Oprócz podstawowego napędu, którym jest wiatr, odnowiony aerator dodatkowo energię będzie pozyskiwał też ze słońca. - Dostarczy odpowiednią ilość powietrza organizmom, które żyją w jeziorze - mówi Piotr Szczepanowski z Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.
RDOŚ stwierdziła, że inwestor, starając się o zgodę na budowę zamku w Stobnicy, wprowadził urzędników w błąd. Miał zgłaszać budowlę o mniejszej powierzchni niż ta, którą zamek może rzeczywiście zająć.
- Najpierw rozgrzewka. Podskoki, pajacyki, skłony. A teraz wyjmij worek na śmieci, załóż rękawiczki. Musimy przestać być egoistami i zacząć działać tak, aby żyło nam się lepiej - mówi do mnie Miquel Garau Ginard.
- Prywatnie nie jestem za wycinką żadnego drzewa. Ale prawnie istnieją takie możliwości. Nie możemy wnioskodawcy powiedzieć, że drzewo nie zostanie wycięte, gdy spełnia on wszystkie wymagania - mówi Hanna Grunt, dyrektor Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Poznania
Wydział Ochrony Środowiska twierdzi, że usunięcie klonów srebrzystych z terenu Akademii Lubrańskiego wynikało z nieodwracalnego zdeformowania ich koron. Muru też nie można było ocalić.
W Poznaniu trwa walka o zieleń. Kolejne wycinki pod szyldem rewitalizacji bądź rewaloryzacji spotykają się z krytyką społeczników. Tym razem pod topór ma pójść 19 starych drzew z parku przy moście Teatralnym.
- Cierpliwość skończyła się nam po szczycie klimatycznym ONZ w Katowicach. Nie zapadły tam żadne konkretne decyzje - mówią organizatorzy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. W piątek o godz. 10 uczniowie poznańskich szkół zastrajkują przy Starym Marychu.
- Nie chodzi nam tylko o to, żeby wjechać na teren, zablokować polowanie i zrobić aferę. Przede wszystkim zależy nam na monitorowaniu polowań. Czy myśliwi przestrzegają przepisów, czy polowanie zostało odpowiednio wcześniej zgłoszone, czy teren został odpowiednio oznaczony - mówi Przemysław Wiliński z Fundacji Viva! Akcja dla zwierząt
Smog w Poznaniu znów daje o sobie znać. Wartość szkodliwego pyłu PM10 przekracza dopuszczalne normy o ponad 100 proc. Od Poznania we wtorek, 22 stycznia gorsze powietrze mają jedynie Katmandu i Kalkuta.
"Stop betonowym parkom", "Stop niszczeniu siedlisk", "Zieleń TAK beton NIE" - takie napisy znalazły się na tabliczkach mieszkańców Grunwaldu, którzy w czwartek domagali się, aby budowa oddziału ratunkowego na ulicy Grunwaldzkiej 55 była przeprowadzona tak, aby nie szkodziła środowisku. Chcą również zmniejszenia terenu zabudowy Szpitala Klinicznego.
Walka ze smogiem za pomocą programu "Czyste Powietrze" ma trwać 10 lat. Wpłynęły już pierwsze wnioski o dofinansowanie termomodernizacji domów jednorodzinnych. W Wielkopolsce stara się o nią 406 gospodarstw domowych. Mogą liczyć nawet na 90-procentową dotację.
Klub Przyrodników wystąpił do SKO o uchylenie decyzji, która pozwala na wycinkę drzew i krzewów na działce między Grunwaldzką a Przybyszewskiego. Ma na niej stanąć szpitalny oddział ratunkowy, który jest pierwszym ogniwem centralnego szpitala na Grunwaldzie.
Zgłoszenie dotyczące niszczenia siedlisk nietoperzy przy ul. Grunwaldzkiej 55 przez Szpital Kliniczny im. Heliodora Święcickiego złożyło na komisariacie policji poznańskie koło terenowe Klubu Przyrodników. Szpital odpowiada: - Nie niszczymy żadnych siedlisk nietoperzy. Ich tu nie ma.
Na strumieniu Złotnickim powstaje duży zbiornik retencyjny, który zapobiegnie spływaniu brudnej wody do Jeziora Strzeszyńskiego. - To ogromna szansa dla zbiornika, nad którym latem wypoczywają tłumy poznaniaków - uważają władze Poznania i województwa.
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie musiała wyciąć las, by wybudować przedszkole przy ul. Marka Hłaski. Jednym z warunków wydania pozwolenia na budowę było posadzenie 577 drzew do września ubiegłego roku. Drzew nie ma do dziś.
Wszystko wskazuje na to, że ocaleją dziki ze Strzeszyna, które wystrzelać zamierzało miasto. - Robimy wszystko, żeby postawić tam pułapki żywołowne - zapewnił nas wczoraj wicedyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego UMP.
Światy ludzi i zwierząt przecinają się, odkąd ludzie naruszyli zwierzęce terytoria. Stworzyli pola, miasta, podzielili świat drogami i granicami. Zwierzęta muszą się w tym odnaleźć.
- W terenie zabudowanym strzelać do zwierząt nie wolno. Nie ma przeszkód, by dziki odłowić i przewieźć do lasu - mówi Aleksandra Kempska, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Poznaniu. O interwencję w sprawie dzików podchodzących pod domy prosili mieszkańcy Strzeszyna
Wielka rodzina dzików z kilkunastoma maluchami mieszka na Strzeszynie. Mieszkańcy okolicy obawiają się wychodzić po zmroku z domu. Chcą, żeby miasto wyłapało zwierzaki i wywiozło je do lasu. Wszystko wskazuje jednak na to, że ta historia nie będzie miała szczęśliwego zakończenia.
