Gdy zaczęła się pandemia, musieliśmy odrzucić czarnowidztwo. Od razu przeszliśmy do budowania od podstaw nowej strategii. Udało się - mówi Radosław Tomasik, szef Pracowni Ferment Kolektiv. Firma jest laureatem Konkursu Poznański Lider Przedsiębiorczości w kategorii mikroprzedsiębiorca.
- W ubiegłym roku już i tak byłam zmuszona podnieść ceny usług o około 15 proc. W najbliższym czasie rozważam jednak kolejną podwyżkę. Tak jak w domu drożeje gaz, woda i prąd, tak samo dzieje się w salonach fryzjerskich. To, że my kasujemy za daną fryzurę np. 200 zł, wcale nie oznacza, że tyle zarabiamy - mówi pani Magda, właścicielka salonu fryzjerskiego na poznańskim Piątkowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.