Lech Poznań po awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy chciał poszerzyć kadrę zespołu, który w ciągu zaledwie kilku tygodni rozegra prawie 20 spotkań. Jednak żaden z tematów transferowych w ostatnich dniach nie został dopięty do końca i ostatecznie Kolejorzowi pozostała walka o piłkarzy, którzy nie mają kontraktu z żadnym klubem.
Wołodymyr Kostewycz od czasu ataku wojsk Władimira Putina na Ukrainę przebywa z rodziną w Poznaniu i trenuje indywidualnie. W związku z problemami na lewej stronie obrony chce go pozyskać Warta Poznań, ale wszystko zależy od dobrej woli obecnego klubu Ukraińca - Dynama Kijów.
W ostatnich godzinach okienka transferowego Lech Poznań intensywnie szuka wzmocnień i jednym z nich ma być Tymoteusz Puchacz. Wychowanek Kolejorza, który ponad rok temu odszedł do Unionu Berlin, nie podbił Niemiec i teraz szuka regularnej gry. W tym chce mu pomóc Lech.
Lech Poznań chce w pełni wykorzystać kończące się w tym tygodniu okno transferowe. We wtorek kontrakt z Kolejorzem podpisze 20-letni Mateusz Żukowski, który trafi do Poznania na zasadzie rocznego wypożyczenia z Glasgow Rangers. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to ostatni transfer Lecha w tym tygodniu.
Jakub Moder przeszedł z Lecha Poznań do Brighton & Hove Albion w październiku 2020 r. Kwota transferu wyniosła 11 mln euro, jednak jej część należała się Warcie Poznań. Nie było tylko wiadomo której.
Warta Poznań początkowo w tym oknie transferowym zabezpieczała defensywę, ale w końcu przyszedł czas na wzmocnienie ataku. Zieloni do końca sezonu wypożyczyli z mistrza Turcji Trabzonsporu, 20-letniego Enisa Destana. Ma on być gwarantem goli oraz asyst i właśnie na takiego zawodnika od tygodni czekał trener Dawid Szulczek.
Warta Poznań nie ma łatwego wejścia w nowy sezon PKO Ekstraklasy. Zieloni muszą szybko podnieść się po dotkliwej domowej porażce, a zadanie nie będzie łatwe - piłkarzy trenera Dawida Szulczeka czeka teraz wyjazdowe spotkanie z Miedzią Legnica. Równocześnie cały czas dużo dzieje się wokół klubu na rynku transferowym.
Dani Ramirez w ostatnim czasie nie odgrywał już w Lechu Poznań tak ważnej roli, ale przez kibiców na pewno zostanie pozytywnie zapamiętany. W końcu na początku 2020 roku z marszu wszedł w buty Darka Jevticia, a w pewnym momencie razem z Pedrem Tibą oraz Jakubem Moderem tworzył w środku pola Kolejorza tercet, który będzie wspominany przez lata.
Warta Poznań w tym okienku transferowym pokazuje, że "Rejs" oraz podejście inżyniera Mamonia do melodii nie są jej obce. Wcześniej ponownie wypożyczony do Zielonych został Miłosz Szczepański oraz po roku przerwy wrócił dobrze znany Maciej Żurawski. Teraz dwuletnią umową z Wartą związał się Portugalczyk Miguel Luis.
Lech Poznań pozyskał czwartego piłkarza w tym oknie transferowym. Po ostatnich problemach z obsadą środka obrony Kolejorz postanowił sięgnąć po 25-letniego Szweda Filipa Dagerstala. Będzie on zawodnikiem Lecha do końca obecnego sezonu, ponieważ jest to kolejny piłkarz jedynie wypożyczony do zespołu trenera Johna van den Broma.
Warta Poznań cały czas nie ma gotowej kadry na nowy sezon PKO Ekstraklasy i zapewne do samego końca okna transferowego będzie działała na rynku. Jednak dużo dzieje się już w tym tygodniu. Zieloni po roku przerwy ponownie związali się z Maciejem Żurawskim z Pogoni Szczecin i prawdopodobnie w najbliższym czasie nieźle zarobią na transferach wychodzących z klubu.
Robert Lewandowski z Lecha Poznań odszedł 12 lat temu, ale dzięki przepisom wprowadzonym przez Fifę klub z ulicy Bułgarskiej również zarobi na gigantycznym transferze Polaka z Bayernu Monachium do FC Barcelona. Kolejorz będzie jednym z pięciu polskich klubów, którym należą się pieniądze za wychowanie 34-letniego napastnika.
Warta Poznań już w ten weekend rozpocznie trzeci z rzędu sezon w PKO Ekstraklasie. Na takie wydarzenie kibice Zielonych musieli czekać od lat 40. ubiegłego wieku. A jaki to będzie sezon? - Celem numer jeden jest utrzymanie i lepsza jesień niż poprzednie dwie - zapowiada trener Dawid Szulczek.
