Najpierw zaskoczenie, później protest zespołu i nieudana próba wyłonienia dyrektora - w ostatnim czasie w Teatrze Polskim w Poznaniu sporo się działo. Decyzja prezydenta kończy ten kryzys - Marcin Kowalski, w duecie z Maciejem Nowakiem, pokieruje teatrem przez kolejne cztery sezony.
Ministerstwo Kultury miało prawo wskazać do komisji konkursowej dwóch przedstawicieli. Jednym z nich jest dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi Michał Chorosiński. W Poznaniu mówią: - Złośliwość.
Prezydent Poznania chciał nowej wizji teatru, więc ogłosił konkurs na dyrektora. Teraz ma chaos. Dziś wiadomo na pewno: obecny dyrektor Marcin Kowalski będzie rządził jeszcze przez rok.
Pracowniczki i pracownicy teatru wystosowali ten apel ze sceny, po ostatnim spektaklu sezonu. Prezydent Jacek Jaśkowiak chce jednak kolejnego konkursu na dyrektora. - Poznań to fascynujące, ale niełatwe miasto - mówił podczas spotkania z zespołem Maciej Nowak.
Prezydent Poznania ogłosił konkurs na dyrektora teatru, a teraz ma problem, bo żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej większości głosów. Scenariuszy, żeby z tego wybrnąć, jest kilka.
Teatr Polski w Poznaniu to obecnie jedna z najgłośniejszych scen w Polsce. Do największych sukcesów doprowadził go duet Marcin Kowalski i Maciej Nowak. Teraz obaj ze sobą konkurują.
To już pewne - konkurs się odbędzie. Wiadomo, że teatrem nie będą już razem rządzić Marcin Kowalski i Maciej Nowak. Nazwisko nowego dyrektora i jego zastępcy poznamy jeszcze w tym roku. Przed nimi remont budynku i jubileusz 150-lecia powstania teatru.
To koniec duetu, który doprowadził Teatr Polski w Poznaniu do największych sukcesów od lat. Marcin Kowalski i Maciej Nowak nie będą już razem pracować. Konkurs na dyrektora placówki ma być rozstrzygnięty latem.
- Kończy mi się w Poznaniu umowa, władze miasta zadeklarowały, że automatycznego przedłużenia kadencji nie będzie, więc startuję w konkursach. Chciałbym jeszcze trochę popracować - mówi "Wyborczej" Nowak
To dziś jedna z najlepszych scen w Polsce. Dowód: Jakub Skrzywanek, autor głośnego spektaklu "Śmierć Jana Pawła II" dostał właśnie Paszport "Polityki". Władze Poznania zdają się tego nie dostrzegać.
Laur Konrada, czyli nagrodę główną na 21. Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje 2022, otrzymał reżyser spektaklu Jakub Skrzywanek. "To nagroda za przejmującą konsekwencję, prostotę, siłę rażenia" - tłumaczy werdykt członek jury Lech Majewski.
Jacek Jaśkowiak miał wybór - mógł znów przedłużyć kadencję Marcina Kowalskiego, który Teatrem Polskim rządzi razem ze swoim zastępcą Maciejem Nowakiem, albo ogłosić konkurs na dyrektora. Zdecydował się na konkurs. - To nie jest wotum nieufności - przekonuje "Wyborczą" prezydent. Ale w mieście mówią: - Nagroda też nie. Jeśli jest konkurs, to nie chce z nimi pracować.
Wojciech Kalwat miał 71 lat. Z poznańską sceną był związany od 2004 r. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie.
W "Ślubach panieńskich" w Teatrze Polskim w Poznaniu role kobiece grają mężczyźni. W pewnym momencie Aniela (Konrad Cichoń) i Gustaw (Piotr B. Dąbrowski) rozbierają się do naga, dotykają, pieszczą. - Szkoła była uprzedzona, że to spektakl dla widzów dorosłych - mówi dyrektor artystyczny Maciej Nowak.
Budynek administracyjny Teatru Polskiego przy ul. 27 Grudnia podwyższy się o jedno piętro. Na zabytkowym gmachu pojawi się ciemna, ażurowa konstrukcja. A na podwórku za teatrem powstają biurowiec, mieszkania i zielony dziedziniec. Dyskusja toczy się jeszcze na temat przestrzeni między Okrąglakiem i Arkadią
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.