Po pełnej napięcia jesieni, kiedy wyborcy przy urnach dokonali politycznego przewrotu, zdążyliśmy się już wzruszyć, zachłysnąć polityczną zmianą, a potem zdziwić i niekiedy rozczarować. A na koniec znowu pokłócić.
- Chodzi o to, żeby stworzyć program analogiczny do miejskiego programu dofinansowania in vitro. To jest jak najbardziej do zrobienia - mówi Zuzanna Bartel ze stowarzyszenia Grupa Stonewall, kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta Poznania.
Wiele osób zrobiło sobie z rady miasta idealne miejsce na spędzenie emerytury i m.in. przez to wyprzedzają nas w rozwoju Warszawa, Wrocław czy Gdańsk - mówiła jedna z kandydatek w wyborach samorządowych na przedwyborczej debacie na UAM w Poznaniu. Uczelnia zaprosiła do rozmowy debiutantki w wyborach samorządowych z różnych partii.
- Potrzebny jest audyt miejskich inwestycji - mówili zgodnie konkurenci Jacka Jaśkowiaka podczas debaty w telewizji WTK. Nie zostawili na prezydencie suchej nitki za to, jak prowadzi remonty.
- Mamy wewnętrzne sondaże, śledzimy prognozy wyborcze. Jestem nad kandydatem PiS-u i liczę, że będzie druga tura z Jackiem Jaśkowiakiem - mówi Przemysław Plewiński, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Poznania.
Działacze z komitetu Społeczny Poznań zarzucają Jackowi Jaśkowiakowi niedopełnienie obowiązków i działanie na szkodę miasta. W środę złożyli pismo w poznańskiej prokuraturze.
Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga zdobędą zdecydowaną przewagę w sejmiku woj. wielkopolskiego. Może w nim za to zabraknąć Nowej Lewicy i niezależnych ruchów samorządowych.
Gdy Trzecia Droga ogłasza start Plewińskiego w wyborach, jeden z kiboli Lecha Poznań przesyła nam link do tej informacji z dopiskiem: "Z pozdrowieniami od Litara".
Społecznicy są oburzeni tym, jak dużo Urząd Miasta Poznania wydaje na reklamę. Ten odpowiada: jest skuteczna i - w przeliczeniu na jednego mieszkańca - tańsza niż tradycyjna.
Przedwyborcza układanka w Ostrowie Wielkopolskim nie należy do prostych. Koalicjantów z Trzeciej Drogi irytuje Lewica. Innych dziwi zmiana nazwiska kandydatki PIS na urząd prezydenta miasta.
Eskan Darwich chce przywrócić zlikwidowany dwa lata temu system wypożyczalni jednośladów. Obiecuje rozbudowę sieci ścieżek rowerowych oraz ich oświetlenie. Planuje garaże i kampingi rowerowe.
Wszystko wskazuje na to, że w Poznaniu dojdzie do drugiej tury, w której urzędujący prezydent nie będzie miał za konkurenta przedstawiciela PiS. Dlatego szanse na zmianę w Poznaniu rosną - mówi Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
- Liczymy, że w tym roku Kaliski Marsz Równości będzie miał w końcu patronat prezydenta, a pan jako prezydent pójdzie z nami na czele pochodu, tak jak to jest w wielu innych miastach - apelują kaliscy aktywiści do Piotra Łuszczykiewicza, kandydata KO na prezydenta miasta.
80 tys. zł będzie kosztowała organizowana przez POSUM konferencja na temat ochrony zdrowia, w tym in vitro. A na niej spotkanie z ubiegającym się o reelekcję prezydentem Poznania.
W powiecie ostrowskim taka koalicja już działa, a w kaliskim nie jest wykluczona po wyborach.
W najbliższych wyborach samorządowych w Poznaniu najwięcej młodych osób znajdziemy na listach Lewicy oraz Konfederacji. Z list KO czy PiS nie ma nikogo poniżej 30. roku życia na "jedynkach".
W Dopiewie i Komornikach mieszkańcy już wiedzą, że będą mieli nowego wójta, bo obecni zrezygnowali z walki. Samorządowiec rekordzista rządzi jedną z gmin powiatu poznańskiego od 1990 roku. Teraz walczy o ósmą kadencję.
Radna PiS chce wiedzieć od prezydenta miasta, ilu przyjmie imigrantów, a prezydent tłumaczy jej, że to wydumany problem. Koalicja Obywatelska: - Takie szczucie jest nieodpowiedzialne.
Krystyna Uta Różańska-Gorgolewska na antenie pisowskiej rozgłośni atakowała niezależną sztukę, krytykowała teatr za wieszanie tęczowej flagi. W nagrodę PiS dał jej drugie miejsce na liście do sejmiku.
- Nie jestem żołnierzem armii PiS - mówi Mariusz Wdowczyk, były agent CBA, który w wyborach samorządowych 2024 kandyduje na wójta Szczytnik z listy Trzeciej Drogi.
- Nie ma w Polsce alternatywy dla Koalicji 15 Października - przekonywał Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, podczas konwencji wyborczej w Poznaniu.
