Przez kilka godzin w nocy z piątku na sobotę strażacy walczyli z pożarem domu jednorodzinnego w Koźmińcu w gminie Dobrzyca. Z budynku przed ich przyjazdem zdążyły się ewakuować dwie osoby. Niestety, jedna została w środku.
Wszystko przez nawałnicę, która rozpoczęła się w sobotę, 20 sierpnia wieczorem. Najwięcej problemów było w powiatach poznańskim i obornickim. W powiecie szamotulskim silny wiatr zerwał dwa dachy.
Kierowca samochodu ciężarowego w miejscowości Łekno (Wielkopolska) wjechał w przystanek autobusowy, dosłownie zrównując go z ziemią. Mężczyzna jest poważnie ranny.
Uszkodzone budynki i zerwane linie energetyczne - to efekt wichury, jaka przeszła w poniedziałkowy wieczór w okolicach Ostrzeszowa. Strażacy do wtorkowego rana usuwali powalone drzewa i zabezpieczali zerwane dachy.
W miejscowości Kosztowo w powiecie pilskim sześć zastępów strażackich gasiło we wtorek nad ranem pożar domu i mieszczącego się obok magazynu. Niestety nie żyje jedna osoba.
Najpierw podpalił pola. Podekscytowany akcją straży stwierdził, że spali zabudowania gospodarcze. Mężczyzna w momencie podkładania ognia był pijany. Przyznał się do winy. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Strażacy dostali zgłoszenie w czwartek 21 lipca o godz. 9.12. To drugi duży pożar w Wielkopolsce w ciągu doby. W środę 26 zastępów straży pożarnej gasiło dach basenu we Wrześni.
Pożar wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek. Palą się śmieci m.in. tworzywa sztuczne i paliwa alternatywne.
Pożar wybuchł w sobotę, 16 lipca po południu. Niemal doszczętnie spalił się jeden z budynków fabryki zajmującej się produkcją i przetwórstwem grzybów w miejscowości Stara Tuchorza koło Wolsztyna.
Pożar wybuchł w sobotnie popołudnie w fabryce zajmującej się produkcją i przetwórstwem grzybów w miejscowości Stara Tuchorza koło Wolsztyna. Z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej.
Do tragicznego wypadku doszło na ulicy Kordeckiego w Brzezinach (powiat kaliski). Przed północą z soboty na niedzielę (25/26 czerwca) motocyklista wpadł do przydrożnego rowu. Zginął na miejscu.
Do wybuchu butli z gazem doszło w mieszkaniu na parterze trzypiętrowego bloku w Złotowie. W efekcie doszło do pożaru. Ranna została ok. 50-letnia kobieta.
Niecodzienna akcja poszukiwawcza, która trwa już drugi dzień, ma miejsce na terenie Machcina w powiecie kościańskim (Wielkopolska).
Wypadek zdarzył się w wielkopolskich Wojnowicach, oddalonych kilka kilometrów od Opalenicy. Na szczęście kierowca osobówki przeżył. Został przetransportowany do szpitala.
W gnieźnieńskim MOK-u trwa remont. To właśnie podczas prowadzonych prac z wysokości ok. 3-4 metrów spadło osiem osób. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek, 13 maja po godz. 10.
Dwa samochody osobowe zderzyły się w poniedziałek (9 maja) po godz. 22 między Środą Wlkp. a Jarocinem. Poszkodowanych było łącznie pięć osób. Niestety, prace nad budową drogi ekspresowej S11 w tym miejscu są opóźnione.
- Chyba jakiś alarm bombowy w Avenidzie, wszystkich wywalili na zewnątrz - przekazywali poznaniacy, którzy wieczorem byli w centrum handlowym.
Pożar wybuchł po godz. 1 w nocy z piątku na sobotę w budynku przy ul. Dojazdowej. Na miejsce pojechało sześć zastępów straży pożarnej.
- Nagroda Fafika! - domagają się internauci. Kilka jednostek strażackich, centrum zarządzania kryzysowego zaangażowało się w akcję ratunkową małego kundelka. Koparką wydrążono rowy, a następnie za pomocą kamery wziernikowej i geofonu udało się namierzyć pieska.
Ziemia na polu była niestety zbyt miękka, by maszyna mogła bezpiecznie wylądować. Samolot się przewrócił. Ale pilotowi nic się nie stało.
- Z uwagi na dziwny tor jazdy samochodu jadąca obok kobieta miała podejrzenia, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu. Próbowała dokonać obywatelskiego zatrzymania. Kierowca porzucił samochód i uciekł - relacjonuje policja. Zatrzymano go po dwóch godzinach.
