Zastępcy prezydenta Poznania sporo dorabiają w radach nadzorczych spółek. I Mariusz Wiśniewski, i Jędrzej Solarski mają po dwie takie posady, Bartosz Guss i Katarzyna Kierzek-Koperska - po jednej
Miasto przeznaczy na program co roku 1,8 mln zł, czyli tyle samo, co w poprzednich latach. Poznań wprowadził swoje in vitro, gdy PiS zrezygnował z ogólnopolskiego programu, uznając in vitro za nieetyczne.
Katarzyna Kierzek-Koperska przestanie być zastępczynią Jaśkowiaka od razu po wyborach prezydenckich. Jacek Jaśkowiak porozumiał się w tej sprawie z szefem Nowoczesnej Adamem Szłapką.
Średnio jedno posiedzenie w miesiącu i to w czasie pracy, a dodatkowy zarobek to od 3,3 do 4,4 tys zł brutto. W niektórych przypadkach nawet 11 tys zł. Na takie bonusy mogą liczyć urzędnicy powołani przez prezydenta do rad nadzorczych miejskich spółek.
- Najtrudniejsze były pierwsze dwa tygodnie, wszystko stanęło na głowie - mówią prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i jego zastępca. I pokazują nam, jak Poznań walczy z epidemią koronawirusa.
Zmiany w funkcjonowaniu urzędu miasta wprowadzane są po to, by ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa - zarówno wśród interesantów, jak i urzędników.
Festiwal Malta, Łazęga Poznańska czy Short Waves Festiwal - to niektóre kulturalne projekty, które dostały dofinansowanie na 2020 r. Na liście dotacji ogłoszonej przez wydział kultury poznańskiego magistratu nie ma jednak popularnego festiwalu Ethno Port.
Oprócz wieloletniego dziennikarza Przemysława Terleckiego o funkcję dyrektora Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości walczą jego obecni pracownicy - Kinga Przyborowska i Marcin Wiśniewski.
Z pomysłu wycofał się we wtorek - podczas sesji rady miasta - wiceprezydent Bartosz Guss. Wcześniej przeciwko temu, by skwerowi przy centrum handlowym Avenida nadać imię zmarłego prezydenta Poznania, protestowali radni osiedlowi z Wildy.
Jeszcze 36 tys. poznaniaków nie dostało zaświadczenia potwierdzającego przekształcenie użytkowania wieczystego ich nieruchomości we własność. Urzędnicy uspokajają: - Bonifikata z tytułu jednorazowej zapłaty nikomu nie przepadnie.
Jak to działa? Śniadanie, potem rehabilitacja, warsztaty psychologiczne, potem znów rehabilitacja, obiad, odpoczynek - i wypis do domu.
Stacja redukcyjna gazu na Kościelnej przyblokowała rewitalizację ulicy. Pat trwa już wiele miesięcy. - Niestety wciąż nic się nie dzieje - skarżył się ostatnio Filip Schmidt, radny osiedla Jeżyce. Ale jest szansa, że coś się wreszcie ruszy.
Do końca roku zespół, który przygotowuje projekt zmian, zdradzi, ile i jak dużo mielibyśmy płacić za zostawienie auta w Strefie Płatnego Parkowania. - W kuluarach mówi się o 6 zł za godzinę, z czasem stawka ma wzrosnąć nawet do 9 zł - mówi nam jedna z radnych
Od 12 listopada obowiązywać będą wyższe opłaty za parkowanie w poznańskiej Strefie Płatnego Parkowania. Za postój bez opłaty lub przekroczenie czasu trzeba będzie zapłacić 150 zł. A jeśli nie zdążymy tego zrobić w ciągu siedmiu dni, kara wzrośnie do 200 zł.
- Aby dokładniej weryfikować głosujących, musielibyśmy głosowanie zorganizować tylko w wyznaczonych punktach - mówi Paweł Pawełczak, szef gabinetu prezydenta. W Poznaniu głosowanie w PBO odbywa się głównie na zasadach zaufania.
