Dariusz Bierła ze szpitala w Ostrowie Wlkp. nie podał powodów swojej rezygnacji. Nieoficjalnie mówi się o jego konflikcie z władzami powiatu. W tle są pieniądze i polityka.
Dotowana spółka komunikacji miejskiej w Kaliszu pożyczyła blisko 700 tys. zł Miejskiemu Klubowi Sportowemu. Radni chcą, by legalność transakcji sprawdził organ kontrolny. Władze miasta twierdzą, że wszystko było zgodnie z prawem.
Fundacja Edukacja i Nauka, której szefuje ekspert Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie RP, dostała pieniądze na remont szkoły. Jak twierdzą kontrolerzy urzędu miasta, remontu nie było, a fundacja płaciła swojej spółce zależnej prawie 30 tys. zł miesięcznie za dzierżawę budynku.
Przepisy, które regulują "program 40+" dla osób przyjmujących pod swój dach uciekinierów wojennych, są nieprecyzyjne. Nie określają, jakie warunki ma zapewnić gościom gospodarz, jak ma wyglądać wyżywienie.
Pracownicy kuratorium przyjechali do hotelu Pietrak w Wągrowcu w czwartek, a wyjechali następnego dnia. W tym czasie m.in. zwiedzili miasto i wysłuchali wykładu pt. "Dziedzictwo romantyzmu w XXI wieku".
"Niepokoi mnie tempo znikania bankomatów, które w założeniu miały pomagać klientom w korzystaniu z własnych pieniędzy" - pisze do nas czytelniczka. Czy faktycznie jest się czego obawiać?
Choć mieszkanka powiatu szczecińskiego ma zaledwie 20 lat, od ponad roku jeździła po całej Polsce i każdego dnia wypłacała z bankomatów pieniądze pochodzące z oszustw na BLIK-a. Właśnie zatrzymali ją policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Piły.
Choć statystyki są przeciwko rabusiom, pokusa szybkiej gotówki okazuje się silniejsza. W tym roku złodzieje idą na rekord - w samej Wielkopolsce wysadzili 17 bankomatów.
W poznańskich biletomatach nie zapłacimy na razie gotówką. Nic się nie zepsuło, problem ma inną naturę. - Automaty są po prostu łatwiejszym łupem niż bankomaty - mówi Rafał Wąsowicz, zastępca rzecznika prasowego Zarządu Transportu Miejskiego.
Chyba nikt się nie spodziewał kolejek akurat tutaj. Tymczasem dzień w dzień poznaniacy tłumnie odwiedzają siedzibę NBP, by wymienić kilogramy drobnych monet na szeleszczące papierowe banknoty.
Ponad dwa i pół miliona złotych otrzyma Lech Poznań jako gratyfikację za jedną tylko wygraną w Lidze Europy nad Standardem Liege. To pierwsze pieniądze zarobione przez niego w grupie, ale wcześniej zyskał już majątek.
Duży serwis sprzedażowy AliExpress podpisał umowę sponsorską z Lechem Poznań i rozważa zainwestowanie w niego na większą skalę. Na razie Chińczycy ostrożnie pojawią się na spodenkach graczy Kolejorza, gdyż koszulka jest już zajęta. Za rok o tej porze Lech może być już mocniej obecny w Chinach
Za jednego sprzedanego piłkarza Benfica Lizbona otrzymała tyle pieniędzy, ile miasto Poznań ma wpływów z podatków dochodowych przez cały rok. To pokazuje, z kim mierzył się w czwartek Lech Poznań.
Pod Poznaniem znaleziono całkiem niezłe pieniądze w gotówce - napisał na Twitterze w poniedziałkowe popołudnie Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Choć minęła zaledwie doba, po kasę już przychodzą chętni. Na razie odchodzą z kwitkiem
- Chcemy doprowadzić do zmiany myślenia o roli klubu piłkarskiego. W dobie, kiedy wszystko kręci się wokół kosmicznie wysokich budżetów i osiągania wyników niemal za wszelką cenę, proponujemy inną, ludzką skalę patrzenia na futbol - mówi właściciel Warty Poznań Bartłomiej Farjaszewski o jej planie rozwoju do 2023 roku.
"Nie chcę żyć w świecie, w którym trzeba przepraszać bogatych ludzi za krytykę. Po prostu nie. Codziennie walczę z niesprawiedliwym traktowaniem, także ze względu na majętność - nie będę teraz działać inaczej" - pisze na Facebooku poznańska aktywistka Maja Staśko.
STS będzie sponsorem strategicznym oraz oficjalnym bukmacherem Lecha Poznań, a jego logo pojawi się na froncie koszulki meczowej. Nowy kontrakt będzie obowiązywać przez kolejne 3 lata, czyli do czerwca 2023 roku.
Klaudiusz Sytek, prezes firmy Aforti, wysłał do Lecha Poznań list otwarty, w którym podziękował za trzy lata współpracy. Czy to znaczy, że Kolejorz zostanie bez sponsora na koszulce? Niekoniecznie.
- Zrezygnowaliśmy z połowy naszych wynagrodzeń. Jako zespół znów pokazaliśmy, że jesteśmy jedną ekipą, potrafimy zjednoczyć się w ciężkich chwilach i iść w jedną stronę, mając w sercu dobro Warty Poznań - mówi jej gracz Bartosz Kieliba.
Piłka nożna i nasza działalność opierają się przecież na sprzedaży i kupowaniu usług, nie tylko na rozgrywaniu meczów. Lech Poznań jest klubem sportowym, ale z biznesowego punktu widzenia także firmą usługową. I za te usługi nikt nie będzie nam płacił przez wiele tygodni czy miesięcy - mówi prezes Lecha Poznań Karol Klimczak.
Pierwszy w Polsce klub piłkarski, który zdecydował się na pełną jawność finansową, został nominowany do Nagrody Money.pl w kategorii Firma Roku. Tym klubem jest Lech Poznań. - On nie ma być firmą - komentują niektórzy kibice.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.