"Akty zgonu" wystawiła samorządowcom Młodzież Wszechpolska. Prokuratura nie widziała w tym przestępstwa, ale zażaleń na umorzenie śledztwa przez blisko rok nie przekazała sądowi.
Kaliski orionista w trybie natychmiastowym został usunięty z parafii po tym, jak podczas niedzielnego kazania nazwał Roberta Biedronia "pedałem" i "tęczową zarazą". - Jest do dyspozycji przełożonych - potwierdza ksiądz Michał Szczypek, sekretarz prowincjalny księży orionistów.
- Chodzi o to, żeby pokazać, że to nie jest sposób prowadzenia debaty publicznej - mówi przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz. We wtorek - podczas debaty o Europejskiej Karcie Równości Kobiet i Mężczyzn - w urzędzie miasta doszło do awantury.
Narodowcy zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, która zakaże Polsce rozliczania się z pożydowskiego majątku. Z głośników straszyli biedą i głodem polskich dzieci.
"Nie wiemy, czy tych przedszkoli było więcej, czy tylko jedno, ale już samo to, że osoba transseksualna prowadzi zajęcia z pierwszej pomocy dla przedszkolaków wzbudza duże zaniepokojenie rodziców" - pisze na swojej stronie Radio Poznań.
Homoseksualiści rzadko dożywają 65. roku życia, są skłonni do morderstw i pedofilii - dowiedziałam się na otwartym szkoleniu, które przeprowadziła w Poznaniu fundacja Życie i Rodzina.
Choć oficjalnie liceum św. Marii Magdaleny w Poznaniu nie organizowało żadnych wydarzeń związanych z "Tęczowym Piątkiem", część uczniów szkoły ubrała się tego dnia na tęczowo, by wyrazić solidarność ze środowiskiem LGBT+.
Wybory parlamentarne 2019. - Prawo i Sprawiedliwość wywołuje cały temat środowisk LGBT, żeby szczuć. Tylko to potraficie, szczuć na ludzi - stwierdził Rafał Lipski, kandydat do sejmu z Piły, w programie "Studio Polska" na TVP Info. Po tych słowach w studio rozpętała się burza.
Mimo deszczowej pogody ok. 10 osób zebrało się w sobotę na ul. Grobla, by zamalować rasistowskie i obraźliwe hasła na murze naprzeciwko Muzeum Etnograficznego.
"Tragicznie skończysz, pedale Poznania" - zapowiada autor listu do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Ustalamy, że autorem jest niebezpieczny recydywista, skazany przed laty za zabójstwo matki byłego marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.
Cezary O. odpowiadał za publiczne nawoływanie do stosowania przemocy wobec prezydentów Poznania i Wrocławia z powodu ich przynależności politycznej. Sąd wydał wyrok bez procesu, bo oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Za nawoływanie do nienawiści i znieważenie skazał poznański sąd popularnego youtubera, który w internetowym nagraniu mówił: "Nienawidzę Cyganów, jeb... brudasów".
W słuchawkach ktoś mówi: "Ryj ma piegowaty i nieproporcjonalny", na ścianach komentarze z internetu: "Żydzi to zaraza świata", "Wygląda jak heteryk przebrany za geja","PISior", "lewak". To tylko część poznańskiej wystawy "Nowe metody tortur", która powstała z prawdziwych komentarzy i autentycznych historii ludzkich.
- Nie można nienawidzieć drugiego człowieka. Wszyscy jesteśmy braćmi. Trzeba szanować każdego bez względu na kolor skóry, wyznanie czy orientację seksualną - mówił poznański imam Youssef Chadid podczas sobotniej demonstracji "Dość rasizmu i faszyzmu!".
Prokuratura nie ustaliła, kto napisał "aborcyjne kurwy" na domu prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka i jego żony Joanny Jaśkowiak. I to mimo że w aktach sprawy był anonim wskazujący nazwisko domniemanego sprawcy - dowiedziała się "Wyborcza".