Imię i nazwisko, numer PESEL i adres sprzed lat - tyle wystarczyło złodziejowi danych, by zagłosować za mnie w Poznańskim Budżecie Obywatelskim. Gdyby nie fakt, że - choć na ostatnią chwilę, ale jednak - postanowiłam zagłosować, nigdy bym się o tym nie dowiedziała.
- Na swoją kolej czekam już od godziny. To ważne, żebyśmy poszli w tym roku na wybory, gdziekolwiek będziemy. W Polsce musi być lepiej - mówiła Adriana, mieszkanka Poznania. W poniedziałkowe przedpołudnie na dopisanie się do spisu wyborców w Urzędzie Miasta Poznania przy ul. Libelta czekało kilkaset osób.
Wydarzenia kulturalne, koncerty, potańcówki i bezpłatne badania - to niektóre z atrakcji, jakie czekają na poznańskich seniorów. W sobotę na dziedzińcu urzędu miasta uroczyście rozpoczęły się "Senioralni Poznań", czyli cykl wydarzeń skierowanych do najstarszych mieszkańców Poznania i okolic.
Przedstawicielki fundacji "Pomocna mama" zrzeszającej kobiety chore na raka twierdzą, że zdjęcia, na których są, wykorzystano bez ich zgody. Wystawę z fotografiami otwarto w urzędzie miasta w poniedziałek. We wtorek zdjęcia usunięto.
Poznań po raz drugi wybierze Poznaniankę Roku. Tym razem kandydatki są zgłaszane przez organizacje pozarządowe - urząd miasta czeka właśnie na ich propozycje.
Śmietnisko, ubikacja i skatepark! - denerwował się w kwietniu Adam Suwart, społeczny opiekun zabytków w Poznaniu. Pomnik Armii "Poznań" był pomalowany, wokół walały się śmieci. Teraz pomnik jest czyszczony.
Zostaną wręczone - zgodnie z tradycją - w dniu imienin patronów Poznania, 29 czerwca. Miasto przyznało też kilkanaście stypendiów dla młodych badaczy i artystów.
Dawne kolegium jezuickie przy pl. Kolegiackim nie jest komfortowym budynkiem. Na warunki pracy narzekają pracujący tam urzędnicy i załatwiający swoje sprawy poznaniacy. Dlatego władze Poznania rozważają przenosiny Urzędu Miasta w inne miejsce.
Wydziały sportu i kultury urzędu miasta mają się wynieść z budynku urzędu przy placu Kolegiackim. Przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz przekonuje, że to zła decyzja. Broni jej wiceprezydent Mariusz Wiśniewski: - Dzięki tym zmianom poprawimy pracę wielu wydziałów.
- To banalnie proste, nawet jeśli ktoś jest zameldowany w innymi mieście -mówi o płaceniu podatku PIT w Poznaniu prezydent Jacek Jaśkowiak. Dla płacących podatki w Poznaniu miasto już oferuje szereg udogodnień, a planuje wprowadzenie kolejnych zachęt.
W tym tygodniu przyznajemy tylko białe pyry. Dla władz miasta za podwyżki dla nauczycieli, dla fizjoterapeutów, którzy za darmo zdiagnozowali ponad 1 tys. dzieci oraz za metamorfozę ogródka jordanowskiego na Starym Mieście.
Radny Wojciech Chudy z Koalicji Obywatelskiej zaapelował do prezydenta Poznania oraz szefa rady miasta, by w imię solidarności z ofiarami pedofilii przestali zapraszać księży na miejskie uroczystości. Przemysław Alexandrowicz z PiS: - To kłamliwe i oburzające oświadczenie.
Blisko 150 drzew wycięto niespełna tydzień temu na poznańskiej Starołęce. Wiceprezydent Jędrzej Solarski tłumaczy, że w miejscu, gdzie na życzenie mieszkańców powstanie park, pozostawiono tyle drzew, ile było możliwe.
