W zeszłym tygodniu radna Agnieszka Lewandowska opuściła klub KO w Poznaniu i przeszła do Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie zamierza być jednak radną niezależną. Chce zostać w dotychczasowym klubie, bo "ceni sobie współpracę" z kolegami i koleżankami z KO.
Imię Marii i Lecha Kaczyńskich będzie nosił skwer w centrum Poznania, obok pomnika Armii Poznań. Pomysł podzielił radnych PO. Część polityków Platformy zarzuciła swoim partyjnym kolegom naiwność. Skweru chciał prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Radni przyznali tytuł Zasłużonej dla Miasta Poznania sędzi prof. Sławomirze Wronkowskiej-Jaśkiewicz. Honorową Obywatelką Miasta Poznania została pływaczka Teresa Zarzeczańska-Różańska.
Konin, Kalisz, a teraz Poznań - tu też Polska 2050 będzie miała swojego przedstawiciela. Hołownia przyjeżdża do Poznania, żeby oficjalnie to ogłosić. A to może nie być jedyny transfer do partii Hołowni w poznańskiej radzie miasta.
Aby korzystać z miejskiej aplikacji, trzeba będzie spełnić jedno z dwóch wymagań. Radni miasta zachęcają jednak długą listą korzyści, ulg i możliwości.
Z wnioskiem o przedłużenie sieciówek z powodu pandemii zwróciła się do Komisji Transportu i Polityki Mieszkaniowej rada osiedla Antoninek- Zieliniec-Kobylepole. Do niej z takim pomysłem przyszli rodzice poznańskich uczniów
Skwer "Polskich Olimpijczyków" - tak teren w centrum Poznania, który należy do uczelni, chciała nazwać poznańska AWF. "Olimpijek i olimpijczyków" - zaproponowali radni Koalicji Obywatelskiej. Zgody w tej sprawie nie ma.
Skwer przy poznańskiej Cytadeli, obok pomnika Armii Poznań - to propozycja radnych PiS. - Jeśli upamiętniamy prezydenta razem z pierwszą damą, to w porządku. Maria Kaczyńska walczyła przecież o prawa kobiet - mówią w KO.
Radni nie zajmą się wnioskiem policji, która zaproponowała, żeby - z powodu epidemii koronawirusa - czasowo zawiesić możliwość spożywania alkoholu nad Wartą. Przed weekendem majowym i tak nie udałoby się już zakazu wprowadzić.
Honorowi dawcy krwi i narządów będą mieli prawo do ulg w miejskich instytucjach kulturalnych i obiektach sportowych. We wtorek zgodzili się na to radni wszystkich klubów. Program zacznie obowiązywać w 2022 roku.
Malta Ski złożyła w urzędzie miasta wniosek o pozwolenie na budowę hotelu, który zasłoni stok narciarski nad jeziorem. Radni pomysł krytykują, ale urzędnicy mówią: "Plan zagospodarowania pozwala na taką inwestycję w tym miejscu". A inwestor chwali się wizualizacjami.
Radni Koalicji Obywatelskiej nie poparli propozycji Wspólnego Poznania, który chciał, żeby dawcy krwi mieli zniżki w miejskich instytucjach kultury. To kolejny rozdział politycznej wojenki między klubami WP i KO. Wcześniej poszło o liczbę i podział komisji w radzie miasta.
Radni nowego klubu Wspólny Poznań przekonują, że trzeba usprawnić pracę rady miasta, a w tym celu należy zwiększyć liczbę komisji. - Chcą stanowisk dla siebie - odpowiadają w Koalicji Obywatelskiej.
Inwestor złożył już w urzędzie miasta wniosek o pozwolenie na budowę wielkiego hotelu, który przykryje stok narciarski nad słynnym poznańskim akwenem. Urzędnicy przekonują tymczasem, że na zmianę planu zagospodarowania przez radnych było już za późno.
W lutym zeszłego roku radni głosowali nad przyjęciem Europejskiej karty równości. - Odebrałem te słowa jako groźbę działania przeciwko zdrowiu lub życiu. Miałem w pamięci styczeń 2019 roku, byłem na pogrzebie prezydenta Pawła Adamowicza - mówił przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz.
- Społeczna szkodliwość czynu Anny W.-K. była duża. Uwierzyło jej wiele osób - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Jan Kozaczuk.
Przy ul. Żelaznej PTBS ma postawić nowe bloki. Tuż obok pan Michał od lat ma ogródek z garażem. - Miasto we wtorek wypowiedziało mi umowę dzierżawy. Wynika z niej, że ma się wynieść do końca maja. Razem z garażem - mówi rozżalony.
Piotr P. groził radnym na sesji rady miasta. Sąd skazał go na rok ograniczenia wolności i zakazał zbliżania się do radnych na odległość mniejszą niż 100 m. Piotr P. wniósł sprzeciw. Teraz sąd przesłucha radnych.
Radna Poznania Agnieszka Lewandowska zasiada w radzie nadzorczej Świebodzińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Członkiem tej samej rady jest wiceprezydent Konina Paweł Adamów. A samorządowcy ze Świebodzina dorabiają w radach nadzorczych w Koninie.
Antyaborcyjne plakaty rozwiesza w polskich miastach skrajnie prawicowa fundacja "Pro-Prawo do Życia". Miejscy radni z Koalicji Obywatelskiej chcą z tym skończyć. Poznań poszuka sposobu na to, jak takie billboardy z przestrzeni miejskiej usunąć.
Radni zdecydowali, że Poznań sfinansuje mrożenie komórek jajowych i nasienia pacjentów, którzy są chorzy na raka, a leczenie może pozbawić ich płodności. - To jednak procedura in vitro - wzdychają zaniepokojeni samorządowcy z PiS.
