwzględnego więzienia. W sądzie przekonywał, że był wzburzony sytuacją polityczną w kraju. Prezydent Jacek Jaśkowiak: - Takie działania, hejt, mowa nienawiści, nie mogą być tolerowane.
Mieszkaniec nóż miał przy rowerze, którym przyjechał na spotkanie radnych. Przez całą sesję zachowywał się nerwowo, ale nie krzyczał. - Osoba, która go powstrzymywała, przekazała, że chciał "zaj... burmistrza" - relacjonuje zastępca włodarza Bartosz Walczak.
Policja opublikowała film z wizerunkiem napastnika, który oblał kwasem 49-letniego kaliszanina. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali już 61-letniego mieszkańca powiatu pleszewskiego. - To zleceniodawca, jego bym poznał wszędzie. Groził mi od dawna, ale policja nic z tym nie zrobiła - mówi Marcin F.
Sąd w Poznaniu uznał, że oskarżony Piotr Pijanowski nawiązywał do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, a nie do robotniczych strajków z PRL.
Sąd w Poznaniu musi rozstrzygnąć, do czego nawiązywały słowa "Tu może być gorzej niż w Gdańsku": do zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza czy do robotniczych strajków z PRL.
Mieszkaniec Poznania zagroził w rozmowie ze strażnikiem miejskim, że zabije prezydenta Jacka Jaśkowiaka - ustaliła "Wyborcza". To nie pierwsze groźby wobec samorządowca z Koalicji Obywatelskiej.
- Policja cieszy się, że namierzyła kalekę, który nie byłby w stanie nikogo skrzywdzić - mówi przyjaciel Tomasza G. Zainspirowany prawicowym hejtem inwalida siedzi w areszcie, bo groził Rafałowi Trzaskowskiemu.
"To będzie twój ostatni festyn. Tragicznie skończysz, pedale Poznania" - zapowiadał autor listu do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Sąd nie był wyrozumiały.
Poznańska policja zatrzymała autora gróźb wobec Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy i kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP.
"Tragicznie skończysz, pedale Poznania" - zapowiada autor listu do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Ustalamy, że autorem jest niebezpieczny recydywista, skazany przed laty za zabójstwo matki byłego marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.