Na poznańskiej Starołęce ma powstać park. W czwartek - na zlecenie urzędników - wycięto tam blisko 150 drzew. Mimo że wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski zapewniał, że wycinkę zatrzyma.
Od początku lutego dotychczas bezpłatne wydarzenia w CK Zamek będą kosztowały symboliczne 2 zł. Wszystko przez niekorzystne dla instytucji zmiany w rozliczaniu podatku VAT. Podobne zmiany mogą też dotknąć inne miejskie instytucje.
Policja oceni, czy prezydentowi Poznania grozi niebezpieczeństwo, i przeprowadzi audyt bezpieczeństwa urzędu miasta. Zaproponuje też Jackowi Jaśkowiakowi zmianę nawyków. Takie ustalenia zapadły na spotkaniu, o które poprosiły władze Poznania - ustaliła "Wyborcza".
Idea Funduszu Samorządów Uczniowskich jest prosta, a korzyści z niej płynące obopólne. Uczniowie dostają od miasta pieniądze na realizację własnych pomysłów, a przy tym kształtują w sobie obywatelską postawę i uczą się wypełniać wnioski. W tym roku na realizację projektu miasto przeznaczy 70 tys. zł.
Prezydent zdecydował, że w urzędzie miasta nie będzie nowego pełnomocnika ds. przeciwdziałania wykluczeniom. Ale Kongres Kobiet i inne organizacje chcą o to stanowisko walczyć. - Prezydent się z nimi spotka - mówi jego rzeczniczka.
Coraz więcej aut w Poznaniu. W ciągu ostatnich dwóch lat wskaźnik motoryzacji wzrósł o 10 proc. Według danych GUS na koniec 2017 r. w Poznaniu było 690 samochodów osobowych na tysiąc mieszkańców. - W końcu zacznie się spadek - przewiduje dr Michał Beim.
"Najpierw ludzie, potem zyski. Dość łamania praw pracowników" - z takim napisem kilkadziesiąt osób z Inicjatywy Pracowniczej i Komisji Międzyzakładowej OZZ IP przy Teatrze Ósmego Dnia, stanęło w piątek przed urzędem miasta. Protestowali przeciwko wyzyskowi 30 osób, które pracują w portierniach budynków zarządzanych przez ZKZL.
Miasto organizuje plebiscyt "Równe babki", który ma wyłonić "Poznaniankę Roku" i "Poznaniankę Stulecia". Do tego tytułu nominowano m.in. Anonimową Ukrainkę, która ma symbolizować wszystkie cudzoziemki mieszkające w Poznaniu.
Była pełnomocniczka Jacka Jaśkowiaka ds. przeciwdziałania wykluczeniom znalazła pracę w gabinecie marszałka Marka Woźniaka. Pracując u marszałka, może być jednocześnie miejską radną.
Grzegorz Ganowicz został przewodniczącym rady miasta na kolejną kadencję. Wiceprzewodniczącymi zostali wybrani - Dominika Król (PO) i Agnieszka Lewandowska (Nowoczesna) oraz Przemysław Alexandrowicz (PiS). Nowi radni spotkali się pierwszy raz w sali sesyjnej.
Politycy PO postanowili, że w nowej radzie miasta PiS obejmie stanowiska przewodniczących tylko dwóch mniej ważnych komisji. Większość z nich dostanie Platforma. Przewodniczącym rady miasta na pewno nadal będzie Grzegorz Ganowicz.
Kiedy wreszcie ruszą prace budowlane na placu Kolegiackim? - pytają coraz bardziej zniecierpliwieni poznaniacy. Wszystko wskazuje na to, że dopiero zimą. Z takiego obrotu spraw najbardziej cieszą się archeolodzy - do ostatniej chwili walczą o nowe znaleziska
Copyright © Agora SA