Chory na białaczkę, z dramatycznie niską odpornością, spędził na poznańskim SOR-ze wśród innych pacjentów kilka godzin, nim personel szpitala się nim zainteresował. Potem zaproponowano mu zimną izolatkę.
Oprócz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Lutyckiej w Poznaniu powstanie też nowa część diagnostyczna i gabinety, w których przyjmować będą lekarze specjaliści. Inwestycja ma zostać ukończona w sierpniu 2026 roku.
Od kilku miesięcy nieczynny jest oddział chirurgii dziecięcej. - To samo grozi oddziałowi neurochirurgii - twierdzą pracownicy kaliskiego szpitala. Dyrekcja zapewnia, że problem został opanowany. Co innego mówią związkowcy.
Na Uniwersytecie Kaliskim rozpoczęło we wtorek 1 października naukę 60 studentów pierwszego roku kierunku lekarskiego. Kilka dni wcześniej ukazało się w tej sprawie rozporządzenie ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Bez tego uczelnia nie mogłaby rozpocząć kształcenia studentów.
Wkaliskim szpitalu od połowy lipca nie działa oddział chirurgii dziecięcej. Początkowo była to tylko przerwa wakacyjna w okresie urlopowym. Jednak teraz władze szpitala przyznają, że mają problemy kadrowe. Nie wiadomo czy i kiedy oddział wznowi działalność. Przez to kłopoty ma miejscowa uczelnia.
Dariusz Bierła ze szpitala w Ostrowie Wlkp. nie podał powodów swojej rezygnacji. Nieoficjalnie mówi się o jego konflikcie z władzami powiatu. W tle są pieniądze i polityka.
Lekarze ze Szwajcarskiej stosują m.in. nowe metody leczenia arytmii. To choroba podstępna, bo sprzyja powstawaniu w naczyniach skrzeplin, co bardzo zwiększa ryzyko udarów mózgu. Pacjenci z arytmią powinni zasięgnąć opinii, czy nie stosować leków przeciwzakrzepowych.
Uniwersytet Kaliski nie dostał zgody ministerstwa zdrowia na rozpoczęcie naboru na studia lekarskie. Władze kaliskiej uczelni liczą na pozytywną decyzję Polskiej Komisji Akredytacyjnej.
- Rodzice często chcą, by ich dziecko było operowane w najlepszym szpitalu na świecie i robią wszystko, by ten cel osiągnąć. Często próbują też wymusić na lekarzach podpisanie wniosków o refundacje - opowiada dr Marcin Gładki, kardiochirurg z Poznania.
Od kilku dni w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznych Usług Medycznych działa system kolejkowy, a od poniedziałku dla pacjentów otwarte jest zielone patio. Będzie się mu można przyjrzeć z bliska podczas Białej Soboty w najbliższy weekend.
Rodzina 31-letniej Eweliny Garczewskiej, kaliskiej wolontariuszki Szlachetnej Paczki, obwinia o jej śmierć dwa szpitale - w Bydgoszczy i Koninie. Sprawą zajęła się prokuratura.
Z kaliskiego szpitala odeszło czterech anestezjologów. Dyrekcja uspokaja: "Zatrudnimy nowych. Szpital działa normalnie". Inne zdanie mają pracownicy.
Dziewczyna z matką i chłopakiem zjedli w sobotę pizzę i lody, kupione w miejscowym sklepie w Kobylej Górze. Poczuła się źle. Pojechali do szpitala w Ostrzeszowie (Wielkopolska). Tam zbadano ją, podano leki i odesłano do domu. Następnego dnia zmarła w szpitalu we Wrocławiu.
Mężczyzna zemdlał w domu. Karetka zabrała go do szpitala, gdzie następnego dnia bezskutecznie szukała go rodzina. Wezwano na pomoc policję.
Prokuratura zaprzecza, jakoby zachodziło podejrzenie próby aborcji. - Chodzi o ucięcie pewnych miejskich legend i sprawdzenie, czy nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej - wyjaśnia "Wyborczej" Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
- Chorzy na covid trafiają do izolatek na innych oddziałach. Wszystkie łóżka zakaźne są już zajęte. - A to dopiero początek sezonu zachorowań - ostrzega rzecznik ostrowskiego szpitala.
Około 30 osób straci pracę w kaliskim szpitalu. Dyrekcja zapewnia, że nie wpłynie to na obsługę pacjentów. Co innego twierdzi szpitalny Związek Pielęgniarek i Położnych.
Rektor nie dostał się do Senatu z listy PiS. Po wyborach obwinił za to Naczelną Izbę Lekarską.
- PiS wydaje pieniądze na bzdury - mówi kandydat Nowej Lewicy z Poznania.
Urząd marszałkowski nie odda szpitala Uniwersytetowi Kaliskiemu. W szpitalu mieli kształcić się studenci kierunku lekarskiego - nowo otwieranego w raczkującej kaliskiej uczelni. Jej rektorem jest Andrzej Wojtyła, były senator PiS.