- Bez niezależnych samorządów, zwycięstwo w wyborach 15 października nie miałoby miejsca. Po wolnych sądach i wolnych mediach, samorząd miał być kolejny do ostrzału. Uciekliśmy grabarzowi spod łopaty - mówił Jarosław Kurski podczas Debaty Senackiej w Kaliszu.
Tworzący komitet wyborczy Społeczny Poznań chwycili za myjki ciśnieniowe i na świeżo położonym bruku napisali: gemela, syf, awaria. Happening miał zwrócić uwagę na najistotniejsze, ich zdaniem, problemy poznaniaków.
Najnowszy sondaż pokazuje, że idziemy z PiS łeb w łeb. Dlatego każdy głos jest na wagę złota - mówił w Poznaniu poseł KO Dariusz Joński, szef jednej z sejmowych komisji śledczych.
To miał być pierwszy bezpośredni pojedynek na żywo między kandydatami na prezydenta Poznania. Wśród zaproszonych zabrakło jednak przedstawiciela Społecznego Poznania, co wywołało reakcję lawinową.
Prawnik Paweł Norbert Strzelecki był oficjalnie kandydatem Trzeciej Drogi do Rady Miasta Poznania. Z partii został wyrzucony, a w wyborach nie wystartuje. Polska 2050: - Został wykluczony w trybie pilnym.
Marszałek Szymon Hołownia przekłada tę sprawę na po wyborach, bo taki ma interes polityczny, a jego partia nadal forsuje szkodliwy pomysł aborcyjnego referendum. Dla wyborców w Poznaniu ma zaś ofertę: zero kobiet na jedynkach list do rady miasta.
Komisarz wyborczy w Poznaniu podważył ponad połowę podpisów pod listą poparcia komitetu Konfederacja Propolska w jednym z okręgów.
Z inwestycji, które zapowiadał prezydent Poznania, rozlicza go przed wyborami opozycyjny PiS. - W warunkach, jakie były - rządy PiS, pandemia i wojna w Ukrainie - to sukces, iż większość inwestycji zrobiliśmy w założonym budżecie i w terminie - mówi Jacek Jaśkowiak.
- Dziwi mnie, że dopiero teraz są zbierane fundusze na kampanię kandydata Trzeciej Drogi, gdy do wyborów mamy raptem miesiąc - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Jeśli dojdzie w Poznaniu do drugiej tury wyborów na prezydenta, to będzie to tylko słabość Jacka Jaśkowiaka, a nie siła jego konkurentów. Do wyborów zostało jedynie ok. 30 dni, a w mieście żaden z czterech kandydatów, ani też jedyna kandydatka, nie budzą emocji.
Współprzewodniczący regionalnych struktur Nowej Lewicy liczy na zdobycie nawet pięciu mandatów w Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. "To pozwoli nam współrządzić w Wielkopolsce" - powiedział Wiesław Szczepański.
"Jesteśmy na tak" to hasło wyborcze PiS na wybory samorządowe. - Dokładnie taką nazwę nosi nasz komitet, który działa od 2018 r. To wprowadzanie w błąd mieszkańców, co najmniej naszej gminy i powiatu - mówią kandydaci z Dopiewa.
Według koncepcji PiS, nowoczesny tramwaj miał jechać pod ziemią od centrum miasta w kierunku lotniska na Ławicy. Z tej śmiałej wizji pozostał tylko drugi etap nowej linii tramwajowej na Naramowice oraz budowa torów na os. Kopernika.
Porozumienie Służy Ludziom Trzecia Droga, w skrócie "PSL Trzecia Droga" - z takiego komitetu startują działacze PSL w powiecie ostrowskim. W dodatku nie wykluczają powyborczej koalicji z PiS.
Przemysław Plewiński, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Poznania, obiecuje darmowe przejazdy komunikacją miejską w centrum miasta. Nie potrafi za to wprost odpowiedzieć, czy jest za zburzeniem starego dworca kolejowego.
Nawet wierni wyborcy PiS są zdziwieni kształtem list swojej partii do rady miasta. Problemy z mandatem może mieć np. wieloletnia radna Ewa Jemielity, a jeśli frakcja Konfederacji będzie silniejsza, to do rady nie wejdzie też Sara Szynkowska vel Sęk.
Na plakacie radna Dorota Bonk-Hammermeister ściska dłoń Jacka Jaśkowiaka podczas akcji sadzenia drzew. Poniżej napis: "Nasz Prezydent". Tak urzędujący prezydent Poznania zaczął swoją kampanię przed wyborami 7 kwietnia. Sugeruje w ten sposób, że popierają go ruchy miejskie, a nawet kandydatka lewicy.
Prof. Piotr Łuszczykiewicz, kandydat Koalicji Obywatelskiej i Lewicy na prezydenta Kalisza zapowiada wyrównywanie szans kobiet i antydyskryminacyjny audyt instytucji miejskich.
Wybory samorządowe 2024. Kandydatem na prezydenta miasta komitetu "Społeczny Poznań" będzie 39-letni społecznik Łukasz Garczewski. - Mamy dość tego, że w Poznaniu na pierwszym miejscu stoi zysk spółek miejskich, a nie dobro mieszkańców - mówił.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.