Paliło się w nocy z czwartku na piątek, (21-22 kwietnia). Z budynku przy ul. Staszica 7 na poznańskich Jeżycach ewakuowano ponad 20 osób.
Zgłoszenie wpłynęło od rodziny mężczyzny. Nie dawał oznak życia, podczas gdy z jego pokoju wydobywał się dym.
Strażacy z Jarocina byli wezwani do ulatniającego się gazu, a okazało się, że to gaz z pojemników wypychających piankę montażową. Mieszkaniec bloku, w którym interweniowali, zakleił nią przewód wentylacyjny. - Takich sytuacji mamy mnóstwo, a to bardzo niebezpieczne - mówi kominiarz Marek Wojtas.
Pożar w domu jednorodzinnym wybuchł w sobotę wczesnym popołudniem. Z ogniem, który zrujnował poddasze budynku, walczyło siedem zastępów strażaków. Jedna osoba została zabrana do szpitala.
150 palet najpotrzebniejszego sprzętu zebrali strażacy zawodowi i ochotnicy z Wielkopolski, wspierani przez osoby prywatne z całego województwa. Pierwszy transport tych darów wyruszył już do ogarniętej wojną Ukrainy.
Poranna akcja strażaków obudziła we wtorek, 22 lutego mieszkańców Głównego Rynku w Kaliszu. Sześć zastępów gasiło pożar w jednym z barów zlokalizowanych w ścisłym centrum miasta.
Wielkopolscy strażacy odnotowali tej nocy siedem zdarzeń. Wciąż jednak usuwają skutki wichur sprzed kilku dni. Najwięcej zgłoszeń dostali w sobotę 19 lutego.
- Nie pamiętam podobnej historii - mówi kpt. mgr inż. Paweł Mimier z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w sąsiednim Pleszewie. Od końca stycznia w gminie Gizałki piroman sześć razy podpalał już ludziom dobytek.
- Mieszkańców ewakuowano. Wszystkie pomieszczenia sprawdzono detektorami gazu - informują strażacy. Po przewietrzeniu budynku mieszkańcy wrócili do domu.
Pożar wybuchł w budynku wielorodzinnym przy Nowym Rynku w Kole. Ewakuowano jego pozostałych mieszkańców. Policja bada okoliczności zdarzenia.
W powiecie kaliskim wiatr zerwał dach z kurnika, a w jarocińskim panele fotowoltaiczne z dwóch budynków. W ostrowskim przewrócił komin na dom jednorodzinnym. W Poznaniu z powodu wichury zamknięto Nowe Zoo. Strażacy w całej Wielkopolsce walczą ze skutkami orkanu Malik
Warunki na drogach były fatalne, mocno wiało, sypał śnieg, a kierująca toyotą kobieta jechała zbyt szybko. To wszystko doprowadziło do groźnie wyglądającego wypadku
Pożar w hotelu Villa Royal w centrum Ostrowa Wielkopolskiego. Ewakuowano 34 osoby. Jedna jest ranna, dwie podtruły się czadem.
Dramatyczna akcja ratunkowa w Jankowicach w powiecie poznańskim w nocy z 10 na 11 stycznia.
- To zwłoki 32-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu poznańskiego. Przeprowadzone zostały oględziny z udziałem prokuratora i lekarza medycyny sądowej - mówi Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Zwłoki ponad 60-letniego mężczyzny znaleziono w spalonym budynku gospodarczym we wsi Strzyżewo pod Nowym Tomyślem. W całej Wielkopolsce strażacy interweniowali w nocy ponad 70 razy.
14-latek trafił do kaliskiego szpitala po zatruciu czadem. Chłopak zasłabł w czasie kąpieli. Strażacy stwierdzili, że stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu wyniosło 40 ppm. To drugie takie zdarzenie w Kaliszu w grudniu, a wystarczy czujka, która w porę zaalarmuje o zagrożeniu.
Droga S5 jest zablokowana od godziny 14.30, gdy na drodze między Poznaniem a Gnieznem doszło do zderzenia pięciu samochodów osobowych. Służby apelują o bezpieczną jazdę - na drodze jest ślisko. IMGW wydało ostrzeżenie.
W południe (22 grudnia) do niecodziennego zdarzenia doszło na autostradzie A2 koło Poznania. Między Luboniem a Komornikami spłonęło auto osobowe. Z kolei w Koźminku Wlkp. pożar wybuchł w luksusowym jaguarze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.