- Willy Brandt i Helmut Kohl używali tego określenia. Brandt w stosunku do jednego ze swoich przeciwników politycznych, a Kohl - do Michaiła Gorbaczowa. I nie sądzę, żeby mieli dyscyplinarki z tego powodu - mówi socjolog prof. Krzysztof Podemski z UAM. Rzecznik dyscyplinarny uczelni wszczął w jego sprawie postępowanie dyscyplinarne po wypowiedzi, w której nazwał TVP "narzędziem goebbelsowskiej propagandy".
W Poznaniu lekcje przeciwko mowie nienawiści, które prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiedział po tragedii w Gdańsku, mogą, ale nie muszą się odbyć. Młodzieżowa Rada Miasta chciałaby jednak, by młodzi rozmawiali o tym w szkole.
Nie każda obelga, nie każdy nawet najbardziej paskudny wulgaryzm są zaraz "mową nienawiści". Mowa nienawiści może być czasami bardzo elegancka, ba, nawet wyszukana.
Czytelnicy prawicowego tygodnika "Do Rzeczy" nie mogą już komentować informacji o hospitalizacji prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. W środę cieszyli się z jego choroby i życzyli mu śmierci.
"Nie zapomnijcie ch... wbić osinowy kołek", "Mam nadzieję, że ta k... zdechnie i to szybko. Tego ci życzę, ty lewacka szmato" - tak czytelnicy prawicowego tygodnika DoRzeczy komentują informację o hospitalizacji prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.
- Telewizja publiczna zapomniała głosić te wartości, które są jej ustawowo przypisane, czyli pluralizm, bezstronność i niezależność - mówiła Joanna Jaśkowiak, notariuszka, żona prezydenta Poznania, podczas sobotniego protestu przeciwko mowie nienawiści w mediach. Na placu Adama Mickiewicza zgromadziło się ok. 40 osób.
Anonimowość w internecie jest w dużej mierze złudna. Przy dzisiejszej technice, w szczególności możliwościach analizy gigadanych, policja bez nadmiernego trudu może zidentyfikować osobę kryjącą się pod pseudonimem.
Poznańska redakcja TVP wysłała do filozofa prof. Romana Kubickiego propozycje wypowiedzi sześciu polityków PO i PiS, które miał skomentować na antenie w materiale o mowie nienawiści. Kubicki uznał jednak, że są tendencyjne. Aby wystąpić w materiale, zaproponował własne przykłady.
- Z młodzieżą pracuje się coraz trudniej, bo jest demoralizowana przez język w przestrzeni publicznej - uważa nauczycielka Anna Schmidt-Fic. Zainicjowała apel nauczycieli z poznańskich szkół i przedszkoli do polityków i mediów o zaprzestanie używania mowy nienawiści.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak nie zgadza się z umorzeniem śledztwa w sprawie "aktów zgonu politycznego" wystawionych samorządowcom przez Młodzież Wszechpolską. Jego pełnomocniczka zaskarżyła w piątek tę decyzję.
"Wynajmę ukraińskich cyngli. Praca z tłumikiem przy uchu jest efektywniejsza" - napisał do wiceprezydenta Poznania jeden z mieszkańców. Prokuratura umorzyła śledztwo - ustaliła "Wyborcza".
Cezary O., 41-letni przedsiębiorca z Kórnika, przyznał się do publicznego nawoływania do stosowania przemocy wobec prezydentów Poznania Jacka Jaśkowiaka i Wrocławia Jacka Sutryka z powodu ich przynależności politycznej. Odpowie także za publiczne propagowanie faszyzmu.
- Najpierw politycy PiS wykreowali klimat dla nienawiści, a teraz boją się, czy nie dojdzie do kolejnych morderstw - powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak po przesłuchaniu w sprawie gróźb internauty.
Ponad stu wolontariuszy zgłosiło się już do zamalowywania haseł nienawiści, które "zdobią" ściany budynków w całym mieście. Akcję zamalowywania, po liście studenta, organizują władze miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.