- Władza kawałek po kawałku niszczy praworządność, zmieniając demokratyczny kraj w autorytarny. Nie chcemy takiego rządu, nie boimy się tych ludzi, którzy chronią się przed nami za policją i wojskiem - mówiła na placu Wolności jedna z protestujących. W niedzielę - kolejna demonstracja.
- Bywa gorąco, bywa zimno, ale nigdy nie jest nudno. Pokażmy, że nie zgadzamy się na represje, które dotykają strajkujące kobiety - zapraszają organizatorki protestu. Demonstracja w sobotę o godz. 17 na placu Wolności.
- Pierwszy raz, gdy wyszłam na jezdnię, to było "Cholera, co ja robię, co teraz?" - opowiada Adrianna Palus, która stanęła na drodze homofobicznej ciężarówce. Sąd wydał w jej sprawie przełomową decyzję.
"Klub radnych PiS stoi na stanowisku, iż należy oczekiwać od obecnego dyrektora Galerii Miejskiej Arsenał jasnego odcięcia się od zaistniałej sytuacji, a wobec wicedyrektor - wyciągnięcia konsekwencji" - piszą radni PiS. - Nie ma podstaw - odpowiada im dyrektor Arsenału prof. Marek Wasilewski.
Na "wspólne kolędowanie w intencji sióstr krzywdzonych przez władzę" zapraszają organizatorzy protestu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Demonstracja już w tę niedzielę, na pl. Wolności. Początek o godz. 15.
"Ubolewam i przepraszam za to, co stało się z kościołem na Jeżycach" - ogłosił w rządowym radiu Jędrzej Solarski. Zapomniał jednak, że to Kościół i prawica prowokują kobiety. Solarski się kaja, ale nie w imieniu tysięcy poznanianek i wspierających ich mężczyzn, którzy wyszli na ulice.
"Jest opresja, jest i opór!" - krzyczeli demonstranci przed budynkiem Żandarmerii Wojskowej, gdzie przesłuchiwana była Zofia Nierodzińska, zastępczyni dyrektora Galerii Arsenał. - Pogratuluję jej odwagi cywilnej - deklaruje Marek Wasilewski, dyrektor galerii, szef Nierodzińskiej.
Kościół jest garnizonowy, a jego proboszcz to wpływowy ksiądz - oficer, kapelan wojskowej żandarmerii, sądu i prokuratury. Dyrektorkę - w charakterze podejrzanej o obrazę uczuć religijnych - na przesłuchanie wzywa więc Wydział Żandarmerii Wojskowej w Poznaniu.
Ataki na Jana Pawła II, aborcja i manifestacje na ulicach - to są główne motywy listu na adwent abp. Stanisława Gądeckiego. W liście z tej samej okazji abp gnieźnieński Wojciech Polak wzywa do "miłości, jedności i świadectwa". Nie pierwszy raz obaj hierarchowie mówią zupełnie innym językiem.
Wniosek o odwołanie radnej Prawa i Sprawiedliwości Lidii Dudziak z funkcji szefowej komisji kultury fizycznej złożyli radni Koalicji Obywatelskiej. - Jak się zeszmacił! - podsumował po głosowaniu zachowanie przewodniczącego rady miasta Grzegorza Ganowicza (KO) radny PiS Michał Grześ.
- Dziś mijają dokładnie 102 lata, odkąd Polki wywalczyły prawo do głosowania. Chciałybyśmy spokojnie świętować i podziękować przodkiniom za determinację i walkę. Ale nie możemy, bo nasz rząd postanowił zrobić z kobiet wroga publicznego - mówiła Magdalena Kosakowska, współorganizatorka poznańskiego Strajku Kobiet, do tłumu na placu Wolności
Polsat pomaga ratować wizerunek polskiej policji. W piatek były naczelny "Faktu" zaprosił dwoje anonimowych policjantów z oddziałów prewencji. Policjanci sięgnęli po kalki komunistycznej propagandy.
