- Przez ponad pół roku nie było chętnych na kupno domu. Dałam ogłoszenie o wynajmie i jeszcze tego samego dnia zadzwoniły dwie osoby - mówi Ola spod Poznania. Agenci nieruchomości potwierdzają, że domy łatwiej się teraz wynajmuje niż sprzedaje.
Widzieliście kiedyś nad Jeziorem Strzeszyńskim brodatego mężczyznę w okularach pochylającego się nad wodą i wykonującego tajemnicze badania? To Jerzy Juszczyński. Ostatni strażnik Strzeszynka. Podziękujcie mu.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
