Po przegranych przez Zjednoczoną prawicę wyborach parlamentarnych animusz dyrektorki Ewy Jedlikowskiej gwałtownie zmalał
Agresorzy powalili Filipa Kalisza na ziemię, dusili, przeszukiwali, zniszczyli aparat
- To stała już metoda na zalegalizowanie wyciągania kasy z Lasów Państwowych. Ostatnio wszystkie imprezy mają w temacie informacje na temat obchodów 100-lecia - mówi jeden z leśników.
Billboardy Lasów Państwowych po weekendzie wyrosły w wielu miejscach w kraju. Sprawdziliśmy, czy legalnie. Okazuje się, że nie.
Kontrowersyjni kuratorzy, rozdający dykty i czeki wojewodowie, upolitycznieni leśnicy bez odpowiedniego przygotowania, propagandziści z pisowskich mediów narodowych - im już po wyborach 15 października serdecznie dziękujemy. Komu jeszcze?
Leśnicy spekulują, że metalowe konstrukcje miały stanąć w eksponowanych miejscach przed wyborami, ale związana z Solidarną Polską Ewa Jedlikowska nie wyrobiła się z projektem.
Byłeś zasłużonym radnym? Zostaniesz dyrektorem w państwowej spółce. Przegrałeś wybory na wójta? Będziesz kierował rządową agencją. Straciłeś mandat senatora? Zrobimy cię kuratorem. Tak od ośmiu lat funkcjonuje państwo PiS.
"Z każdego nadleśnictwa w Pielgrzymce powinno wziąć udział co najmniej 10 osób" - list z taką adnotacją otrzymali pilscy leśnicy. - Czegoś takiego jeszcze nie było - mówią zdumieni
Złapać uciekiniera próbowała właścicielka, leśnicy, mieszkańcy gminy Pobiedziska. Nad metodami głowił się Wiesław Krzewina, dyrektor Leśnego Zakładu Doświadczalnego. Dzwonił nawet do zaprzyjaźnionego leśnika z Australii.
To nie prima aprilis. Prosimy o sygnały, które pomogą nam zlokalizować kangura i go odłowić - piszą naukowcy z Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Murowanej Goślinie pod Poznaniem.
Państwo od lat jesteście celem oszczerczych kampanii propagandowych, jak i coraz częstszych ataków ekoterroryzmu - napisał prezes Prawa i Sprawiedliwości, zwracając się do leśników.
Zamkniętą imprezę dla kilkuset gości organizuje dyrektor Lasów Państwowych w Pile, członek PiS. Na wieczór wynajął restaurację.
Lasy Państwowe przygotowały dla leśników nowy regulamin mundurowy pełen restrykcyjnych zasad. Brakuje wśród nich zakazu wykorzystywania munduru do celów politycznych.
Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie zamawiał w 2022 r. catering praktycznie w jednej firmie. Należy ona do teścia pracownika Lasów Państwowych.
Na porzucone szczątki zabitych zwierząt mieszkańcy natrafili podczas spaceru w lesie na terenie gminy Łopuchówko. - Straszny widok i okropny smród - opisują. To nie pierwszy taki przypadek w tej okolicy.
Nagrodzeni zostali ludzie bliscy PiS i Suwerennej Polsce. Leśnicy przyznają, że sytuacja wzbudza w nich śmiech i zażenowanie.
"Apeluję o natychmiastowe wycofanie się z inicjatywy, która godzi w dobre imię naszej Uczelni" - pisze do dziekana Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu prof. Paweł Rutkowski.
Najbardziej zainteresowani oficjalnej informacji jeszcze nie dostali. Wiedzą, że pomysłodawczynią odebrania im strzelnicy jest obecna dyrektorka Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie Ewa Jedlikowska. - Wyszła z inicjatywą, żeby się przypodobać - komentują.
Lokalni działacze Suwerennej Polski są zbulwersowani polityką kadrową swojej partii. - Wsadzają krewnych na stołki, a stara gwardia nic z tego nie ma - narzekają. Rozsierdziła ich kariera Wiktorii Popkowskiej, córki szefa wielkopolskich struktur Suwerennej Polski
Ta historia ma dwóch bohaterów, obaj są naukowcami związanymi z UAM w Poznaniu. Jeden wziął udział w akcji sadzenia drzew, drugi uważa, że to wikłanie uczelni w politykę.
Beneficjentem zmian w systemie handlu mięsem upolowanych w Lasach Państwowych zwierząt będzie zdominowana przez ziobrystów spółka "Dobre z lasu" - alarmują leśnicy
Po pierwsze - posadzić las upamiętniający polskiego papieża. Po drugie - wybrać cytaty z jego nauczania i umieścić na specjalnej tabliczce. Uwaga! Cytaty nie mogą się powtarzać. Z takimi wyzwaniami mierzą się pracownicy Lasów Państwowych. Zapytałam, jak się z tym czują
Najpierw przez dwa tygodnie na wodzie unosiło się jedno zwierzę, potem pojawiło się drugie. W poniedziałek ludzie wypatrzyli pięć kolejnych. Co się stało pod Pobiedziskami?