"Bądźmy w sobotę całymi rodzinami, żeby pokazać, że sprawa wolności i praw kobiet to sprawa wszystkich!" - czytamy na stronie wydarzenia Strajku Kobiet na Facebooku. Początek w sobotę o godz. 17.
"Żądanie prawa do zabijania nienarodzonego dziecka, szczególnie wtedy, gdy wiemy, że urodzi się ono niepełnosprawne, jest niegodne człowieka" - pisze w liście do wiernych archidiecezji poznańskiej arcybiskup Stanisław Gądecki.
To oskarżenie jest tak głupie, że aż śmieszne. I najpewniej należałoby je pominąć milczeniem - gdyby nie fakt, że podchwyciła je z całą powagą publiczna rozgłośnia radiowa.
- On to sobie racjonalizuje. Uważa, że policja wcale nie jest bardziej upolityczniona niż dawniej. Ale wie też, że jak PiS straci władzę, to poleci ze stanowiska - zdradza znajomy Mariusza Ciarki, krytykowanego rzecznika polskiej policji.
- W Polsce dzieją się w tej chwili rzeczy bardzo ważne i one przejdą do historii. To rewolucja świadomościowa, mentalna, przebudzenie młodego pokolenia - mówi prof. Krzysztof Podemski z Wydziału Socjologii UAM w Poznaniu.
- Nie tylko pandemia koronawirusa czyni ten rok wyjątkowym - mówi pomysłodawca nazwy, burmistrz wielkopolskiego Pleszewa, Arkadiusz Ptak. Wymienia także m.in. zamieszanie wokół wyborów prezydenckich i masowe protesty w ramach Strajku Kobiet.
Krótkie i mocne przemówienie licealistki. Wstrząsające wspomnienie wnuczki. Przejmujący apel matki. Poznański plac Wolności znów wypełnił się protestującymi przeciw polityce rządu PiS.
Przestraszona władza postanowiła zdusić uliczne protesty, a tego nie da się zrobić bez lojalnych policjantów. Szef związkowców Rafał Jankowski właśnie do nich dołączył.
Jeszcze w środę mało kto wiedział, że policjanci noszą pałki teleskopowe - niepozorne, ale śmiertelnie niebezpieczne. Nawet milicja korzystała z nich dość krótko. Jak zatem znalazły się w polskiej policji?
Jednym z impulsów, by nagrać tę opowieść, były masowe protesty po skandalicznym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. - Pokazały, jak wiele w kwestii równouprawnienia kobiet nasze społeczeństwo ma jeszcze do zrobienia - podkreślają twórcy premierowego projektu "Niewidzialne kobiety", który powstaje w Teatrze Ósmego Dnia
Kilkaset osób zablokowało w czwartek wieczorem skrzyżowanie ul. Ratajczaka ze Świętym Marcinem w centrum Poznania, a potem kolejno: rondo Kaponiera, aleję Niepodleglości, Młyńską. Przyszli w geście solidarności z pobitymi przez policyjnych tajniaków w Warszawie
Happening pod nazwą "Stop pandemii nienawiści" pod siedzibą poznańskiej TVP zorganizowały w czwartek aktywistki Strajku Kobiet: "Drodzy Państwo, jesienią najlepiej dbać o zdrowie, wychodząc na spacery".
- Zapisz na ręce numer telefonu do pomocy prawnej, zabierz z domu powerbank, kup w aptece ampułki soli fizjologicznej - apelują do demonstrujących aktywistki. Dziś o godz. 19 w Poznaniu kolejna blokada ulic.
- Jestem chyba za głupi, by zrozumieć taktykę warszawskiej policji - mówi nam doświadczony oficer. - To była demonstracja siły, chęć przypodobania się władzy - dodaje specjalista od policyjnej taktyki. Wymienia błędy i nadużycia funkcjonariuszy.
Katarzyna Ueberhan z Lewicy oraz Franek Sterczewski i Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej byli razem z tysiącami Polaków, którzy protestowali na ulicach Warszawy. - To była pokojowa demonstracja, a policja atakowała ludzi - mówi Ueberhan.