"Rada Miasta wyraża głębokie zaniepokojenie działaniami skutkującymi niszczeniem bądź demolowaniem mienia miejskiego i publicznego" - piszą w swoim stanowisku radni PiS. - Nie oszukujmy się, chodzi im wyłącznie o to, żeby zdezawuować Strajk Kobiet - mówi radny Nowoczesnej (KO) Wojciech Chudy.
"Jeśli zaszczepimy się powszechnie, epidemia wygaśnie. Takie działanie będzie nie tylko głosem rozsądku, ale i wyrazem odpowiedzialności" - czytamy w przygotowanej przez PiS odezwie do poznaniaków. Radni KO chcą zaapelować do rządu o jak najszybsze zaszczepienie nauczycieli.
Piotr P. groził radnym na sesji rady miasta w lutym zeszłego roku. Sąd skazał go na rok ograniczenia wolności. Do tego nie może kontaktować się z radnymi i zbliżać do nich na odległość mniejszą niż 100 metrów.
Radni Nowoczesnej przekonywali, że krzyż trzeba usunąć z sali sesyjnej, bo Polska to świeckie państwo, w którym władze są neutralne religijnie. - Dla mnie to nie jest symbol religijny, tylko znak czasów - mówi przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz (PO).
Rewolucja na Jeżycach się zaczęła. Hale Wiepofamy, Goplany czy Powogazu są pomału zastępowane nowymi blokami. Dlatego miasto bardzo spieszy się z uchwaleniem planów zagospodarowania dla tego terenu.
Wniosek o odwołanie radnej Prawa i Sprawiedliwości Lidii Dudziak z funkcji szefowej komisji kultury fizycznej złożyli radni Koalicji Obywatelskiej. - Jak się zeszmacił! - podsumował po głosowaniu zachowanie przewodniczącego rady miasta Grzegorza Ganowicza (KO) radny PiS Michał Grześ.
Mężczyzna wykrzykiwał groźby do poznańskich radnych podczas sesji rady miasta w lutym tego roku. Grożą mu dwa lata więzienia. - To przestroga dla tych, którzy są nieopanowani i dla tych wszystkich, którzy ich szczują - mówi przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz.
Radni przekonują, że krzyż w sali sesyjnej to złamanie konstytucyjnej zasady neutralności religijnej władz publicznych. - Uważam, że to nie jest miejsce na symbol religijny - zgadza się prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, ale zaznacza, że decyzja w tej sprawie należy do radnych.
Koalicja Obywatelska złożyła wniosek o odwołanie radnej PiS Lidii Dudziak z funkcji przewodniczącej komisji kultury fizycznej. Stanowisko straci też najpewniej wiceprzewodniczący rady z PiS, Przemysław Alexandrowicz, który protestującą młodzież porównał do Hitlerjugend.
- Jestem już zmęczony brakiem merytorycznej dyskusji i ciągłym odwoływaniem się do tego, co dzieje się w Warszawie - mówi Łukasz Kapustka, który razem z pięciorgiem innych radnych buduje nowy klub "Wspólny Poznań".
Młodzież to grupa szczególnie podatna na manipulacje, co potwierdzają strajk kobiet i historia - uważa poznański radny PiS i zarazem nauczyciel historii. Swój pogląd uzasadniał podczas sesji rady miasta.
Część radnych PO, inspirowana przez partyjnych przeciwników prezydenta, dogadała się z PiS-em w sprawie złamania kworum podczas wtorkowego głosowania dotyczącego deszczówki. Jaśkowiak odpowiedział ogniem. Głosowanie ostatecznie wygrał. Ale to dopiero początek wojny.
Ufundowanie stypendiów wynoszących tysiąc złotych miesięcznie dla Białorusinów, którzy przyjadą do Poznania na studia, ma być wspólnym działaniem sejmiku województwa, poznańskiej rady miasta oraz rady powiatu poznańskiego.
Chodzi o okrzyki na sesji, podczas której przyjęto Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Miasto złożyło w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Policja wytypowała już podejrzanego.
Wojewoda unieważnił uchwałę poznańskich radnych, którzy przyjęli Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Radni odwołali się do sądu, a ten ich skargę odrzucił. Teraz Poznań może złożyć skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego - ale czeka wciąż na uzasadnienie wyroku
Ziemowit Borowczak nie jest już członkiem zarządu GOAP. Radni PiS chcieli, żeby swojego przedstawiciela miał tam również ich klub. - Siłą Poznania, jako członka GOAP, jest to, że mówi jednym głosem - nie zgodził się wiceprezydent Bartosz Guss.
Wybory na Białorusi. - Zastraszanie opozycyjnych kandydatów oraz ich więzienie, ograniczanie podstawowych swobód, w tym prawa do zgromadzeń i wolności słowa, użycie brutalnej siły nie służą wzmocnieniu niezależności i suwerenności Republiki Białorusi - przekonują poznańscy radni.
Radni Poznania przyjęli Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Wojewoda uznał, że zrobili to bezprawnie i kartę unieważnił. Radni odwołali się do sądu, a ten właśnie uchylił ich skargę. Zdaniem PiS karta "promuje gender i miękki totalitaryzm".
Wniosek o nadanie jednej z ulic Poznania imienia Lecha Kaczyńskiego złoży w piątek Norbert Nowicki z konserwatywnego Porozumienia. Ma to być fragment ulicy Nowej Naramowickiej, w dzielnicy, gdzie rekordowe poparcie w Poznaniu uzyskał... Rafał Trzaskowski
Copyright © Agora SA