Politycy PiS chwalą się, że z "Polskiego ładu" 245 mln zł trafiło na inwestycje w Poznaniu i powiecie, a 2,7 mld zł w Wielkopolsce. Najwięcej pójdzie na nową szkołę na Strzeszynie. Problem w tym, że miasto Poznań cały czas nie jest właścicielem ziemi, na której miałaby powstać. Należy ona do rządowej agencji.
Najpierw Poznań podpisał bardzo korzystną umowę z Krajowym Zasobem Nieruchomości, dzięki której na Strzeszynie powstanie nowa szkoła. Ale potem w rządowej agencji zmienił się układ politycznych sił. Jego nowe władze zastanawiają się, czy chcą tę działkę oddać. Miasto planowało otworzyć szkołę we wrześniu 2023 r., ale wszystko się opóźni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.