Wiele wskazywało na to, że rezerwy Lecha Poznań w drugiej lidze pójdą w ślady pierwszego zespołu. Udało im się jednak nie przegrać z Wigrami Suwałki. Padł remis 1:1
W drugiej lidze to KKS Kalisz jest znacznie wyżej notowany niż rezerwy Lecha Poznań. I bez problemu pokonał je w derbowym pojedynku 2:0
Aż 4:2 wygrały rezerwy Lecha Poznań wyjazdowy mecz z dawnym mistrzem Polski Garbarnią Kraków i tym jednym posunięciem wydobyły się ze strefy spadku drugiej ligi, w której tkwiły niemal od początku sezonu.
Wygrana 1:0 ze Skrą Częstochowa to dopiero drugie zwycięstwo rezerw Lecha Poznań w drugiej lidze. Lech nadal jest tam na samym dnie, ale przynajmniej nie ma już nad nim mułu
Zaplanowane na sobotę spotkanie Lecha II Poznań z Olimpią Elbląg oraz ekipy Lecha w Centralnej Lidze Juniorów musiały zostać odwołane i przełożone. Obie drużyny juniorskie Kolejorza zostały bowiem wysłane na kwarantannę
Lech Poznań zerwał się zbyt późno. Nie był już w stanie odwrócić losów meczu ze Zniczem Pruszków w drugiej lidze. Przegrał 1:2 i spadł na samo dno tabeli.
Po sześciu kolejkach rozgrywek drugiej ligi Lech Poznań ma na koncie tylko jedno zwycięstwo. Spadł na dół tabeli, z Olimpią Grudziądz też niewiele miał do powiedzenia.
Nowi piłkarze poznańskiego Lecha - Wasyl Kraweć i Mohammad Awwad wystąpili w meczu rezerw Kolejorza w drugiej lidze. Wyróżniali się, a Wasyl Kraweć wręcz zaimponował. Poznaniacy jednak przegrali wyraźnie 1:3 z Górnikiem Polkowice
Sokół Ostróda to beniaminek II ligi, a jednak wygrał z rezerwami Lecha Poznań 2:0. Jednego z goli strzelił Michał Zimmer - junior "Kolejorza", który nie zrobił w nim kariery.
Młody bramkarz Krzysztof Bąkowski był bohaterem, a doświadczony Grzegorz Wojtkowiak - antybohaterem meczu drugiego zespołu Lecha Poznań w Pucharze Polski. Odpadł on po porażce 0:1 z Olimpią Grudziądz
3:0 prowadziły już rezerwy Lecha Poznań w Pucharze Polski z Elaną Toruń. A jednak torunianie omal nie odrobili strat, a blisko Lecha doprowadził ich jego były gracz Krzysztof Kołodziej.
Z Elaną Toruń zmierzy się drugi zespół Lecha Poznań w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Torunianie właśnie spadli z drugiej ligi, a Kolejorz swoimi rezerwami się w nich utrzymał.
Gdyby nie słabość rywali, klęska 0:3 w ostatnim meczu II ligi z Błękitnymi Stargard mogłaby pogrzebać wszystko i zdegradować drugi zespół Lecha Poznań z II ligi. "Kolejorz" przegrał, ale konkurencja także. Rezerwy zostają w II lidze na kolejny sezon.
Drugi zespół Lecha Poznań zdobyły bezcenny punkt w walce o utrzymanie w drugiej lidze. Niewiele brakowało, aby pozostanie w lidze zapewnił sobie już w niedzielę.
Jeszcze dwa tygodnie temu drugi zespół Lecha Poznań był w strefie spadku drugiej ligi. Teraz, po trzech kolejnych wygranych, bliżej mu do strefy barażowej, z której i tak wyżej awansować nie może. Regulamin zabrania rezerwom gry ligę wyżej.
To może być mecz i to mogą być punkty, które zadecydują o utrzymaniu Lecha Poznań w drugiej lidze. Mamy bowiem w niej taki ścisk w tabeli, że każda wygrana na finiszu rozgrywek jest bezcenna. A Kolejorz wygrał 2:1 na trudnym terenie w Pruszkowie,
Lech Poznań w meczu swego drugiego zespołu w drugiej lidze wystawił do gry grupę utalentowanych wychowanków z występami w pierwszej drużynie. Resovia Rzeszów nie miała z nimi szans i przegrała 0:2.
Polski Związek Piłki Nożnej oddalił protest w sprawie występu w meczu Lecha II Poznań ze Stalą Stalowa Wola nieuprawnionego zawodnika Bartłomieja Ciepieli. Lech nie otrzyma punktów walkowerem, a Stal chwali PZPN za "stanie na straży prawa i sportowej rywalizacji".
Bartłomiej Ciepiela ze Stali Stalowa Wola w chwili środowego meczu z Lechem Poznań w drugiej lidze nie był zarejestrowany jako jej zawodnik, więc Lech składa do PZPN wniosek o wyjaśnienie. Stal Stalowa Wola mówi, że doszło do pomyłki.
Stal Stalowa Wola to bezpośredni rywal drugiej drużyny Lecha Poznań w walce o utrzymanie się w drugiej lidze. Porażka z nią 1:2 może więc być tym bardziej dotkliwa. Kolejorz wciąż balansuje na granicy strefy spadku.
Trener drugiego zespołu Lecha Poznań podczas konferencji prasowej po meczu z GKS Katowice ledwo wydobywał z siebie słowa. Ocierał łzy, bo - jak twierdzi - wreszcie, wreszcie jego zespołowi udało się wygrać.