Już tylko tydzień został do wznowienia rozgrywek PKO Ekstraklasy, w której Warta Poznań zagra trzeci sezon z rzędu. Po zimowej akcji ratunkowej i sprowadzeniu kilku piłkarzy jedynie na pół roku teraz najstarszy klub piłkarski w Poznaniu robi wszystko, żeby ustabilizować skład.
Lech Poznań kontynuuje wzmacnianie się przed nowym sezonem. Nowym piłkarzem Kolejorza został Giorgi Citaiszwili, który został wypożyczony na rok z Dynama Kijów. Przebojowy skrzydłowy wiosną występował w Wiśle Kraków i pokazał się na boiskach PKO Ekstraklasy z bardzo dobrej strony.
Lech Poznań po zdobyciu mistrzostwa Polski jak na razie nie szalał na rynku transferowym, ale to się zmienia. Kolejorz właśnie wzmocnił swój środek pola 22-letnim Afonso Sousą, który może być kluczowym zakupem przed nowym sezonem i grą w europejskich pucharach. Portugalczyk podpisał z Lechem czteroletni kontrakt.
Lechowi Poznań pozostał tydzień do pierwszego starcia w ramach eliminacji Ligi Mistrzów, kiedy przy Bułgarskiej podejmie azerski Karabach Agdam. Podczas zgrupowania w Opalenicy lechici po raz pierwszy pracowali pod okiem nowego szkoleniowca Johna van den Broma.
Warta Poznań nie była w takiej sytuacji od lat 40. ubiegłego wieku. To wtedy ostatni raz zagrała więcej niż dwa sezony w ekstraklasie z rzędu. Będzie to również pierwszy sezon, w którym od początku zespół będzie przygotowywał trener Dawid Szulczek, jednak jego cele się nie zmieniają. Zadaniem Warty jest ponowne utrzymanie się w PKO Ekstraklasie.
Piłkarze Lecha Poznań do treningów wrócą 11 czerwca, ale obecnie kibice wypatrują już pierwszych informacji o wzmocnieniach Kolejorza przed nowym sezonem. Pogodzenie gry w PKO Ekstraklasie, europejskich pucharach oraz Pucharze Polski będzie wymagało posiadania szerokiej kadry pierwszego zespołu, a w niej powoli kończy się miejsce dla obcokrajowców.
Po intensywnym świętowaniu mistrzostwa Polski piłkarzy Lecha Poznań czekają krótkie urlopy. Kolejny sezon PKO Ekstraklasy oraz eliminacje Ligi Mistrzów spowodują, że potrwają one zaledwie trzy tygodnie, a piłkarze ponownie spotkają się już 11 czerwca.
Warta Poznań po raz kolejny rozegrała świetną wiosnę i dzięki temu utrzymała się w PKO Ekstraklasie. Tegoroczne rozgrywki Zieloni podsumowali wyjazdowym zwycięstwem ze zdegradowaną Wisłą Kraków. Teraz piłkarze Dawida Szulczka mogą udać się na zasłużone urlopy.
Lech Poznań jeszcze nie skończył mistrzowskiego sezonu 2021/2022, a już myśli nad składem zespołu na kolejne rozgrywki. Podjęto już pierwszą ważną decyzję - Kolejorz nie zdecydował się skorzystać z klauzuli w kontraktach Pedro Tiby oraz Mickiego van der Harta. Obaj zawodnicy po zakończeniu sezonu przestaną być piłkarzami Lecha.
To wyjątkowa sytuacja, bo Aleksandr Pawłowiec związał się z Wartą Poznań umową obowiązującą jedynie do końca czerwca. Białoruski obrońca ostatnio reprezentował barwy ukraińskiego Kołosu Kowaliwka, jednak po ataku wojsk rosyjskich wraz z żoną Ukrainką wyjechał do Polski.
Wojna w Ukrainie wpłynęła również na piłkarskie transfery. Zagraniczni piłkarze z ligi ukraińskiej oraz rosyjskiej dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców na najbliższe kilka miesięcy. Lech Poznań od momentu ewakuacji Tomasza Kędziory do Polski był zainteresowany ponownym zatrudnieniem swojego wychowanka.
Warta Poznań w zimowym oknie transferowym zakontraktowała już siódmego zawodnika. O ile wcześniejsze ruchy mogły nie rozbudzać nadziei kibiców na skuteczną walkę o utrzymanie w PKO Ekstraklasie, tak ze sprowadzeniem Franka Castanedy jest już inaczej. Kolumbijski napastnik wie, jak strzelać gole, i będzie dużym wzmocnieniem Zielonych.
Warta Poznań lada moment zakończy zimowe okno transferowe i trzeba przyznać, że zamknie je z przytupem. Do drużyny trenera Dawida Szulczka dołączy Frank Castaneda, który w tym sezonie w barwach Sheriffa Tyraspol grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W niedzielę Warta zagra z Legią Warszawa, która też interesowała się Kolumbijczykiem.
