Tramwaj na Naramowice droższy o 50 mln zł. Podobnie jak szpital dziecięcy przy Lutyckiej. Schronisko na Kobylepolu bez zielonych dachów, bo taniej. Przebudowa ul. Poznańskiej w Koziegłowach - w dwóch przetargach nie było nawet chętnych, dopiero trzecim. Ktoś tu nie umie liczyć czy rynek budowlany oszalał?
Pięćdziesiąt nowych domków dla wolno żyjących kotów stanie na poznańskich ogródkach działkowych, podwórkach i osiedlach. Koty nie będą musiały szukać schronienia w piwnicach, szopach czy pod samochodami.
Poznańskie schronisko dla zwierząt prowadzi nabór na wolontariuszy, którzy chcieliby zajmować się psami i kotami. Rekrutacja jeszcze się nie skończyła, a chętnych już jest o wiele więcej niż miejsc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.