W ciągu dwóch lat Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu ma zostać przekształcony w szpital kliniczny Uniwersytetu Kaliskiego. Plany uczelni popierają samorząd województwa i Ministerstwo Zdrowia.
Kilka szpitali odmówiło przyjęcia chorego, który złamał nogę i wymagał pilnej operacji. Nad pacjentem zlitował się ostatecznie ordynator z Puszczykowa. O kolejkach na zabiegi opowiadają ortopedzi.
Porodów z roku na rok jest coraz mniej. - Ta zmiana ma m.in. zachęcić kobiety do wybierania tego właśnie szpitala - przyznaje Olaf Niezgodzki, wicedyrektor placówki. - Bo to jedyny oddział położniczo-ginekologiczny w Poznaniu, który taką możliwość daje.
- Zaangażowałam się w pomoc, bo bardzo poruszyła mnie historia Renaty i Patryka - mówi Anna Kołodziejska, lekarka w trakcie specjalizacji z chirurgii, która sprowadziła do Polski dwójkę poznaniaków.
Pacjenci ze skierowaniem do dermatologa muszą czekać na zapisanie na wizytę do przyszłego roku. Tak jest w Kaliszu. W Poznaniu czeka się "tylko" kilka tygodni. NFZ i poradnie tłumaczą to brakiem specjalistów.
Aptekarka była chętna. Ma lodówki pełne szczepionek tracących ważność. Najpierw jednak musiałem zadzwonić do NFZ. I tu zaczął się problem.
Większość rejestratorek publicznych przychodni każe pacjentom zgłaszać się codziennie z prośbą o zapisanie na wizytę w danym dniu. - To zasady rodem z PRL-u - narzekają pacjenci. - To wbrew umowie - dodaje NFZ.
Od roku Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w systemie długoterminowych e-recept. Chodzi o wykup pozostałych dawek leków w dowolnej aptece, a nie tylko w tej pierwszego wyboru.
Poważnie chora trzylatka ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim została przetransportowana do specjalistycznego ośrodka leczenia chorób płuc we Wrocławiu. W ostrowskiej placówce zaczyna brakować wolnych łóżek.
Grypa nie odpuszcza. Chorych przybywa, a na dyżury brakuje lekarzy. Służba zdrowia jest na granicy wydolności.
Setki pacjentów z objawami grypy usiłują dostać się do lekarzy. Tylko nielicznym to się udaje, bo lekarze też chorują. - W Polsce trzeba mieć zdrowie, żeby się leczyć - mówi nam przerażona pacjentka z Niemiec.
Inwestycja kosztowała ponad 20 mln zł. Szpital dostał na nią ponad 14 mln z rządowego funduszu wsparcia inwestycji strategicznych. Reszta sumy pochodzi z budżetu powiatu ostrowskiego.
Do wypadku doszło we wsi Chwalęcice w powiecie sieradzkim. Wezwany na miejsce śmigłowiec LPR przetransportował rannego do szpitala w Kaliszu. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
Pieniądze pochodzą z unijnych środków, przeznaczonych na walkę z pandemią koronawirusa. Najwięcej otrzymał kaliski szpital. Siedem milionów złotych wyda na remont oddziału zakaźnego przy ulicy Toruńskiej.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w niedzielę (15 maja) Ostrów Wielkopolski, gdzie zwiedził szpital. Potem pojechał na festyn rodzinny do pobliskiego Raszkowa.
Po dwóch latach pandemicznej przerwy znów obchodzono w Kaliszu Dzień Pielęgniarki i Położnej. Na uroczystości w Akademii Kaliskiej zjechały pielęgniarki z byłego województwa kaliskiego. Przyjechał też wiceminister zdrowia, aby wręczyć medale i otworzyć Muzeum Pielęgniarstwa.
Dofinansowanie dla szpitala w Ostrowie Wielkopolskim jest dotacją z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Pieniądze ze środków rządowych przekazał wojewoda, podkreślając zaangażowanie szpitala w walkę z pandemią. Ostrowska lecznica była drugą placówką w Wielkopolsce pod względem ilości łóżek covidowych
Karetka ze sprzętem medycznym z Ostrowa Wielkopolskiego pojechała w okolice Dnipro, blisko granicy z obwodem donieckim, gdzie toczą się zacięte walki o Donbas. Jak twierdzi dyrektor ostrowskiego szpitala, to pomoc konsultowana z ukraińskimi lekarzami.
Senat uczelni przyjął wczoraj w tej sprawie uchwałę. - Ponadto zmienił regulamin studiów, by umożliwić przyjęcie jeszcze w tym semestrze studentów z Ukrainy - mówi rektor uczelni prof. Andrzej Tykarski. Na taką modyfikację w trakcie roku akademickiego pozwala nowa ustawa.
- Pracują tam nasi dwujęzyczni pracownicy - mówi rzecznik szpitala, w którym jest już kilku medyków władających językami ukraińskim i rosyjskim. Nowych osób na razie nie trzeba było zatrudniać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.