- To koszmar i wychowanie do myślistwa - komentuje zoolog dr Robert Maślak. Lasy Państwowe podczas targów myśliwskich w Poznaniu zaprezentowały kuriozalny informator dla dzieci
- Najpierw ustawiają tablice, że tu jest gniazdo bielika, a potem betonują przestrzeń - dziwi się pomysłom Nadleśnictwa Krzyż jeden z mieszkańców tych terenów, ukochanych m.in. przez kajakarzy.
Wskutek źle prowadzonej gospodarki leśnej bezpowrotnie zniszczono użytek ekologiczny Darzybór i otaczający go Las Tulecki - alarmują ekolodzy. Zawiadamiają prokuraturę o wyrządzeniu "istotnych szkód w środowisku naturalnym".
Grzegorz Jedlikowski, działacz Solidarnej Polski pełni teraz obowiązki dyrektora Leśnego Ośrodka Szkoleniowego w Puszczykowie. Leśnicy: - Można się było tego spodziewać.
- Coś takiego nie miało do tej pory miejsca - mówią oburzeni leśnicy, którym zaproponowano nawiązanie współpracy z jedną z dwóch kancelarii prawnych
Wejście do Lasu Tuleckiego "dekorują" stosy drewna ułożone przy głównej drodze. Są wysokie nawet na cztery metry. W głębi widać puste przestrzenie i pozostałości po trwającej w ostatnich dniach wycince.
- Po gali i koncercie był bankiet. Stoły uginały się od jedzenia. Sery, wina, łososie, owoce morza, nawet sushi. Było bardzo wykwintnie - opisuje nam jeden z leśników. Jak mówi, widać, że nikt z Lasów Państwowych nie żałował pieniędzy.
W głośnym konkursie Lasów Państwowych "Drewno jest z lasu", gdzie nagrodzono głównie parafie, w kapitule zasiadali pracownicy Lasów - politycy Solidarnej Polski. Nagrodzili własne parafie i stowarzyszenia.
"Lasy Katolickie" - tak skomentowali niektórzy leśnicy wieść o tym, że w konkursie "Drewno jest z lasu" nagrodzono głównie parafie i stowarzyszenia katolickie. Trafić tam mają miliony złotych.
Jak wynika z oświadczenia Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, nie wszystkie parafie, samorządy i stowarzyszenia nagrodzone w konkursie otrzymają po 100 tysięcy złotych. Od czego będzie zależeć wysokość przyznanej nagrody? Nie wyjaśniają.
Ze 118 podmiotów, które zostały w nim nagrodzone, około 100 to parafie lub organizacje katolickie. Do zgarnięcia było w sumie kilkadziesiąt milionów złotych
Ewa Jedlikowska w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu pełniła funkcję dyrektorki. Tylko jeden dzień, bo okazało się, że dostała posadę wbrew przepisom. Teraz jej mąż znalazł tam pracę dla siebie. Inni leśnicy zarzucają: - Niezgodnie z prawem!
Potus i Powita to imiona niedawno narodzonych żubrów w Pokazowej Zagrodzie Zwierząt w Gołuchowie, należącej do Lasów Państwowych. Konkurs na imiona dla krówki i byczka ogłosił prowadzący zagrodę Ośrodek Kultury Leśnej. Imiona musiały zaczynać się od liter PO. Taki jest wymóg Księgi Rodowej Żubrów.
Złą wiadomość dla grzybiarzy przekazało Nadleśnictwo Kalisz. Do końca roku wprowadzono zakaz wstępu do lasów między Cekowem (powiat kaliski) a Malanowem (powiat turecki). Powodem są opryski przeciwko owadom atakującym sosny.
Warta Poznań ponad rok temu ogłosiła start akcji "Ale zasadził!", w ramach której każdy gol strzelony przez Zielonych miał przekładać się na setki nowych drzew. Przyszedł czas na finał tej akcji, chwycenie za szpadle i utworzenie w środku lasu skweru Akademii Warty Poznań.
O odkryciu ponad 650 mln m sześc. gazu ziemnego poinformowała spółka Polskie Górnictwo i Gazownictwo S.A. Złoża mają przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski.
- My, leśnicy, musimy przeciwstawić się koncepcjom dotyczącym gospodarki leśnej, które rodzą się w Brukseli - apelował dyrektor Lasów Państwowych Józef Kubica.
Copyright © Agora SA