Warta Poznań ma w tym oknie transferowym jasno określony schemat działania. Tym razem na półroczne wypożyczenie z Rakowa do zespołu trenera Dawida Szulczka trafił Miguel Luis. Portugalczyk jak na razie nie pokazał się w PKO Ekstraklasie, ale ma bardzo ciekawe CV.
Warta Poznań wznowiła już rywalizację o utrzymanie w PKO Ekstraklasie i w rzadko spotykanych okolicznościach zremisowała z Górnikiem Łęczna. Jednak okno transferowe w Polsce trwa do końca lutego i w weekend Zieloni ogłosili wypożyczenie kolejnego piłkarza. A zawodnika z tak daleka Warta jeszcze w swoich szeregach nie miała.
Warta Poznań rozpoczyna bardzo ważną rundę PKO Ekstraklasy, ponieważ Zieloni będą bezpośrednio uwikłani w walkę o pozostanie w niej na kolejny sezon. Kibice czekają jeszcze na kolejne wzmocnienia transferowe i one rzeczywiście będą, ale zanim to nastąpi, warciarze wznowią ligę meczem z Górnikiem Łęczna.
Lech Poznań zimą na rynku transferowym nie poszedł w ilość, ale w jakość. Po zakontraktowaniu Kristoffera Velde, teraz Kolejorz wypożyczył na pół roku swojego wychowanka, Dawida Kownackiego. Ma on wzmocnić rywalizację w ataku zespołu trenera Macieja Skorży w kluczowej fazie sezonu stulecia klubu.
Warta Poznań nadal działa na rynku transferowym, ale jak na razie więcej można powiedzieć o odejściach z zespołu trenera Dawida Szulczka niż o nowych wzmocnieniach przed walką o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Na początku tygodnia Zieloni za porozumieniem stron rozstali się z Mario Rodriguezem.
Wychowanek Lecha Poznań na pół roku ma trafić do zespołu trenera Macieja Skorży, odbudować się i pomóc w zdobyciu tytułów na koniec sezonu. Cała operacja ma swoje plusy i minusy, ale bez dwóch zdań powrót Dawida Kownackiego jest jednym ze świadomych elementów obchodów stulecia Kolejorza.
Piłkarze Lecha Poznań w niedzielę wracają do kraju po prawie dwutygodniowym obozie w tureckim Belek. Na zakończenie zgrupowania Kolejorz zmierzył się ze słoweńskim NS Mura i pewnie wygrał 4:1. Gole dla Lecha strzelali Joao Amaral, Jakub Kamiński oraz ponownie Filip Marchwiński.
Warta Poznań od początku tygodnia przebywa na zagranicznym zgrupowaniu i ma już za sobą pierwszy mecz sparingowy podczas pobytu w tureckim Side. Równocześnie Zieloni starają się działać na rynku transferowym i w tym tygodniu wypożyczyli z Lechii Gdańsk Miłosza Szczepańskiego.
Lech Poznań jak na razie bezproblemowo radzi sobie w meczach sparingowych, ale kibiców może niepokoić sytuacja z napastnikami. Mikael Ishak cały czas dochodzi do zdrowia, Artur Sobiech wrócił już do Polski, a z nominalnych napastników w Turcji pozostali jedynie wychowankowie klubowej akademii.
Warta Poznań w poniedziałek wyruszyła w podróż na zgrupowanie do tureckiego Side. W trakcie pobytu nad Morzem Śródziemnym Zieloni rozegrają kolejne trzy mecze sparingowe. Na razie ich bilans to porażka ze Śląskiem Wrocław oraz wygrana z Arką Gdynia.
Warta Poznań powoli kończy pierwszy etap przygotowań do drugiej rundy PKO Ekstraklasy. Treningi na własnych obiektach zwieńczone są dwoma sparingami, w których trener Dawid Szulczek testuje nowych piłkarzy. Decyzja wobec nich musi być podjęta dosyć szybko, ponieważ w poniedziałek Warta wylatuje na zgrupowanie do Turcji.
Lech Poznań w końcu pozyskał do szatni świeżą krew, o której wspominał trener Maciej Skorża. Nowym pomocnikiem Kolejorza został Norweg Kristoffer Velde, który dotychczas występował w rodzimym klubie FK Haugesund. Z Lechem podpisał czteroletni kontrakt.
Warta Poznań od początku okienka transferowego pokazuje, że najpierw musi zarobić pieniądze na sprzedaży swoich piłkarzy, żeby mieć za co sięgać po nowych. Szymon Czyż jest już drugim gotówkowym transferem wychodzącym z klubu, ale tym razem równocześnie udało się wypożyczyć z Rakowa Częstochowa innego zawodnika.
We wtorek rano piłkarze Lecha Poznań wyruszyli w podróż do Berlina, skąd udadzą się na zgrupowanie w tureckim Belek. Trener Maciej Skorża zabrał ze sobą 31 piłkarzy, jednak wszystko wskazuje na to, że w trakcie obozu dołączą do nich kolejni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.