- Na co dzień 60-70 proc. straganów jest pustych - mówi pan Tomasz, który robi na Łazarzu zakupy. Kupcy narzekają na brak miejsc do parkowania, na zacinający pod zadaszeniem deszcz i na słońce, które sprawia, że więdną warzywa i kwiaty. Problemem są też wysokie koszty najmu.
Cały rząd pustych straganów, niezajęte pawilony i z kilkudziesięciu tylko kilkunastu sprzedających. Tak wygląda w środku tygodnia na ryneczku na poznańskim Świcie. Eksperci i sprzedawcy zastanawiają się, czy era rynków i bazarów już minęła. Kolejne pokolenie nie jest zainteresowane sprzedażą, a klienci są tylko w weekendy.
W trakcie remontu pawilonów okazało się, że ich fundamenty i stropy nie nadają się już do naprawy. - Dokumentacja projektowa oparta była na błędnych założeniach - tłumaczy Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych.
Niebawem w tym miejscu zobaczymy zupełnie odnowione pawilony handlowo-usługowe. - Prace związane z remontem ryneczku idą zgodnie z harmonogramem - informuje Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych.
Prace na Świcie mają ruszyć już niedługo, bo na początku marca. Przebudowa targowiska potrwa 100 dni, a w jej trakcie rynek będzie normalnie funkcjonował. Demiurg jest jedyną firmą, która chce wykonać te prace.
W lutym miała rozpocząć się modernizacja ryneczku na Świcie. Remont na pewno nie wystartuje w terminie, bo spółka Targowiska unieważniła przetarg na tę inwestycję.
Prace, które będą prowadzone bez wyłączania całego rynku, mają zakończyć się najpóźniej do połowy przyszłego roku. Będą nowe: nawierzchnia, pawilony, stragany i zieleń.
Jeszcze w tym roku ruszy remont ryneczku na Świcie, a w przyszłym - przylegających do niego handlowych pawilonów. W miejscu, które kiedyś zajmowała restauracja "Słoneczna", ma powstać oddział Biblioteki Raczyńskich.
Przebudowa ryneczku na Świcie najprawdopodobniej rozpocznie się jeszcze w tym roku. Miasto, po konsultacji z kupcami, zdecydowało się w pierwszej kolejności wymienić stragany i kioski. Koszt prac jest szacowany na kilkaset tys. do ponad miliona złotych.
Miasto prawdopodobnie zrezygnuje z przebudowy targowiska na Świcie. Kupcy boją się wzrostu czynszów i wyprowadzki na czas inwestycji.
Komisja konkursowa wybrała koncepcję Pracowni Projektowej Decone. Kupcy z ryneczku są z tego wyboru bardzo zadowoleni.
Hala targowa, zielony dach, kawiarnia, biblioteka i przestań rekreacyjna - to niektóre z pomysłów na zagospodarowanie ryneczku na Świcie. Poznańscy architekci we wtorek w urzędzie miasta zaprezentowali swoje wizje nowoczesnego targowiska.
Do końca sierpnia ma być ogłoszony konkurs na nowe zagospodarowanie ryneczku na Świcie. Wezmą w nim udział tylko wybrani architekci. A na początku przyszłego roku załatana ma zostać dziurawa nawierzchnia targowiska.
Spółka Targowiska zleciła już przygotowanie koncepcji zagospodarowania ryneczku na Świcie. - Propozycji będzie kilka, bo kilka firm je przygotowuje. Najlepsza zostanie wyłoniona w konkursie - mówi prezes spółki Targowiska Krzysztof Janowski.
Upadł pomysł budowy nowej hali targowej na Świcie. Za to jeszcze w tym roku na parkingu przy Bukowskiej zacznie powstawać nowy budynek z mieszkaniami.
Kupcy stawiają weto planom przebudowy targowiska na Świcie. Boją się konkurencji dyskontu. Na razie jest tylko szansa na remont nawierzchni ryneczku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.