Dwukrotnie gracze rezerw Lecha Poznań prowadzili z GKS Katowice - dużą firmą i jednym z głównych faworytów rozgrywek drugiej ligi. Trzeciego, decydującego gola wbili w szóstej minucie doliczonego czasu
Efektowny gol obrońcy Tomasza Dejewskiego do własnej bramki sprawił, że drugi zespół Lecha Poznań stracił prowadzenie z Pogonią Siedlce. Wspaniały gol Bartosza Bartkowiaka sprawił, że je odzyskał.
Karol Smajdor z Lecha Poznań chciał wybić piłkę przy linii końcowej. Zamachnął się, ale trafił powietrze. I tak Garbarnia Kraków wyrównała w drugoligowym meczu z Kolejorzem.
Warto przyglądać się grze rezerw Lecha Poznań w drugiej lidze, bo są w nich zasoby kolejnych młodych graczy, którzy mogą zasilić młody zespół. Zwłaszcza że rezerwy spisują się świetnie. We Wronkach odwróciły losy meczu ze Stalą Rzeszów i wygrały 2:1.
Przed laty były to hity ekstraklasy. W sobotę Lech Poznań zagra z Widzewem Łódź w drugiej lidze, i to zespołem rezerw. To mecz szczególnego ryzyka, bowiem do Wronek ma przyjechać spora grupa zwaśnionych z Lechem kibiców Widzewa.
Kilka okazji bramkowych zmarnował rosyjski napastnik Timur Żamaletdinow, ale wreszcie zaczął strzelać. Dwa gole sprawiły, że był bohaterem meczu rezerw Lecha Poznań z Legionovią Legionowo. Czy się odblokuje?
Stal Rzeszów to jeden z kandydatów do awansu do pierwszej ligi, więc rezerwy Lecha Poznań bez dużego wzmocnienia piłkarzami pierwszego zespołu nie miały z nią większych szans. Przegrały w Rzeszowie 0:2
To przestaje mieć sens - rosyjski napastnik Timur Żamaletdinow po godzinie gry opuścił boisko we Wronkach w meczu Lecha II Poznań ze Skrą Częstochowa. Opuścił znów bez gola i widoków na jego strzelenie. Zastąpił go młody Filip Szymczak, któremu Rosjanin blokuje miejsce w składzie
Ekstraklasa z Lechem Poznań zagrała już dwie kolejki, za chwilę leci trzecią. Pierwsza liga z Wartą Poznań i druga z rezerwami Kolejorza rozegrały po jednej. Czas na ligę trzecią, w której wszyscy odetchnęli. Nie ma już bowiem Lecha Poznań.
Wygląda na to, że Lech Poznań słusznie obawiał się drugiej ligi. Jego rezerwy na tym poziomie rozgrywek mogą mieć spore kłopoty z utrzymaniem. Sezon rozpoczęły od 0:4 z Olimpią Elbląg.
Dotychczasowy trener rezerw Lecha Poznań Rafał Ulatowski będzie je prowadził w nowym sezonie. Kolejorz po raz pierwszy wystartuje rezerwami w rozgrywkach drugiej ligi.
Krzysztof Kołodziej, 26-letni tegoroczny debiutant w Lechu Poznań, został piłkarzem drugoligowej Elany Toruń. Będzie więc rywalem... rezerw Lecha Poznań.
26-letni Krzysztof Kołodziej, który ratował Lecha Poznań pod koniec ostatniego sezonu, gdy brakowało mu napastników, nie będzie w nim grał dłużej ani w pierwszym zespole, ani w rezerwach. Odchodzi z klubu.
Kibice Lecha Poznań znają Grzegorza Wojtkowiaka jako "Dyzia". Był piłkarzem, z którym Kolejorz odnosił sukcesy w kraju i Europie w pierwszych latach po zmianach właścicielskich. Teraz zasłużony lechita wraca do Lecha, by... wciąż w nim grać.
Tomasz Dejewski miał już okazję być zawodnikiem Lecha Poznań, ale nigdy nie zadebiutował w jego barwach. Pytanie, czy teraz mu się uda, bo to jest transfer raczej na potrzeby rezerw Kolejorza w drugiej lidze.
Rezerwy Lecha Poznań grać będą w nowym sezonie wyżej niż pierwsze zespoły Ruchu Chorzów czy Polonii Warszawa - byłych mistrzów Polski. Dawniej bywało odwrotnie
Trenerem rezerw Lecha Poznań w drugiej lidze nie będzie żaden szkoleniowiec sprowadzony z zewnątrz. Rezerwy na wyższym poziomie rozgrywek mają ogrywać piłkarzy Akademii Lecha. Trener też ma się stąd wywodzić.
- Chciałbym podziękować za 2 lata spędzone w Akademii Lecha z wyjątkowymi ludźmi. Wierzę w to, że większość z tych chłopaków zaistnieje w seniorskiej piłce. Dzisiaj rozegrałem swój ostatni mecz - napisał na Twitterze Dariusz Dudka po historycznym awansie rezerw do drugiej ligi
Jeszcze kilka lat temu grał w lidze czwartej, a nawet okręgówce. W wieku 26 lat zadebiutował w barwach pierwszego Lecha Poznań i to z powodzeniem. W historię piłkarza Krzysztofa Kołodzieja aż trudno uwierzyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.