Chciał skrzywdzić, ale niegroźnie - tak sąd tłumaczy obniżenie kary w sprawie potrącenia policjanta w Dąbrówce pod Poznaniem. Skazany za chwilę będzie mógł starać się o warunkowe zwolnienie.
Zjawiał się w wypożyczalniach aut na terenie całej Polski. Wynajmował luksusowy samochód, płacił gotówką pierwszą opłatę, a potem znikał i korzystał z aut, ile się dało. Przez dwa lata uciekał policji.
Sprzedał samochód dziewczyny bez jej wiedzy, a później ukradł je nowemu właścicielowi. Pomysł 32-letniego ostrowianina, by mieć auto i na nim zarobić, nie wypalił. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.