Gdy skończył się finał biegu sztafetowego 4x400 metrów, a Polki zaczęły się cieszyć ze srebrnego medalu, wyświetliły się czasy poszczególnych zmian. To, co pokazało się przy Patrycji Wyciszkiewicz z AZS Poznań, przeszło ludzkie pojęcie.
Wspaniały bieg Polek w sztafecie 4x400 metrów, świetny występ Patrycji Wyciszkiewicz z AZS Poznań na drugiej zmianie. Polska sztafeta w składzie: Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub i Justyna Święty-Ersetic zdobyła srebro mistrzostw świata w Dosze.
Znakomita zmiana Małgorzaty Hołub z Patrycją Wyciszkiewicz pozwoliły polskiej sztafecie 4x400 metrów zająć pewne drugie miejsce w półfinale, premiowane awansem do finału. Ten występ Patrycji Wyciszkiewicz to kluczowa sprawa.
Kilkukilogramowa metalowa kula na stalowej lince - rzucanie nią od lat jest domeną poznańskich lekkoatletów i przynosi im medale. Zdzisław Kwaśny zaczął w 1983 roku, Joanna Fiodorow w tym roku kończy historię jednego z najsłynniejszych przedmiotów w historii Poznania.
Alicja Konieczek ze Zbąszynia debiutowała na mistrzostwach świata w lekkoatletyce. Potężny upał i zbyt mocne tempo biegu na 3 km z przeszkodami zamknęły jej drogę do finału - to jednak na razie za wysokie progi dla tej zawodniczki.
Poznańska młociarka Joanna Fiodorow weszła w wielkim upale do koła eliminacji rzutu młotem, zakręciła i... było po sprawie. Wystarczyła jej pierwsza próba na odległość 73,39 m, aby wejść do sobotniego finału lekkoatletycznych mistrzostw świata w Dausze w Katarze.
Copyright © Agora SA