Protest Strajku Kobiet zaplanowano w czwartek o godz. 19 na skrzyżowaniu ul. Św. Marcin i Ratajczaka. W trakcie demonstracji wszyscy wykonają m.in. utwór "Partyzantka".
Wiceprezes PiS Antoni Macierewicz nie ma też wątpliwości, że ostatnie uliczne protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego były przygotowywane od kilku lat. Z kolei uczestnicy Marszu Niepodległości to "prawdziwi patrioci". - Nie chuligani, ale patrioci - podkreśla były szef MON.
Plac Wolności w poniedziałek wieczór znów zapełnił się protestującymi na rowerach. Ruszyli dalej ulicami miasta.
Koalicja Obywatelska złożyła wniosek o odwołanie radnej PiS Lidii Dudziak z funkcji przewodniczącej komisji kultury fizycznej. Stanowisko straci też najpewniej wiceprzewodniczący rady z PiS, Przemysław Alexandrowicz, który protestującą młodzież porównał do Hitlerjugend.
"Niech usłyszą na całym świecie nasz krzyk w powiecie" - pod takim hasłem w poniedziałek, 16 listopada, kobiety będą blokować drogi w gminach powiatu poznańskiego. Chodzi cały czas o to samo - decyzję tzw. Trybunału Konstytucyjnego, która gwałci podstawowe prawa kobiet
- Ten rząd trzeba abortować! I my to zrobimy. Może nie dziś, nie jutro, ale ten sądny dzień się zbliża - mówiła w sobotę podczas kolejnego protestu Magdalena Kosakowska. Kilkaset osób przeszło z pl. Wolności przed siedzibę wojewody na al. Niepodległości.
"Rada miasta wyraża głębokie zaniepokojenie działaniami skutkującymi niszczeniem bądź demolowaniem mienia miejskiego i publicznego poprzez wybijanie szyb, wypisywanie niecenzuralnych słów na murach budynków, niszczenie pomników" - piszą radni Prawa i Sprawiedliwości w swoim stanowisku.
- Bardzo ważny jest dla nas głos kobiet z mniejszych miejscowości, który nie jest zbyt dobrze reprezentowany w radzie konsultacyjnej Ogólnopolskiego Strajku Kobiet - mówi Marta Rozmysłowicz z OSK Poznań. Czy rada w Wielkopolsce ma być uzupełnieniem tej centralnej, czy opozycją?
"Zwracamy się do pana o zaprzestanie działań mających na celu zastraszanie nauczycieli, rodziców i uczniów. Szkoła powinna uczyć młodych ludzi wyrażania swoich myśli w atmosferze szacunku" - apelują do szefa MEN prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i jego zastępca Mariusz Wiśniewski.
Minister Czarnek chce ukarania prof. Ingi Iwasiów za jej wystąpienia w czasie ostatnich protestów. "Z naturalnym sprzeciwem obserwujemy próby upokorzenia prof. Ingi Iwasiów" - pisze kapituła Poznańskiej Nagrody Literackiej.
- W ostatnich dniach zauważyłam, że nastawienie poznańskiej policji wobec protestujących bardzo się zmieniło - mówi Magdalena Kosakowska, jedna z organizatorek Strajku Kobiet w Poznaniu. W poniedziałek po blokadzie samochodowej na trasie S11 została zatrzymana przez policję i odmówiła przyjęcia mandatu. Sprawa jej i czterech innych osób ma trafić do sądu
Kilkaset osób przejechało w poniedziałek wieczorem przez Poznań w rowerowym proteście. Policja nie ingerowała w przejazd. Do niebezpiecznej sytuacji doszło jednak na rondzie Jana Nowaka - Jeziorańskiego, gdzie kierowca miejskiego autobusu prawie wjechał w kolumnę rowerzystów.
Była wicepremier Jadwiga Emilewicz dystansuje się od mocnych słów Jarosława Kaczyńskiego. Ma żal do młodych ludzi i przekonuje, że to nie ośmiorniczki jadła w drogiej restauracji w trakcie kobiecego protestu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.