Do ochrony środowiska nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy w smogowe dni wciągnąć głęboko powietrze i wszystko staje się jasne. Teraz otwiera się szansa, żeby skorzystać z unijnych dotacji na przedsięwzięcia związane z ekologią. A w Wielkopolsce naprawdę warto o nią dbać.
Park Narodowy Gorongosa w Mozambiku został niemal całkowicie zniszczony podczas wojny domowej w tym kraju. Grupa naukowców z całego świata chce go przywrócić do pierwotnego stanu. Wśród nich są dwaj entomolodzy z Poznania
Sokołów wędrownych nie było w Poznaniu od 1964 roku. To dostatecznie długo, by poznańskie gołębie, gawrony czy kawki poczuły się bezpiecznie. Ale sokoły właśnie wracają do Wielkopolski.
Poznań organizuje wielką konferencję i chce debatować o tym, jak powinny rozwijać się metropolie. Mają być bardziej zielone, przyjazne ludziom i lepiej skomunikowane.
Radni Drezdenka pod presją mieszkańców wycofali się z prac nad planem dla uciążliwej inwestycji w Puszczy Noteckiej. Profesor biologii zgłosił 10 stron merytorycznych uwag, które zgłosił do projektowanego planu.
Film "Klatki" to historia grupy aktywistów z poznańskiej organizacji Otwarte Klatki i ich walki o ujawnienie prawdy skrywanej przez hodowców lisów i norek. Premiera w czwartek w Kinie Muza w Poznaniu.
Blisko 50 hektarów obszaru na granicy gminy Swarzędz i Czerwonak może zostać wyłączonych z otuliny puszczy Zielonki. Oburzeni mieszkańcy protestują, bo na tym terenie stoi magazyn firmy Bros, która póki co nie może uruchomić produkcji. Wszystko może się zmienić, gdy teren przestanie być chroniony.
Czy tuż przy granicy z Wielkopolską, na styku Puszczy Drawskiej i Noteckiej, powstanie wielki zakład przetwarzania niebezpiecznych odpadów? Zmierzają do tego burmistrz Drezdenka, prywatny inwestor i właściciel działki w Starych Bielicach. Protestują mieszkańcy i władze okolicznych gmin.
Do końca listopada na miejskich ulicach ma się pojawić 400 nowych drzew. Rośliny pojawią się np. na Grunwaldzie, Wildzie, Starym Mieście, ale najwięcej na Jeżycach - na wysokości Starego Zoo znów będzie aleja drzew.
Czasem wystarczy zamienić stary piec na kaloryfer, by przyczynić się do czystszego powietrza i niższych rachunków za ciepło. Unia Europejska dofinansowuje działania związane z inwestycjami w sieci ciepłownicze i chłodnicze.
Huragan Irma w Ameryce, orkan Ksawery czy nawałnica, która w sierpniu łamała jak zapałki drzewa w Borach Tucholskich i zabiła dwie harcerki na obozie w Suszku, mają wspólną przyczynę. Jest nią globalne ocieplenie.
- Lasy Państwowe upadły na głowę - skandowali obrońcy przyrody z inicjatywy Poznań Przeciwko Myśliwym. W piątek protestowali przeciw odstrzałowi dzików w Wielkopolskim Parku Narodowym i wycince Puszczy Białowieskiej.
- Takiego syfu, jak żyję, nie widziałam. Już po przerzuceniu kilku łopat zorientowaliśmy się, że w ziemi leżą szczątki wielu zwierząt - opowiada dyrektorka poznańskiego zoo, która uczestniczyła w policyjnej akcji w dzikiej hodowli pod Śremem
- To nie tak miało wyglądać. Zgodziliśmy się pomóc policji i prokuraturze, a zostaliśmy sami ze zwierzętami, które zalewa woda. Jestem bezradna. Czy mam dokonać samospalenia, by ktoś nam pomógł? - mówi przez łzy dyrektorka poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska.
Pamiętacie Justynę, panią od jeży? Po naszym tekście jedna z czytelniczek przekazała kolczastym podopiecznym połowę pieniędzy zebranych na imprezie urodzinowo-imieninowej. - Połowa na zwierzęta, połowa na ludzi - mówi.
Demonstracja w obronie Puszczy Białowieskiej przed działaniami ministra Jana Szyszki odbędzie się w piątek o godz. 15 na poznańskim pl. Wolności.
PO i PSL straci kontrolę nad Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska w Poznaniu. Instytucją dzielącą miliony złotych rządzić będzie PiS. Sejmik próbuje się bronić. Czy się uda?
Jeszcze kilka lat temu spotkanie wilka w Wielkopolsce graniczyło z cudem. Od zeszłego roku takich spotkań jest coraz więcej, a ludzie regularnie donoszą o tym, że widzieli te zwierzęta. Naukowcy nie mają wątpliwości - wilki wróciły pod Poznań.
Ciepła i słoneczna pogoda wygoniła poznaniaków z domu. Na spacerach sporo z nich zauważyło kolejne wycinki drzew i dzwoniło do nas z interwencją. - Ja nie wiem, gdzie ci ludzie mają rozum - denerwuje się pani Lila i opowiada o wyciętej starej brzozie płaczącej , która rosła między garażami.
Chodzi o darmowe przejazdy komunikacją miejską w Poznaniu dla kierowców przesiadających się w tramwaj czy autobus w dni o wysokim stężeniu szkodliwych pyłów w powietrzu. Projekt uchwały w tej sprawie trafi w lutym na obrady Rady Miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.